Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kusi mnie...

edytowano maj 2009 w Ogólna
Oj kusi, bo od 2 lat mogę od podatku odpisać tylko połowę tego co mógłbym.
Więc powinienem zarabiać więcej. Moźna oczywiście zrobić tak. Zarabiać fikcyjnie, pracodawca się zawsze znajdzie, a po rozliczeniu z Fiskusem podzielić odpis na pół z pracodawcą.
Ponieważ mi zostaje do odliczenia jeszcze jakieś 2500zł więc rocznie będzie jakieś 1200zł do przodu.
No cóż etyczne to to nie jest.

Komentarz

  • Ale Ty jesteś dobry...
  • najprostszym sposobem pozbycia się pokus to ulec im
  • [cite] Jadwiga:[/cite]To prawo podatkowe jest niestety dla bogatych i bardzo bogatych.
    I tu się z Tobą nie zgodzę.
    Ci, którzy nie dostają całej kwoty zwrotu dostają te same pieniądze w ratach od mopsu w postaci różnych dodatków i rodzinnego.

    Nas w tym roku "załatwili" na kilkaset złotych inaczej:
    mężowi rozbili dochody na dwie firmy, w których pracuje. Przedtem całość szła z jednej. Pensja się nie zmieniła, za to suma uzyskania przychodów- tak.
    No i jesteśmy stratni.:confused:
  • To chyba coś pomyliście w tym PITcie.
    Koszt uzyskania obniżał zawsze podatek.

    AAAA no tak, teraz nie ma z czego odliczyć.
    I macie mniejszy zwrot nadpłaconej kwoty podatku.
    Ten sam problem co u mnie.
  • Nie.
    Jest taki kruczek, że jak masz koszty z kilku firm, to one się sumują tylko do określonej kwoty. Limit jakiś.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.