Prawda jest bolesna, ale trudno nie zgodzić się ze Sławkiem, który na emigracji odnalazł upragnioną swobodę. Uwielbia bawić się na Soho, znanej w całej Europie dzielnicy rozpusty. Przyznaje się do rozwiązłego trybu życia; ma wielu partnerów, ale czy heteroseksualiści są zawsze tacy święci? Tzw. "one night stand" nie jest obcy większości młodych londyńczyków. Geje i lesbijki nie wydają się być bardziej rozpustni, aniżeli ci, którzy określają siebie jako "straight".