Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ks. Skowronek majstruje przy kapłaństwie

edytowano lipiec 2009 w Arkan Noego
image

Według ks. Skowronka, kapłańska samoświadomość staje dzisiaj w obliczu decydujących przemian. Chodzi mu o trzy kwestie: pojmowanie kapłaństwa, które według niego trzeba rozumieć w jeszcze większym stopniu jako braterskie posługiwanie, względnie jako "kościelny urząd posługi"; o celibat, którego obowiązek "mierzyć musi się dzisiaj z obowiązkiem posługi zbawienia szerokich mas, w obliczu wręcz dramatycznego braku kapłańskich powołań" oraz właśnie o kwestię kapłaństwa kobiet. Temu zagadnieniu oraz pojmowaniu kapłaństwa ks. Skowronek poświęca najwięcej miejsca.

>> więcej

>> o innych wybrykach ks. Skowronka
«1

Komentarz

  • Dlaczego "katolicy" jawnie głoszacy poglądy protestanckie nie przepiszą się do własciwych sobie kościołów? Dlaczego robią krecią robotę, zamiast postepować odwaznie i uczciwie w stosunku do innych wyznawców?
  • Jak można przeczytać w artykule, ks. Skowronek jest wybitnym działaczem ekumenicznym. A to niestety oznacza tyle, że najpewniej nie nawrócił żadnego protestanta na katolicyzm, ale za to sam przesiąkł gruntownie ich sposobem myślenia. Widać to na przykładzie artykułu z TP.
  • Ekumenizm w tej postaci swiadczy w najlepszym razie o słabości Kościoła.
  • Ja bym powiedział - rozleniwieniu. Zamiast nawracać, prowadzi się dialog ekumeniczny, który jest całkowicie nieefektywny i w niczym nie zbliża odszczepieńców do Kościoła Chrystusowego. Ale jest okazja, żeby się razem pomodlić, pościskać, zjeść obiadek. Do tego dochodzą też wycieczki zagraniczne na różne ekumeniczne spotkania, zwiedzanie zabytków i wysyłanie pocztówek do znajomych. W sumie ta klasa próżniacza ma się bardzo dobrze, szkoda tylko, że bawi się na cudzy koszt.
  • Jakie nazwisko takie poglądy...
  • Ks. Skowronek w "TP": kobiety mogą być kapłanami

    Powstrzymywania kobiet od dostępu do kapłaństwa nie da się utrzymać, ponieważ nie licuje z godnością kobiety. Nie daje się także uzasadnić Biblią - czytamy w najnowszym "Tygodniku Powszechnym".


    Autorem tych kategorycznych stwierdzeń jest ks. Alfons Skowronek. Znany z dialogicznego podejścia do dogmatów oraz propagowania ekumenizmu oraz "nowego myślenia" duchowny analizuje w ostatnim numerze krakowskiego tygodnika kwestię kapłaństwa. Sprawę święcenia kobiet porusza niejako przy okazji rozważania problemu spadku powołań.

    Według ks. Skowronka, kapłańska samoświadomość staje właśnie w obliczu decydujących przemian. - Od Soboru Watykańskiego II datuje się zwrot w dyskusji o podmiocie kapłaństwa, które zarezerwowane jest wyłącznie dla mężczyzny. Nowsze badania biblistyczne wskazują na Marię Magdalenę jako "Apostołkę wszystkich apostołów" (Apostola apostolorum) - pisze ks. Skowronek. - Ojcowie Kościoła podnoszą moment, że kapłaństwo przysługuje w najprzedniejszy sposób Maryi (eminentiori modo) - twierdzi duchowny. Podpiera się przy tym cytatem ze św. Pawła: "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety...".

    - Nie ma ani jednego przekonującego argumentu przeciwko równouprawnieniu kobiety w Kościele - dowodzi ks. Skowronek. By nadać większego znaczenia swoim wywodom powołuje się też na słowa św. Edyty Stein, która pisała, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zrealizować kapłańską ordynację kobiet. - W naszej duszpasterskiej teraźniejszości sprawą naglącej konieczności zdaje się być postulat dzielenia się słowem Bożym - pisze ks. Skowronek, przedstawiając kapłana jako "fachowca świata wewnętrznego".

