Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

PRO MEMORIA (moja prośba)

edytowano wrzesień 2009 w Ogólna
image

Wczoraj dopiero dowiedziałam się, że w styczniu po długiej chorobie zmarł artysta Mikołaj Smoczyński - mój "mistrz" w dziedzinie sztuki, który wywarł na mnie decydujący wpływ i któremu będę dozgonnie wdzięczna za pomoc, jaką mi okazał, kiedy znalazłam się na "życiowym zakręcie"...

Niestety życie prywatne miał przewrócone do góry nogami, zapijał (i nie tylko) swoją nadwrażliwość i nie wiem do końca jak wyglądały jego relacje z Panem Bogiem...
Najprawdopodobniej był wyznania prawosławnego, ale nie jestem tego pewna. Wiem, że bardzo droga jego sercu była ikona przedstawiająca jego patrona - św. Mikołaja, zresztą obecna w jego twórczości.
Notatka prasowa:
"W 2004 roku w lubelskiej Galerii Labirynt 2 Smoczyński zrealizował wystawę zatytułowaną Zmiana właściwości miejsca. W dolnej części galerii pojawiły się przedmioty, które artysta przyniósł z domu, przedmioty o szczególnym znaczeniu, bo stanowiące część jego osobistej historii, a nawet intymnej mitologii. Jednym z nich była dziewiętnastowieczna ikona z wizerunkiem św. Mikołaja, towarzysząca artyście od zawsze. W górnej sali galerii pojawiły się obiekty rzeźbiarskie - formy abstrakcyjne i syntetyczne. Widzowie mieli okazję skonfrontować je z tymi na dole, które stanowią źródła korzeni twórczości Smoczyńskiego."

Mam ufność, że Pan Bóg, który wlał mi w serce tak olbrzymią wdzięczność dla tego człowieka, nie zostawił jego duszy bez pomocy po śmierci.
Bardzo proszę o modlitwę w jego intencji +++
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.