Tragicznie zakończył się wieczór kawalerski 34-letniego mężczyzny spod Legionowa. Razem z kolegą spłonął w domku letniskowym nad Zegrzem.
Imprezę koledzy urządzili panu młodemu w piątek na terenie wojskowego klubu sportowego w Zegrzu Północnym. Wynajęli drewniany domek, przywieźli płyty, jedzenie i alkohol. Łącznie bawiło się sześć osób.
â?? Zachowywali się spokojnie. Przyjechał tam patrol policji, ale funkcjonariusze nie mieli zastrzeżeń do imprezowiczów â?? opowiada Mariusz Mrozek z zespołu prasowego stołecznej policji.
Gdy wybiła północ, poszli spać. Ale o godz. 4 nad ranem w domku pojawił się ogień. Rozprzestrzeniał się błyskawicznie, w kilka sekund lekka konstrukcja zawaliła się jak domek z kart. Czterem mężczyznom udało się wydostać z pułapki, dwaj zginęli.
Na miejsce pożaru przyjechały cztery załogi straży pożarnej, łącznie 18 ratowników. Akcja trwała sześć godzin. â?? W zgliszczach domku znaleźliśmy zwęglone ciała 34- i 35- latka â?? dodaje strażak. Jedną z ofiar był pan młody. â?? To wielki dramat dla całej jego rodziny. Zostawił narzeczoną w ciąży â?? mówi policjant.
Za: zw.com.pl
Komentarz
Ile kosztował brak zastrzeżeń też policjanci powiedzieli?
Może Ty masz zły zawód...?
to zalezy od gazety
studenciki...
No jednak jest to pewien obciach, żeby iść do ołtarza z brzuchem. Jeżeli ktoś jest taki wyzwolony, że nie czeka do nocy poślubnej, to ceremonia może poczekać aż dziecko urośnie. A jak jednak uważa sakrament święty za coś ważnego, to skąd ten brzuch?
od piwa?
Uważam, że nikomu postronnemu nic do tego, kiedy kto bierze ślub (i jaki - może tylko cywilny był w planach?).
Rozumiem, że każdy z dowcipnych panów pomógl już, choćby modlitewnie, prawda?
Nie wiem, jak pozostali "dowcipni panowie", ale ja na przykład odpowiadałem na pytanie Werki abstrahując od tej, czy innej sytuacji.
Przy okazji zwróć uwagę AgoM, że tak samo, jak nie wolno komentować cudzych ślubów, tak nie wolno komentować cudzych wypowiedzi na forach dyskusyjnych.
to po co jakiś tam kawalerski wieczór, jakby było co świętować,
:shocked::shocked::shocked:
czarny humor
Miałem pisać coś w stylu "to było gorące uczucie, albo płomienna miłość" ale z tym upieczeniem przebiłeś.
i sałatka z konwalii
Nie tyle kobieca, co charakterystyczna dla osób które jeszcze nie znają naszego poczucia humoru, specjalnie dla Ago M i trochę pod wpływem Cezarago M. dorzucam specjalnie trochę czarnego humoru:devil:
Dzisiaj wam się upiecze.
Tylko kompletnie nie rozumiem, dlaczego wymieniasz mnie jednym tchem z Michalskim, skoro jedynie on Cię może rozsławić w Der Dzienniku.