Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dziecko to najlepsza dieta!

edytowano czerwiec 2009 w Ogólna
Aktorka, która w lutym została mamą uroczego Ignacego, już wróciła do formy i zachwyca zgrabną figurą. Znana z "Kryminalnych" Magdalena Schejbal (29 l.) zdradza, że swoją szczupłą na nowo sylwetkę zawdzięcza synowi.

- Bycie mamą to cudowna, ale wyczerpująca rola. Nie wystarcza mi czasu ani siły na siłownię czy bieganie. Po porodzie okazało się, że żadna dieta i ćwiczenia nie przynoszą takich rezultatów jak karmienie piersią - opowiada Magda w jednym z wywiadów. - Macierzyństwo zresztą zaskakuje mnie każdego dnia. Teraz próbujemy się ze sobą dogadywać, ale nie zawsze wiem, o co chodzi Ignacemu - dodaje aktorka.

Za: se.pl

Komentarz

  • a ja kurcze już karmię trzecie dziecko (poprzednie każde po ponad półtora roku) i jakoś nie moge się niestety taką sylwetką pochwalić :( albo choć w połowie taką :((
    chyba jednak powinnam zostać aktorką :) one jakoś szybciej chudną:)
  • dzięki:) już ją sobie w sieci znalazłam. rzeczywiście nie wydaje się skomplikowana
  • dajcie mi też namiary
    Sylwunia u mnie niestety też karmienie nie dzialało odchudzjąco
  • A ja w sumie dwa lata karmiłam ostatnią córcie i wiele tłuszczyku z mamusi spijała.Po odstawieniu też jeszcze trochę schudłam,ja zawsze daję sobie właśnie 2 lata na dojście do wagi z przed ciąży i nigdy żadnej diety,może czasem tylko brzuszki robię.
  • Ja wyznaję zasadę "9 miesięcy w górę, 9 miesięcy w dół", ostatnio zadziałało, a i teraz widzę, że już niewiele mi zostało (Łusia ma 5 miesięcy). Chudnę, jeśli karmię i jem normalnie (czyli jak przed ciążą), a nie tak, jak mam ochotę - to znaczy jak oszalała słonica.

    A moja szwagierka je jak rzeczona słonica nawet poza ciążą i karmieniem, a chuda jest jak tyczka. Sama nie wiem, czemu ją jeszcze lubię :bigsmile:
  • U mnie też karmienie raczej nie pomaga w odchudzaniu:wink:
    I po każdej kolejnej ciąży popwrót do wagi sprzed jest coraz trudniejszy.
  • karmienie the best, schudłam więcej niż ważyłam przed ciążą, niestety powrót do pracy i dużo czasu na jedzenie i podgryzanie i siedzący tryb spowodawały wzrost wagi. ale znalazłam na to lek...
  • zgadzam się....przed 30-stką rodziłam, a karmiąc jadłam więcej niż kiedykolwiek przedtem - powrót do wagi po ok 4-6 tygodniach....po 30 mizernie idzie.....3,5 miesiąca i stoję w miejscu...:( woda się zatrzymuje w organiźmie, gospodarka hormonalna nadal w rozsypce.....nigdy prędzej nie stosowałam żadnych specjalnych diet po porodach...teraz chyba muszę jednka ingerować w powrót do formy....
  • nie strasz mnie bo jeszcze jedno planuję
  • u mnie po każdym porodzie było inaczej. Po pierwszym w 3 miesiące wróciłam do wagi sprzed (a przybyło mi 17 kg...), za to przy drugim dziecku przez 11 mies. waga ani drgnęła - w zasadzie dopiero gdy przestałam karmić, to powolutku chudłam, ale już 3 kg zostało. Po trzecim dziecku waga stopniowo spadała przez rok, ale też zostało kolejne 2 kg. Przy ostatnim synek urodził się wielki (4,600) więc po wyjściu ze szpitala ważyłam o 9 kg mniej niż 3 dni wcześniej :boogie: ale potem nic albo prawie nic - cztery lata minęły, a ja ciągle próbuję wrócić do normalnej wagi... Każde z dzieci karmiłam mniej więcej tak samo długo czyli 1,5 roku i każde miało bardzo dobry apetyt - nie było dokarmiane niczym przez pierwsze 6 mies. Czyli chyba nie ma reguły.
  • [cite] Malgorzata:[/cite]no, cóż..............jestem 10 dni po porodzie,
    i jestem bardzo zadowolona z postępu:boogie::boogie::boogie:
    no i juz dawno po 30+:smoking::smoking:
    Taaa....to przez te papierochy!:crazy::crazy::crazy:
  • @monika44 masz rację...nie ma reguły.....
    @małgorzata......takiej to dobrze!- ciesz się ciesz!
  • w dużych ilościach:devil:
  • Ja po trzecim dziecku szczuplejsza niż za panny. Już nawet zaczęłam się obawiać o z zdrowie czy wszystko ok. Ale na mnie tak stresy działają, chudnę w mgnieniu oka, bez żadnych diet. Przydałoby się troszkę przytyć.
  • nie bo co mi się zachce to w ciąży jestem albo karmie
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.