Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Pochodzę z wielodzietnej rodziny i to jest mój problem
... Śmieją się, że tata był na wagarach jak mówili w szkole o antykoncepcji, albo, że "narobił" nas i że "rozmnażamy się jak króliki". To bardzo przykre. Czuje się jak odmieniec, a nie zrobiłam przecież nic złego...
Mam na imię Ola i mam 12 lat. Mój problem polega na tym, że wstydzę się, że mam tak wiele rodzeństwa. Jest nas 7. Ja jestem 2 od końca. Mam w sumie 4 braci i 2 siostry. Najstarszy brat ma już 30 lat, a najmłodsza siostra (młodsza ode mnie o 2 lata) 10. Strasznie się tego wstydzę, a w szkole ciągle mi dokuczają. Często robią to na forum klasy, przy wszystkich, albo na przerwach.
Śmieją się, że tata był na wagarach jak mówili w szkole o antykoncepcji, albo, że "narobił" nas i że "rozmnażamy się jak króliki". To bardzo przykre. Czuje się jak odmieniec, a nie zrobiłam przecież nic złego. Nie radzę sobie z tym ciągłym wyśmiewaniem i wiele razy widać, że chce mi się płakać. Ja na pewno nie będę miała tak dużo dzieci
Nie wiem jak się bronić, bo przecież mówią prawdę.
Źródło
Mam na imię Ola i mam 12 lat. Mój problem polega na tym, że wstydzę się, że mam tak wiele rodzeństwa. Jest nas 7. Ja jestem 2 od końca. Mam w sumie 4 braci i 2 siostry. Najstarszy brat ma już 30 lat, a najmłodsza siostra (młodsza ode mnie o 2 lata) 10. Strasznie się tego wstydzę, a w szkole ciągle mi dokuczają. Często robią to na forum klasy, przy wszystkich, albo na przerwach.
Śmieją się, że tata był na wagarach jak mówili w szkole o antykoncepcji, albo, że "narobił" nas i że "rozmnażamy się jak króliki". To bardzo przykre. Czuje się jak odmieniec, a nie zrobiłam przecież nic złego. Nie radzę sobie z tym ciągłym wyśmiewaniem i wiele razy widać, że chce mi się płakać. Ja na pewno nie będę miała tak dużo dzieci
Nie wiem jak się bronić, bo przecież mówią prawdę.Źródło
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Amelia to pisała, czy co?
Nie pożegnała się.:cool: