Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Polska wymiera! Mamy demograficzną zapaść

edytowano maj 2009 w Ogólna
Polki rodzą najmniej dzieci w Europie. Małych Polaków powinno być dwa razy więcej, żeby utrzymać obecną liczebność narodu. Skutki tej zapaści mogą być katastrofalne. Za pięćdziesiąt lat będziemy starym społeczeństwem. A to oznacza, że nie będzie komu pracować na emerytury.

Według najnowszych danych unijnego biura statystycznego Eurostat współczynnik dzietności w Polsce jest najniższy w Europie. Wynosi tylko 1,27. Tymczasem uznaje się, że aby mogła następować naturalna wymiany pokoleń współczynnik powinien utrzymywać się na poziomie 2,11. W Polsce jest jednak coraz gorzej. Przez 20 lat (1983-2003) liczba urodzeń spadła o połowę.

"Gość Niedzielny" pyta, czy grozi nam wymarcie. Jeśli nic się nie zmieni w 2030 roku na 3 osoby pracujące przypadać będą średnio 2 osoby niepracujące. To oznacza ogromne wydatki z budżetu na emerytury, których może nie udźwignąć pracująca część społeczeństwa. Inny scenariusz zakłada import pracowników z przeludnionych krajów afrykańskich czy azjatyckich.

Problem dotyczy całej Europy, choć w państwach starej Unii powoli widać odwracanie się tendencji. Najwyższy we Wspólnocie współczynnik dzietności ma Francja i to tylko dzięki imigrantom.

"Gość Niedzielny"
przytacza opinię historyka Nialla Fergusona, który stwierdził, że mamy do czynienia z "największym spadkiem liczby ludności Europy od czasu epidemii czarnej śmierci w XIV wieku".
«1

Komentarz

  • No i doczekaliśmy się że Der Dziennik cytuje GN.
    :bigsmile:
  • Szanowny Prayboy-u, doczekaliśmy się ale czegoś innego.
    Na naszych oczach realizowany jest plan redukcji Narodu Polskiego, zgodnie z wytycznymi Klubu Rzymskiego!
    Ale żeby nie popadać w pesymizm, rzucam hasło:
    Rodacy nie możemy do tego dopuścić do roboty!
    Ja mogę obiecać, że z Bożą pomocą w październiku tego roku osiągniemy 315% normy!
    Pozdrawiam,
    Grzegorz
  • >>wytycznymi Klubu Rzymskiego!<<

    a gdzie ta kawiarnia się znajduje
  • Ta karczma Rzym się nazywa :devil:
  • [cite] Rafał:[/cite]>>wytycznymi Klubu Rzymskiego!<<

    a gdzie ta kawiarnia się znajduje


    To trzeba by spytać Pana Olechowskiego, bo Pana Geremka już zapytać nie da rady. Podobno obaj tam bywali.
  • są różne klubokawiarnie
    Klub Bilderberg
    tylko bywalcy jakby tacy sami
  • zastanawiam się co robi w tej komisji dominikanin
  • [cite] Prayboy:[/cite]zastanawiam się co robi w tej komisji dominikanin

    to tak jak z naszym wejściem do UE pewnie nawraca zbłąkane duszyczki
  • Niektórzy się już od lat zastanawiają, ale zainteresowany się nie wypowiedział.
  • nie dominikanin a trapista, przed chwilą przeczytałem.
  • No dobra, wymiera - i co z tego? Wiele było już w historii narodów, które w ten, czy inny sposób schodziły z areny dziejów. Przetrwały te, które ceniły same siebie. Wymieranie nie jest przyczyną, ale skutkiem.
  • Indianie też byli niepotrzebni lub
    Aborygeni jak żubry w Białowieży rezerwat
  • [cite] Maciek:[/cite]No dobra, wymiera - i co z tego? Wiele było już w historii narodów, które w ten, czy inny sposób schodziły z areny dziejów. Przetrwały te, które ceniły same siebie. Wymieranie nie jest przyczyną, ale skutkiem.
    U nas przyczyny to:
    1. wymordowanie elit narodowych przez nazistów i komunistów
    2. na skutek tego pozostały przy życiu naród dawał i dalej daje się ogłupiać przez propagandę komunistyczną i liberalną, i terror komunistyczny i liberalny,
    3. skutek ostateczny to samozagłada
  • Jak mnie denerwują takie artykuły :-//////
    U nas jest na 1 pracującego (męża) 4 os niepracujące i co?
    Końca z końcem związać nie można.
    Wszyscy się boją, że dzieci za mało a do przedszkola / żłobka dostać się nie można.
    Na liście rezerwowej w przedszkolu 35 dzieci w tym moje.
    Męża pensja niedługo dobije do najniższej krajowej, a zarobki w innych zakładach 1260 zł brutto- orientuje się, bo sama szukam pracy. Normalnie nie mogę tego czytać.
    Problem leży zupełnie gdzie indziej niż w "chceniu/ niechceniu" dzieci, wygodnictwie, lenistwie itp.itd Sytuacja finansowa wielu rodzin jest tak niestabilna, raz super za chwilę mniej niż zero. To nie to co nasi rodzice w jednym zakładzie pracowali całe życie a nie po kilka lat.
  • Najpierw potrzeba zaktywizować aktualnych bezrobotnych i już będzie więcej pracujących na emerytury.
  • [cite] strusia:[/cite]Jak mnie denerwują takie artykuły :-//////
    U nas jest na 1 pracującego (męża) 4 os niepracujące i co?
    Końca z końcem związać nie można.
    Wszyscy się boją, że dzieci za mało a do przedszkola / żłobka dostać się nie można.
    Na liście rezerwowej w przedszkolu 35 dzieci w tym moje.
    Męża pensja niedługo dobije do najniższej krajowej, a zarobki w innych zakładach 1260 zł brutto- orientuje się, bo sama szukam pracy. Normalnie nie mogę tego czytać.
    Problem leży zupełnie gdzie indziej niż w "chceniu/ niechceniu" dzieci, wygodnictwie, lenistwie itp.itd Sytuacja finansowa wielu rodzin jest tak niestabilna, raz super za chwilę mniej niż zero. To nie to co nasi rodzice w jednym zakładzie pracowali całe życie a nie po kilka lat.
    To, o czym piszesz Strusiu to właśnie liberalny terror
  • [cite] strusia:[/cite]Najpierw potrzeba zaktywizować aktualnych bezrobotnych i już będzie więcej pracujących na emerytury.
    Strusiu, właśnie chodzi o to, aby nie było na nic, nawet na emerytury.:sad:
  • Agnieszka63, chyba nasłuchałaś się spiskowych teorii dziejów.. spadek dzietności jest problemem całej Europy ( i pewnie większości rozwiniętych krajów) a opowiadanie, że Polska jest wyjątkowa przez swoją historię jest trochę w stylu "narodu wybranego". Historia doświadczyła nas strasznie, ale ważne jest co zrobimy teraz!
    Od zdaje się 2-3 lat mamy dodatni przyrost naturalny i to potwierdza obserwacja Anity.

    To socjaliści wmówili ludziom, że państwo zagwarantuje spokojną emeryturę. To socjalny(socjalistyczny) terror jest winny tragicznej sytuacji.. nie liberalny.
    Jakoś niemieckie "omy" zwiedzają świat na emeryturze, a nasze babcie.. proszą o pomoc dzieci. Ciekawe, prawda?
  • [cite] Osa:[/cite]Agnieszka63, chyba nasłuchałaś się spiskowych teorii dziejów.. spadek dzietności jest problemem całej Europy ( i pewnie większości rozwiniętych krajów) a opowiadanie, że Polska jest wyjątkowa przez swoją historię jest trochę w stylu "narodu wybranego". Historia doświadczyła nas strasznie, ale ważne jest co zrobimy teraz!
    No chyba nie zaprzeczysz, że Niemcy i rożnej maści komuniści wykańczali Polaków?!
  • No ale niemieckie babcie zawdzięczają emerytury swojej ciężkiej pracy i wolności gospodarczej. Nasze babcie (i mamy) były okradane przez socjalistów/komunistów pod pretekstem przyszłej emerytury. A teraz my jesteśmy okradani..
    I nic do tego nie ma historia. Jesteśmy w tyłek kopani od setek lat..
  • Osa,
    moje babcie (i nie tylko) zostały okradzione przez Niemców i Rosjan.
  • [cite] Osa:[/cite]No ale niemieckie babcie zawdzięczają emerytury swojej ciężkiej pracy i wolności gospodarczej. Nasze babcie (i mamy) były okradane przez socjalistów/komunistów pod pretekstem przyszłej emerytury. A teraz my jesteśmy okradani..
    I nic do tego nie ma historia. Jesteśmy w tyłek kopani od setek lat..
    Jak to nic do tego nie ma historia?:rolling::rolling::rolling:
  • Współczuję. Czy niemieckie i radzieckie babcie (żony żołnierzy?) wzbogaciły się na tym tak bardzo, że nie musiały pracować?

    A w jaki sposób historia wpłynęła na płodność?
  • Chce się Wam odpowiadać Osie?
  • [cite] Osa:[/cite]No ale niemieckie babcie zawdzięczają emerytury swojej ciężkiej pracy i wolności gospodarczej. Nasze babcie (i mamy) były okradane przez socjalistów/komunistów pod pretekstem przyszłej emerytury. A teraz my jesteśmy okradani..
    I nic do tego nie ma historia. Jesteśmy w tyłek kopani od setek lat..

    Jak się ma pogłowie jeleni w Rzacholeckim Lesie do aktywności Rozbójnika Rumcajsa
  • Nasze narodowe pretensje do Niemców i Rosjan są oczywiście uzasadnione, ale nie da się nimi tłumaczyć tego, co zależy tylko od nas samych. Niemcy i Rosjanie nie zabraniają nam mieć dzieci, co więcej, nawet jako okupanci nie zdołali doprowadzić do takiej narodowej autoagresji, jaka ma w tej chwili miejsce.
  • Jednak, aby naród własciwie się rozwijał musi mieć swoich przywódców. A my co? Nie mamy żadnych przywódców. Tylko wciąż poddawani jesteśmy praniu mózgów przez wrogie polskości media i edukację!
  • Ostatnim przywódcą, który może się pochwalić wyżem demograficznym, jest... gen. Jaruzelski.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.