Aparacik GSM dedykowany dzieciom

DaddyPig

Pojawił się bardzo sympatycznie wyglądający aparat telefonii komórkowej. Ma bardzo ciekawy kształt, dostępny jest w kolorach niebieskim i różowym, obsługa jest bardzo prosta.

Ten aparat jest dedykowany dla dzieci i to już od 4 roku życia.

Uproszczona obsługa pozwala budzić dziecko ulubioną zabawką, książka telefoniczna obsługuje pamięcią aż 50 numerów, można przypisać klawiaturze aż cztery wybrane numery.

Aparacik można zaprogramować, aby zgłaszał miejsce pobytu dziecka, można wyłączyć go np. w porze lekcji czy też porze snu.

Aparacik ma funkcję alarmu i wtedy jednym przyciśnięciem pojawia się sygnał łączenia z wybranymi numerami, gdyby dziecko potrzebowało wsparcia.

Wspomniałem już o funkcji lokalizacji miejsca pobytu dziecka. Jest to bardzo interesujące rozwiązanie, ponieważ można zaprogramować strefy, w których dziecko powinno przebywać. Gdy dziecko wyjdzie z domu np. do szkoły - po dojściu do niej rodzice otrzymują o tym informację. Dziecko może wędrować np. do dziadków czy do sklepu i z chwilą dotarcia do takiego miejsca rodzice są informowani automatycznie. Istnieje możliwość połączenia się z dzieckiem w dyskretny sposób aby usłyszeć, co wokół niego się dzieje.

Więcej na ten temat można znaleźć tutaj - www.fonek.pl a na zakończenie dodam, że aparat nie jest blokowany przed jakąkolwiek kartą SIMM - jest więc dostępny dla każdego operatora.

Źródło

Lukasz

No i proszę jak wejście nowych podmiotów na rynek wymusza konkurencję i powiększa ofertę dla klientów. :-)

PawelOdOli

:thumbup:

Bambidu

"Bezpieczny dla dziecka pod każdym względem"?!:shocked: To istnieją bezpieczne komórki?

elmo

Dzieci używają komputera, używają też komórek. Wszystko jest dla ludzi, wystarczy odrobina rozsądku ze strony rodziców. Dobrze,że ktoś pomyślał o aparaciku dla dzieci. Nie mówię,że jest on niezbędny już czterolatkowi/ moja ośmiolatka nadal nie ma/, ale może być przydatny.

Bambidu

[cite] elmo:[/cite]... może być przydatny.

Zgadza się, jednak reklamowanie jako "bezpieczny pod każdym względem" jest moim zdaniem nieetyczne, bo raczej taki nie jest! Mój jedenastolatek też używa (samotne dojazdy do szkół) i jest to pomocne, ale nie czarujmy się - nie "bezpieczne pod KAŻDYM względem"!

elmo

Reklama rządzi się swoimi prawami. Ja od małego uczę dzieci,żeby nie wierzyły we wszystko co widzą w telewizji.

Bambidu

[cite] elmo:[/cite]Reklama rządzi się swoimi prawami.

Ale jakim pawem?

elmo

Bo ja wiem? Ale mamy też: same najlepsze piwa, same najskuteczniejsze proszki itp.
Logicznie prawdą to być nie może.

Bogna

ja bym kupiła, ale cena zaporowa trzy stówy plus dycha za przesyłkę.

Cart

A po co czterolatkowi komórka?
Rozumiem starsze dziecko, które wychodzi samo z domu, dojeżdża do szkoły, chodzi na dodatkowe zajęcia.
To chyba tylko dla rodziców-gadżeciarzy.