Amerykanie, z charakterystycznym dla anglosasów wdziękiem słonia w składzie porcelany ogłaszają DZISIAJ swoją decyzję w sprawie tarczy.
W najlepszym przypadku - totalna ignorancja Braka Obamy, w najgorszym - puszczenie oka do Putina że "jakby kiedyś tutaj wiecie, druga Gruzja, to my nie będziemy robili problemów, macie wolną rękę"
A tyle kasy poszło na Irak i Afganistan, tyle krwi polskiej wsiąkło w piasek pustyni..
Eh, nic się k...a nie zmieniło od 39 roku!!!
Komentarz
Także amerykański tygodnik "Weekly Standard" podaje na stronie internetowej, że do Polski udało się czworo wysłanników administracji, m.in. podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń Ellen Tauscher i dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow.
Tygodnik, który jest czołowym organem konserwatystów, powołując się na "wiarygodne źródła" w Waszyngtonie, pisze, że administracja prezydenta Baracka Obamy "zamierza całkowicie odwołać projekt budowy tarczy rakietowej, obiecany tym rządom (Czech i Polski) przez poprzednią administrację".
- Stanowi to kompletną kapitulację wobec Rosji Władimira Putina, który żądał, żeby wstrzymać planowane rozmieszczenie (tarczy) jako cenę poprawy stosunków. O ironio, administracja Obamy, która stara się ułagodzić Rosję w nadziei, że pomoże ona wywrzeć presję na Iran, poczyniła to gigantyczne ustępstwo zaledwie w kilka dni po tym jak Moskwa ogłosiła, że nie ma zamiaru poprzeć sankcji na Iran - komentuje decyzję administracji "Weekly Standard".
- Skutki tego kroku w Europie Wschodniej, zwłaszcza na Ukrainie i w innych krajach, które czują się zagrożone przez Rosję, będą katastrofalne. Jest to amerykański odwrót w obliczu rosyjskich gróźb. I nic absolutnie za to nie otrzymamy - czytamy na stronie internetowej tygodnika.
w świecie pełnym złości nie ma przypadków tanio się sprzedajemy tanio nas kupują
to znaczy... ?