Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

okularki

edytowano maj 2009 w Ogólna
Nasza prawie 2 letnia córeczka nosi okularki. Niedawno dostała mocniejsze szkła i nowe oprawki i już je rozerwała. Martwi mnie to, bo nowe oprawki to jednak spory wydatek i nie wiem czy te szkła, będzie można do nowych jeszcze włożyć.
Tak się zastanawiam, czy można jakoś skombinować oprawki po innych dzieciach, bo przecież nie mam żadnej gwarancji, że te kupione nowe dłużej wytrzymają.
Jak macie jakieś namiary , albo pomysły to proszę.

Komentarz

  • Dominika nosi okularki już 4 lata (ma teraz 6_ Na początku rozrywała notorycznie, ciągle naprawy, lut na lucie, na szczęście mieliśmy tak miłą panią optyk że często nic za naprawy nie brała. Potem jak przestała niszczyć zaczęła jej zrywać okularki młodsza - Basia. Teraz od dłuźszego czasu jest spokój, ma już drugie okularki. problemem teraz są porysowane szkła i zapaćkane, po dniu w przedszkolu zwłaszcza... Ehh. Nie ma na to rady niestety. A i tak czeka ją operacja na zeza a okulary będzie nosić do kończ życia.
    Nie musisz nowych kupować tylko lutuj, ile razy się da.
    Aha, jeszcze często szkiełko wypadało
  • A moja pięciolatka czyta książki po ciemku.
    Mówię: Zapal światło, bo popsujesz oczy i będziesz musiała nosić okulary....
    Nic, dalej czyta.
    Włosy wciąż na oczach.
    Mówię: Odgarnij włosy, bo popsujesz oczy i będziesz musiała nosić okulary....
    Nic, dalej włosy na oczach.
    Mówię: Kochanie dbaj o oczka, bo potem naprawić się nie da.
    A ona: Ale ja CHCĘ nosić okulary!!!
  • Gonia , a plastykowe są wytrzymalsze niż metalowe? Faktycznie metalowe można polutować (wczoraj się dowiedziałam) , a plastykowe rozerwane? Nie da się ich rozerwać?

    Prayboy, a jaką Wasza córka ma wadę?
    Nasza ma +8 i zez bardzo duży.
    Kiedy operację ma planowaną?
    Nam powiedzieli, że okularkami ten zez się skoryguje do ok.18, a potem ten kąt zeza który zostanie będzie trzeba operować.
  • Wczoraj na Dniu Mamy w przedszkolu dowiedziałam się od innej mamy o oprawkach silikonowych. To byłoby idealne rozwiązanie, można je wyginać. Tylko nie wiem , czy coś takiego robią też dla dzieci. W necie nic nie znalazłam na ten temat.
    Jakby ktoś coś wiedział, to jestem bardzo zainteresowana.
  • Nasza ma nadwzrocznosc +6 (chyba) zmniejszyla sie jej, zez neico mniejszy ale o operacji nei myslimy jeszcze, nia planujemy. Nosi tez klapkę czasem na jedno oko.
  • Dzięki.
  • [cite] Prayboy:[/cite]Nasza ma nadwzrocznosc +6 (chyba) zmniejszyla sie jej, zez neico mniejszy ale o operacji nei myslimy jeszcze, nia planujemy. Nosi tez klapkę czasem na jedno oko.

    poprawka:
    badaniem ostrości wzroku wyszło +2,4 ale okulary ma zwiększone maksymalnie do +4 (więcej nie można); początkowo kąt zeza wynosił 24 st. a teraz zmniejszyl się do 13 stopni ale od pół roku jest taki sam. operacja pewnie jej nie ominie ale zobaczymy czy coś jeszcze się zmniejszyło na najbliższej wizycie 4 czerwca (ew. operacja przed pójściem dziecka do szkoły)

    co do oprawek to i tak co jakis czas trzeba je wymieniać bo przecież rośnie twarzoczaszka no i rozstaw źrenic w związku z tym też się zmienia
  • Wielkie dzięki Agnieszko.

    co do oprawek to i tak co jakis czas trzeba je wymieniać bo przecież rośnie twarzoczaszka no i rozstaw źrenic w związku z tym też się zmienia

    Jeśli chodzi o te oprawki silikonowe, co polecała mi inna mama, to właściwie to żle nazwałam , bo to nie były oprawki w całości tylko ta część na nosie i "ramionka na uszy" z silikonu były przymocowane śrubeczkami do okularków. Tak więc myślę, że może to być wielokrotnego użytku, bo te "ramionka" można chyba przykręcić do następnych szkieł.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.