    Jak do tez ks. Skowronka odnoszą się polscy hierarchowie? Ks. bp Jacek Jezierski przypomina, że kwestia kapłaństwa kobiet została już w Kościele przedyskutowana i rozstrzygnięta. - Ten problem zaczął być dyskutowany w Kościele za Pawła VI i potem za Jana Pawła II -wyjaśnia ks. bp Jezierski.

    - Obaj Papieże stali na stanowisku, że ani pisma Nowego Testamentu, ani dwadzieścia wieków Tradycji Kościoła nie znają takiej możliwości. Zwłaszcza Jan Paweł II był wyraźnie przeciwny dążeniom do święceń kobiet i łączenia tych dążeń z ruchem praw kobiet. Logika Jana Pawła II była prosta: Jezus Chrystus w suwerenny sposób sprawę rozstrzygnął - mówi warmiński hierarcha.

    Dodaje, że odgrzewanie tej kwestii w "Tygodniku Powszechnym" jest niepotrzebne. - Głos ks. Skowronka jest spóźniony, ta kwestia była dawno dyskutowana w Europie, oczywiście ma prawo myśleć i dyskutować, ale wydaje się, że Jan Paweł II sprawę zamknął. Jego wypowiedzi miały też wymiar praktyczny i dyscyplinarny, a teologicznie - poważny ciężar gatunkowy - komentuje bp Jezierski.

    Argumenty współpracownika "Tygodnika Powszechnego" dziwią też bpa Ignacego Deca - To, że nie udziela się święceń kobietom nie ma nic wspólnego z kwestią ich godności, to jest fałszywy argument - mówi Fronda.pl - Godność kobiety i mężczyzny jest taka sama, powołania ich są natomiast różne â?? dodaje.

    Ksiądz arcybiskup Sławoj Leszek Głódź temat ujmuje krótko. - To są zjełczałe tematy i paplanina â?? mówi. - "Tygodnik Powszechny" nie jest pismem, z którym należy polemizować â?? konkluduje duchowny.

    AJ

    źródło
  • No cóż "TP" jest drukowany w drukarni Gazety Aborczej w Tychach już od ładnych paru lat... To zobowiązuje. :cool:
  • Sorki Werka, ale Jan Paweł II wypowiedział się nieomylnie w odmienny sposób, więc sprawa jest bez szans.
  • Werka chyba się pośpieszyła z podziękowaniem mi za wklejenie tekstu z Frondy.

    :bigsmile:
  • Najciekawsze kawałki są na końcu.

    To jak się będzie nazywał ten nowy "kościół"?
  • Dobrej nocy :)


    "Pierwsze uzasadnienie odwołuje się do zachowania się Jezusa, który pomimo iż traktował kobiety z pełnym szacunkiem i w pełnej wolności, wychodząc w tym poza zwyczaje swych czasów, nie powołał żadnej z nich, aby wchodziła w skład Dwunastu Apostołów. Tak więc Kościół taki jest drugi argument w swojej długiej i niezmiennej tradycji zawsze udzielał święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom, pragnąc w ten sposób pozostać wiernym Chrystusowi oraz apostołom; a wiadomo, iż w wypadku kiedy tradycja zgodna jest z wolą Chrystusa, nabiera ona dla Kościoła wartości normatywnej. Trzeci argument związany jest z wartością symboliczną funkcji kapłańskiej: kapłan jest zastępcą, który działa w imieniu Chrystusa, Głowy i Oblubieńca Kościoła, zwłaszcza we wspólnocie eucharystycznej; byłoby sprzecznością i brakiem logiki, gdyby kobieta reprezentowała Chrystusa mężczyznę."

    wiecej Â?


    Jak sobie przypominam w grece rzeczownik Kościół jest rodzaju żeńskiego.

    Pomysł z wyświęcaniem kobiet kompletnie nie bierze pod uwagę różnic pomiędzy kobietą i mężczyzną.

    Czy kobiecie byłoby łatwiej niż mężczyźnie dochować tajemnicy spowiedzi?
    Szczerze wątpię. :bigsmile:

    W ogóle sądzę, że taka kapłanka miałaby poważne trudności z wyspowiadaniem co bardziej krewkich mężczyzn. Mogłaby tego nie przeżyć. :bigsmile:

    A jaka by była jazda po emocjach (!). :bigsmile:

    Zdecydowanie Stwórca wiedział co robi nie powołując kobiet do kapłaństwa. :thumbup:
  • [cite] Maciek:[/cite]Sorki Werka, ale Jan Paweł II wypowiedział się nieomylnie w odmienny sposób, więc sprawa jest bez szans.

