A czy one (feministki) mają męża i dzieci? Jeżeli nie to może są to nawet babsztyle. Pojęcie chłop też funkcjonuje i nie jest właściwie obraźliwe. Tak mnie zresztą nazwała kobitka kiedy walczyłem jak lew o zapisanie mojej mamy na rehabilitację.
Owszem, wiele szczęścia mam. Ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że moje osobiste poczucie szczęścia wynika z tego, że robię to, do czego zostałam stworzona i powołana, a nie usiłuję koniecznie i na siłę czegoś udowadniać.
Obłudnik Powszechny najszczerzej odradzam, już gazownia lepsza, bo się przynajmniej z intencjami nie kryją.
Po co na temat planowania rodziny to też nie wiem. O cytologii dyskutuje wąska grupa specjalistów.
Kongresy o dużych rodzinach robi się, zeby pokazać, że te rodziny istnieją i są normalne.
Ale to-to, to nie wiem po co.
Swiat?
Mówisz i masz:
Powiedziała, że jej mrowisko jest najwyższe na tym świecie. A blisko niego rosło drzewo było wyższe, dużo wyższe, nie dało się temu zaprzeczyc ale się o tym nie mówiło...
a skąd takie feministyczne wątki na forum wielodzietni? wszak rodzina wielodzietna świadczy o zdrowych relacjach mąż-żona, innymi słowy nie da się pogodzić feminizmu z wielodzietnością. Jeśli Libra wpadła tu, by nas nawracać to raczej trafiła kulą w płot...
[cite] Libra:[/cite]zdrowe relacje mąż- żona...
Ciekawe, bo jakbyście chcieli tylko jedno dziecko mieć to Wasza relacja byłaby chora...
Zero tolerancji, zero...
Nie wiem jakie relacje bym miała w takim przypadku, natomiast z pewnością nie udzielałabym się na forum dla wielodzietnych.
Ale ja już tematu nie mogę poruszać, bo zdaniem Tawa jestem zbyt mało inteligentna i muszę jak to pięknie nazwał "zinteligętnieć"!
Możesz i nie powiedziałem że zbyt mało... trzeba wiedziec co powoduje "ciąża" u kobiet... Ty nie masz jeszcze dzieci więc nie wiem jaka droga przed Tobą i zapobiegawczo zakładam najgorszy scenariusz.
[cite] Libra:[/cite]zdrowe relacje mąż- żona...
Ciekawe, bo jakbyście chcieli tylko jedno dziecko mieć to Wasza relacja byłaby chora...
Zero tolerancji, zero...
otóż to - jakbyśmy "chcieli" jedno dziecko - to rzeczywiście nasza relacja byłaby chora
a Ty przypadkiem nie mylisz tolerancji z akceptacją?
Libra chce dzieci rodzić? Oj, prof. Janion by tego nie pochwalała. Powinnaś raczej pozostać kapłanką w świątyni Matki-Macicy, jak choćby Kazia Szczuka.
Komentarz
Prof. Janion jednakowoż cenię za "Gorączkę romantyczną" na przykład, bo za te "przede wszystkim kobiece" historyjki to jakoś mniej.
A po co w ogóle te panie robiły takową konferencję? Bo mi się nie chce całości filmiku oglądać... <leń>
Obłudnik Powszechny najszczerzej odradzam, już gazownia lepsza, bo się przynajmniej z intencjami nie kryją.
Kongresy o dużych rodzinach robi się, zeby pokazać, że te rodziny istnieją i są normalne.
Ale to-to, to nie wiem po co.
ale taka miłośniczka trzeciej prawdy w wydaniu GW i TP, i innych tele_srele, tego zwyczajnie nie rozumie
Panowie skrywają w zakamarkach swych szaf...., to co im żony pozwolą :shades:
jak urodzisz dziecko, to zapewne nauczysz się mówić tak, by Cię słuchano
---
:thumbup:
@Libra:
Z CKM'em śmieszne nie było.
A do tego, by nie pokazywać tyczek w bravo girl trzeba organizować feministyczne kongresy?
Mówisz i masz:
Powiedziała, że jej mrowisko jest najwyższe na tym świecie. A blisko niego rosło drzewo było wyższe, dużo wyższe, nie dało się temu zaprzeczyc ale się o tym nie mówiło...
bo feministki nie doszły jeszcze do tego, że wystarczy tego zwyczajnie nie kupować...
Możesz i nie powiedziałem że zbyt mało... trzeba wiedziec co powoduje "ciąża" u kobiet... Ty nie masz jeszcze dzieci więc nie wiem jaka droga przed Tobą i zapobiegawczo zakładam najgorszy scenariusz.
otóż to - jakbyśmy "chcieli" jedno dziecko - to rzeczywiście nasza relacja byłaby chora
a Ty przypadkiem nie mylisz tolerancji z akceptacją?