"Jakże cierpię teraz, gdy we wspaniałych kościołach szukam, gdzie właściwie jest tabernakulum - wyrzucone z centralnego miejsca nie wiadomo gdzie. Nie, nie zgodziłem się nigdy z decyzją Kościoła, żeby ksiądz w czasie Mszy św. stawał twarzą do ludu - ani z tym, żeby tabernakulum wobec tego umieścić gdzieś z boku.
W moim pojęciu ksiądz w czasie Podniesienia ma być w kontakcie z Nim, z Bogiem, i świat ma mu zniknąć z oczu, a zostać ma tylko Ten, który w jego ręce schodzi z nieba. A ludzie mają oglądać nie księdza, ale biały Opłatek, wzniesiony wysoko w kapłańskich dłoniach.
Pierwszy raz przeżyłam taką Mszę św. twarzą do ludu akurat w Paryżu i właściwie nie mogłam się skupić, bo cały czas przychodziła mi na myśl diagnoza, że ksiądz, który się do nas odwrócił, ma wrzód żołądka, bo miał typowe dla tego schorzenia zmiany na twarzy. Nie chciałam oglądać księdza, ostatecznie schowałam się za filar, choć normalnie chcę być jak najbliżej ołtarza."
"W moim pojęciu ksiądz w czasie Podniesienia ma być w kontakcie z Nim, z Bogiem, i świat ma mu zniknąć z oczu, a zostać ma tylko Ten, który w jego ręce schodzi z nieba. A ludzie mają oglądać nie księdza, ale biały Opłatek, wzniesiony wysoko w kapłańskich dłoniach."
Tylko czemu pani Półtawska nie zwróciła się w tej sprawie do jej przyjaciela JPII? (tak jak to zrobiła w sprawie bp. Paetza)
Podziwiam dalekowzroczność Prymasa Wyszyńskiego, który chcąc pomóc architektom (lub ukrócić wybujałą kreatywność) dał im jasne wskazówki:
"W nowych świątyniach dobrze eksponowane tabernakulum powinno znajdować się na osi i powyżej ołtarza."
(z: Normy postępowania w sprawach sztuki kościelnej z 1973 r., http://www.kuria.gliwice.pl/czytelnia/dokumenty/index.php?numer=2&art=261).
Może dzięki Prymasowi Tysiąclecia nasze kościoły nie utraciły jeszcze swej sakralności w tym stopniu, co te na Zachodzie.
Komentarz
Tylko czemu pani Półtawska nie zwróciła się w tej sprawie do jej przyjaciela JPII? (tak jak to zrobiła w sprawie bp. Paetza)
"W nowych świątyniach dobrze eksponowane tabernakulum powinno znajdować się na osi i powyżej ołtarza."
(z: Normy postępowania w sprawach sztuki kościelnej z 1973 r., http://www.kuria.gliwice.pl/czytelnia/dokumenty/index.php?numer=2&art=261).
Może dzięki Prymasowi Tysiąclecia nasze kościoły nie utraciły jeszcze swej sakralności w tym stopniu, co te na Zachodzie.