Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

"Dlaczego jestem przeciwnikiem aborcji?"

edytowano lipiec 2009 w Ogólna
~szymon 28

03.07.2009, 13:42

wcale nie jestem religijnym oszołomem, wierze coprawda że człowiek ma dusze ale nie wiem kiedy ja otrzymuje. Nie wiem czy 3 komórki na krzyż to już człowiek, czy może dopiero jest nim istota świadoma, mająca powiedzmy 3 latka.

Dlaczego jestem przeciwny aborcji? Bo do prowadzi do nikąd - uczymy nasze dzieci i młode osoby w naszym społeczeństwie najprostszej drogi rozwiazywania najwazniejszych życiowych sytuacji i problemów. Obserwuje to od jakiegoś czasu - przed maturą (jestem rocznik 1981) w mojej skzole pojawiła się epidemia dysleksji i dysgrafii. Osoby otwarcie rpzyznawały, iż załatwiają sobie takie papiery na maturę. Jakiś czas potem każdy przejaw złego zachowania ubierano w ciuszki ADHD. Wkońcu odpowiedzialnośc za wychowanie dzieci spadła na nauczycieli. Poszlismy dalej - pokazalismy młodemu pokoleniu że jak z polskiego dostaje się 3+ zamaist 4 to zawsze można zniszczyć nauczyciela oskarżajac go o molestowanie seksualne. Nie twierdze że nie istnieją realne przypadki w ww sytuacjach - ale to margines.

Poszliśmy dalej - pokazując młodemu pokoleniu droge na wieczne skróty. Od opychania sie w fastfoodach po diety cud lub odsysanie tłuszczu przed wakacjami. Od spędzania czasu w centrach handlowych w których szybko można wsyztsko kupić, po ocenianie ludzi po ubiorze i wyglądzie.

A teraz pokażmy ludziom droge na skróty i najprostsze wyjście z najwazniejszych życiowych decyzji i sytuacji. Ślub ok - zawsze moge się rozwieść - co wg. statystyki czyni 30 % małżeństw w moim wieku (tj do 28 roku życia). Dziecko? Zawsze można wyskrobać!

Niech mi tylko ktoś powie, gdzie te w osoby nauczą sie odpowiedzialnośći, gdy będa rozwiazywały wszystkie dylematy zyciowe w sposób FAST - nie umeisz na dyktando? dysleksja! Dałes ciała w prac? przełozony Ciebie mobbinguje! Od 3 miesiecy jesz w mcdonaldsie? jest nowa dieta cud! Pohajtałes się? po co sie starać skoro mozna się rozwieść! Dałeś nowe zycie? tak wiem - kiosk był daleko a potzreba wielka - owoc wyskrobiemy. Juz widze jak za 50 lat dzieci będa usypiały starszych rodziców - bo to tylko problem ... niech zyje kult jednostki - mojej jednostki!




Źródło: forum Onet.pl
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.