    Ja nieśmiało pozwolę sobie zwrócić koledze Adminowi uwagę, że JP II nie wypowiedział się ex cathedra ani razu. Niektórzy co prawda twierdzą, iż zrobił to raz w encyklice "Evangelium vitae" (choć i tu sprawa czy było to formalnie poprawne ex cathedra jest sporna).
  • Niedopuszczanie kobiet do święceń - pogardą dla kobiet.

    Wybacz Werka, ale takie oburzanko jest dość infantylne. Przypomina małego chłopczyka, który chodzi obrażony, że kobiety mogą urodzić dzidziusia, a mężczyźni nie. Jak komuś taka postawa pozostanie na stare lata, to będzie grzmiał o pogardzie i braku poszanowania godności, ale nadal kryje się za tym niezrozumienie zasad, którymi rządzi się świat. Kobiety i mężczyźni są różni i różne pełnią role. Nikt nie powiedział, że w każdej z nich będą mogli występować wymiennie.

    Inna ciekawa sprawa, to że o ile kobiety idealizujące równość płci potępiają istnienie obszarów życia społecznego zarezerwowanych tylko dla mężczyzn, to same nie widzą nic złego w tworzeniu enklaw dla kobiet. Istnieje choćby prowadzona przez feministki sieć kawiarni "Babie lato", gdzie mężczyzn odstrasza się nakazem zakładania peruk. Nawet niedaleko miejsca gdzie mieszkam jest klub fitness "tylko dla pań". Czyżby był to przejaw pogardy dla mężczyzn?
  • @ Gregorius: odwołanie do nieomylności papieskiej nie zawsze wymaga formy ex-cathedra.
  • Kobiety nie są księżmi, bo tak zadecydował Jezus Chrystus. Dlatego kapłanami (Apostołami) zostali mężczyźni, by zachować jedność z Izraelem, by być jego kontynuacją (12 pokoleń Izraela - 12 Apostołów). Werka, poczytaj egzegezy biblijne.
  • @Maciek: dogmat o nieomylności Papieża brzmi:
    "Orzekamy, że Biskup Rzymski, kiedy przemawia z katedry, to znaczy, gdy sprawuje urząd Pasterza i nauczyciela wszystkich chrześcijan i na mocy swojej najwyższej apostolskiej powagi ogłasza naukę, odnoszącą się do wiary lub obyczajów, której ma trzymać się cały Kościół; że wtenczas posiada on dzięki opiece Boskiej, tę nieomylność, przyrzeczoną mu w osobie św. Piotra, którą Boski Zbawiciel chciał wyposażyć swój Kościół w rzeczach wiary i obyczajów i dlatego takie orzeczenia Biskupa Rzymskiego nie mogą ulegać żadnym poprawkom z istoty swojej, nie zaś dopiero po przyjęciu ich przez Kościół. Gdyby zaś kto uchowaj Boże, ośmielił się sprzeciwić temu orzeczeniu naszemu; niech będzie wyklęty."

    Jak na moje rozumienie nieomylność jest związana z wypowiedzią ex cathedra. Ostatnią taka wypowiedzią było ogłoszenie dogmatu o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny przez Piusa XII w 1950 roku.
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Jakie nazwisko takie poglądy...

    Chyba jakie imię, takie poglądy. Trza się modlić za niego w roku kapłańskim, nie biadolić, aby nie wyprowadził owce na manowce jak w Holandii.
  • [cite] Werka:[/cite]Kościół też będzie się zmieniał, jeśli ma przetrwać.

    Ale przetrwać tak jak w Holandii?
    To już niech lepiej zdycha.
  • łatwiej zmieniać Kościół niż siebie
  • Niestety, rozkład Kościoła w Holandii to efekt postawy papieża Pawła VI, który biernie przyglądał się rozlewającym się herezjom. Słynny Katechizm Holenderski, w którym zanegowano podstawowe Prawdy Wiary, został wydany w 1966 roku. Dopiero Jan Paweł II zdołał jako tako ustawić do pionu holenderski episkopat zwołując go do Rzymu na nadzwyczajny Synod Biskupów. Ale co wcześniej się stało to się stało.

