Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

witam i pozdrawiam....kaśiu proszę o kontakt.....

edytowano września 2009 w Ogólna
mam prośbe napiśćie jak radzicie sobie z wrednymi nauczycielami którzy maja zawsze jakieś ale do waszego dziecka...bo mi już ręce opadają ....:angry:

Komentarz

  • ja narazie mam tylko syna w zerówce i pani nie narzeka :D
  • Wszystkiego najlepszego Małogrzato. Nie lubisz jak Cię ktośÂ pozdrawia? :cool: :wink:
  • [cite] Malgorzata:[/cite]kurde, ile razy można zaczynać od "Witam"................i pozdrawiam:devil:
    No codziennie należy się przywitać, ale my patologia to nam się to nienaturalne wydaje...
  • Małgorzato!
    Witam Cię dzisiaj i pozdrawiam!
    Życzę Ci miłego dnia i tak w ogóle...
    :cool:
  • sorki.....ale ja zawsze lubię się przywitać i pozdrawiać ....to chyba nie zbrodnia......
  • Kamila, mnie irytuje, ze przepraszasz za każdą wypowiedź, tutaj nie trzeba przepraszać "za to, ze żyjesz.....".
    Lepiej bronić swego :smoking:
  • tak wiem ale ja już jestem przyzwyczjona przepraszać bo zawsze co bym zrobiła powiedziała jest żle.....ale ja taka zła to nie jestem......ale dzięki anetko.....:bigsmile:
  • Małgorzata, powoli...
    Dziś oduczamy od przepraszania i witania.
    Jutro pójdziemy krok dalej...
    Ortografią i stylistyką zajmiemy się w przyszłym tygodniu.
    :cool:
  • Kamila, nie stresuj się - wykasuj tylko witam, pozdrawiam, sorki, mam prośbę, większość wielokropków i będzie miodzio :wink:
  • Ja w teorii z radzeniem sobie z ludźmi to może i bym sobie radziła ale w praktyce to słaba jestem. Tu trzeba mieć charakter, a ja jakaś nadwrażliwa jestem. Wysłałam priva.
  • Czepiacie się, stwierdzam to po kilku wątkach. Tylko dlaczego?
    Ludzie są różni, trzeba zmieniać na siłę?
    A może zaakceptować, zobaczyć dobrą stronę, to że jesteśmy inni to same zalety.
  • Chcemy tylko lepiej zobaczyć.
  • dzięki werka pozdrawiam..:bigsmile:
  • @kamila2343

    Jeżeli chodzi o nauczycieli to wredni w znacznej większości nie są.

    Nie spotkałam nauczyciela, który czepia się dzieci.
    A raczej dla mnie problemem jest to, że obecnie nauczyciele są bardzo obojętni. Przychodzą do pracy, odbębnią swoje i idą do domu, gdzie czekają ich ich własne problemy. Czepianie się uczniów w szkle byłoby dla nich dodatkowym zajęciem, pewna uciążliwością.

    Więc jeśli uważasz, że nauczyciele czepiają się Twojego dziecka to znaczy, że to problem z Twoim dzieckiem. :shamed:

    Być może Twoje dziecko przeszkadza im w zwykłej codziennej pracy?:shamed:
  • chodzi mi oto że mój syn ciągle przychodzi z płaczem bo pani krzyczy na niego bo żle wykonał prace lub żlę i nie poprawnie wypowiada zdania a jest dyslektykem, ja codziennie chodzę do niego do szkoły bo niechce chodzić do szkoły...nie muwie że mój syn jest spokojny bo wcale tak nie jest .dzięki za opinie:bigsmile:
  • Ja mam dyskalkulię. Czasami,jak mam cos policzyć(nie na konkretach),to ...jest śmiesznie
  • [cite] kamila2343:[/cite]chodzi mi oto że mój syn ciągle przychodzi z płaczem bo pani krzyczy na niego bo żle wykonał prace lub żlę i nie poprawnie wypowiada zdania a jest dyslektykem, ja codziennie chodzę do niego do szkoły bo niechce chodzić do szkoły...nie muwie że mój syn jest spokojny bo wcale tak nie jest .dzięki za opinie:bigsmile:
    Chłopcy z chodzeniem do szkoły mają gorzej niz dziewczynki, tzn. dziewczynki są bardziej chętne niz chłopcy - i to jest dodatkowa trudność.
    Radziłabym Ci w domu pracować z synkiem, powtarzać, to co było na lekcji. Ćwiczyć pisanie i czytanie - efekty na pewno będą widoczne. Nauczyciel zauważy postępy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.