Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Chroń dzieci przed Moniką Olejnik
Polityk pozaparlamentarny Roman Giertych miał udzielić wywiadu w lokalu TVN24. Udał się na "Augustówkę" w towarzystwie pięcioletniej córeczki, której nie miał z kim zostawić. W TVN24 córeczkę Romana Giertycha dopadła dziennikarka Monika Olejnik i podpytała ją o tatę. Następnie rozmowę z pięcioletnim dzieckiem opisała w artykule (opublikowanym w piśmie codziennym "Dziennik"), w którym słowa dziecka o tacie wykorzystała do pryncypialnej krytyki działań taty w sferze publicznej. Dzień lub dwa później relacja z rozmowy dziennikarki Olejnik z córeczką p. Giertycha została wykorzystana w tymże "Dzienniku" w wywiadzie przeprowadzonym z Romanem Giertychem przez inną dziennikarkę, pojętną uczennicę p. Olejnik.
>> więcej
>> więcej
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Oczami wyobraźni zobaczyłem tę modliszkę zbliżającą się do małych dziewczynek. Jej szelmowski uśmiech, podchwytliwe pytania dziennikarza śledczego.
Do jakich wniosków doszła, jakie przestępstwo wytropiła?
Aż szkoda gadać.
A swoją drogą, czy przed Czerwoną Moniką chronić tylko dzieci?
z góry dzięki
Ale z drugiej strony: zostawiać takie małe dziecko same?
Jest tam też odpowiedź Giertychów i ciekawy apel Dorna.
Cóż i tak salon uzna, że sprawy nie ma!
Uważam, że powinno się przeprowadzić jakąś akcję:
może do Czerwonej Moniki wysłać odpowiedzi naszych cztero- pięcio- letnich dzieci o pracy rodziców!
Ja dziś wieczorem przeprowadzę auto śledztwo!
Na tę panią też lepiej uważać. Nazywa się Dorota Steinhagen i jest dziennikarką Gazety Aborczej. Wsławiła się nieprawdziwą relacją z Jasnej Góry, kiedy pomówiła jednego z redemptorystów o pobicie blogera.