    Więcej o tym tragicznym okresie można dowiedzieć się z lektury książki Iota Unum.
  • czytałem tylko w przedostatniej Frondzie, widać zbyt pobieżnie.
  • Witam wszystkich!


    "A jednak:

    4. Choć nauka o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom jest zachowywana w niezmiennej i uniwersalnej Tradycji Kościoła i głoszona ze stanowczością przez Urząd Nauczycielski w najnowszych dokumentach, to jednak w naszych czasach w różnych środowiskach uważa się ją za podlegającą dyskusji, a także twierdzi się, że decyzja Kościoła, by nie dopuszczać kobiet do święceń kapłańskich ma walor jedynie dyscyplinarny.

    Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne."

    Jan Paweł II
    LIST APOSTOLSKI ORDINATIO SACERDOTALIS
    PAPIEŻA JANA PAWŁA II
    O UDZIELANIU ŚWIĘCEŃ KAPŁAŃSKICH WYŁĄCZNIE MĘŻCZYZNOM
  • Trudno zrozumieć czemu służą takie teksty. Z pewnością nie wynikają ze złej woli. Są jednak całkowicie zdumiewające. Tak czy inaczej trudno nie nazwać ich nieodpowiedzialnymi. Jeśli podejmuje się polemikę z twierdzeniami Kościoła zawartymi w dokumencie o wysokim autorytecie trzeba być dobrze przygotowanym. W tym przypadku na pewno tak nie jest.

    Większość czytelników już pewnie wie o czym piszę, zasygnalizowałem to w tytule. Chodzi o artykuł księdza Alfonsa Skowronka Nie ma mężczyzny ani kobiety. Gdybym nie był uprzedzony o sprawie przez doniesienia prasowe i nie wiedział, że ks. Skowronek jest katolickim księdzem, pomyślałbym pewnie, że w ramach opcji ekumenicznej i poszerzania targetu czytelniczego Tygodnik Powszechny udostępnia swoje łamy protestantom w ich wewnętrznych dyskusjach o tym czy kobieta może być pastorem (czyli czymś zupełnie innym niż kapłan - przypominam, że protestanci odrzucili ten sakrament).


    >> więcej
  • [cite] Bronisław:[/cite]Witam wszystkich!


    "A jednak:

    4. Choć nauka o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom jest zachowywana w niezmiennej i uniwersalnej Tradycji Kościoła i głoszona ze stanowczością przez Urząd Nauczycielski w najnowszych dokumentach, to jednak w naszych czasach w różnych środowiskach uważa się ją za podlegającą dyskusji, a także twierdzi się, że decyzja Kościoła, by nie dopuszczać kobiet do święceń kapłańskich ma walor jedynie dyscyplinarny.

    Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne."

    Jan Paweł II
    LIST APOSTOLSKI ORDINATIO SACERDOTALIS
    PAPIEŻA JANA PAWŁA II
    O UDZIELANIU ŚWIĘCEŃ KAPŁAŃSKICH WYŁĄCZNIE MĘŻCZYZNOM

    Niestety ta powyższa wypowiedź nie spełnia wymogów wypowiedzi "ex cathedra" i przez to nie jest nieomylna. Mi wystarczy, iż Jezus Chrystus żadnej kobiety nie powołał.
  • @Maciek: skoro już czytasz Iota Unum (do mnie jeszcze nie dotarała) to mam pytanie: czy jest tam coś o tragicznej (z mego punktu widzenia) postawie Wojtyły (razem z K??nigiem) na SVII w kontekście komunizmu?
  • Nie, nie ma.
  • [cite] Gregorius:[/cite]Niestety ta powyższa wypowiedź nie spełnia wymogów wypowiedzi "ex cathedra" i przez to nie jest nieomylna.
    A czego jej brakuje Twoim zdaniem?
  • A może ks. Skowronek jest sponsorowany przez producentów strojów liturgicznych?

    image

    Źródło
  • [cite] Lukasz:[/cite]
    [cite] Gregorius:[/cite]Niestety ta powyższa wypowiedź nie spełnia wymogów wypowiedzi "ex cathedra" i przez to nie jest nieomylna.
    A czego jej brakuje Twoim zdaniem?
    Poczytaj to
  • @Maciek: To zdjęcie to reklama sklepu ze strojami dla rzymian?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.