I w dobrej sprawie można się zagalopować. Znana reżyserka Agnieszka Holland, która niedawno namawiała Polaków do bojkotu telewizji publicznej, raz jeszcze tłumaczyła we wtorkowej "Gazecie Wyborczej" powody swojego obrzydzenia osobą Piotra Farfała.
"Na temat sprostytuowania TVP przez różnych opcji polityków wielokrotnie publicznie zabierałam głos" â?? przypomina Holland. "Ale na Boga, jest różnica między politykiem o niesympatycznym mi stylu czy poglądach a facetem, który otwarcie głosił faszystowskie hasła. (...) Czy nie czujecie, że ta subtelna różnica ma zapach dymu z krematoriów?" â?? subtelnie sugeruje autorka, wyrażając zdziwienie, że takie rzeczy dzieją się "w kraju, na którego terytorium faszyści zamordowali 6 milionów obywateli".
Komentarz