Wczoraj znalazłam medalik Matki Bozej karmiacej i od wczoraj załozyłam sobie na szyje bo czuje potrzebe noszenia go.
Przy dziale powitania zabrakło mi odwagi i jak wahałam się wspomniec o moich naprawde dwóch wyjatkowych dzieciach , które były , sa i będą na zawsze moimi dziecmi.
Pisze o nich w czasie przeszłym bo one zmarły tuz po poczeciu. Wczoraj w internecie znalazłam bardzo wazny tekst:" ze Bóg powierza nam dzieci i pragnie, aby doprowadzic je do Niego. Po tych słowach , czuje lzej ze Bóg dał mi misje Mama pomimo kilku tygodni.
Moje dzieci byłyby prawie 3 i 14 miesiecy i tak sobie mysle , czy to nie jakis znak, ze znalazłam ten medalik?? Napewno jeszcze bym karmiła moje dzieci , lecz zycie spisało inny scenariusz. Czułam potrzebe napisania o tym . Zawsze beda one pierwszymy dziecmi moimi w sercu. Nie chce ich wypierac sie na tym forum.
Komentarz
tez mam takie dziecko. Magda teraz miałaby prawie 3 i pół roku. dałam jej imię, chociaz była to tzw wczesna ciąża (8 tyg). gdzies przeczytałam,ze dziecko, nawet zmarłe prze urodzeniem nie moze być bezimienne.
pozdr Cię ciepło i wierzę, że nadejdzie czas, gdy zostaniesz mamą także dzieci urodzonych
też mam dziecko w limbusie
My właśnie w lipcu mieliśmy uroczystą mszę w rocznicę śmierci naszej MariCarmen.
Dziś miałaby 8 miesięcy.
Dla mnie znak jest jasny- To Maryja teraz opiekuje się Twoimi dziećmi, a Tobie przywraca nadzieję, że będziesz jeszcze matką!
Odwagi!
My mamy siostrę lub brata bliźniaka naszej Sary. Pierwsze usg pokazało, że będziemy mieć dwójkę maluszków, ale niestety okazało się że jednemu z maleństw nie bije serduszko. nie było poronienia, mój organizm wchłonął dzidzie.
Sylwunia Co do moich dzieci to tez je nazwałam pomimo nie znałam . Dla mnie to Faith ( wiara) i drugie Preiti (Miłość) lub Dominik . Zawsze mysle o nich po imieniu .
Dzis oddałam je w czasie Mszy Świętej Matce Bożej karmiącej i to co napisała Cart&Pud , że też odczytuje własnie w ten sposób znak.
Dziś patrząc na moją siostrę karmiącą 3 miesięczną Zosienkę w duchu myślałam o tej sytuacji z tym medalikiem , który mam na szyi i oddaniu moich anielskich dzieci Matce Bożej poczułam w sercu pokój zamiast ciągłego smutku .
My też mamy dwóch synków zmarłych przed urodzeniem. Łączymy się z Tobą w żalu i w nadziei.