tak wiem ale ja już jestem przyzwyczjona przepraszać bo zawsze co bym zrobiła powiedziała jest żle.....ale ja taka zła to nie jestem......ale dzięki anetko.....:bigsmile:
Małgorzata, powoli...
Dziś oduczamy od przepraszania i witania.
Jutro pójdziemy krok dalej...
Ortografią i stylistyką zajmiemy się w przyszłym tygodniu.
:cool:
Ja w teorii z radzeniem sobie z ludźmi to może i bym sobie radziła ale w praktyce to słaba jestem. Tu trzeba mieć charakter, a ja jakaś nadwrażliwa jestem. Wysłałam priva.
Czepiacie się, stwierdzam to po kilku wątkach. Tylko dlaczego?
Ludzie są różni, trzeba zmieniać na siłę?
A może zaakceptować, zobaczyć dobrą stronę, to że jesteśmy inni to same zalety.
Jeżeli chodzi o nauczycieli to wredni w znacznej większości nie są.
Nie spotkałam nauczyciela, który czepia się dzieci.
A raczej dla mnie problemem jest to, że obecnie nauczyciele są bardzo obojętni. Przychodzą do pracy, odbębnią swoje i idą do domu, gdzie czekają ich ich własne problemy. Czepianie się uczniów w szkle byłoby dla nich dodatkowym zajęciem, pewna uciążliwością.
Więc jeśli uważasz, że nauczyciele czepiają się Twojego dziecka to znaczy, że to problem z Twoim dzieckiem. :shamed:
Być może Twoje dziecko przeszkadza im w zwykłej codziennej pracy?:shamed:
chodzi mi oto że mój syn ciągle przychodzi z płaczem bo pani krzyczy na niego bo żle wykonał prace lub żlę i nie poprawnie wypowiada zdania a jest dyslektykem, ja codziennie chodzę do niego do szkoły bo niechce chodzić do szkoły...nie muwie że mój syn jest spokojny bo wcale tak nie jest .dzięki za opinie:bigsmile:
[cite] kamila2343:[/cite]chodzi mi oto że mój syn ciągle przychodzi z płaczem bo pani krzyczy na niego bo żle wykonał prace lub żlę i nie poprawnie wypowiada zdania a jest dyslektykem, ja codziennie chodzę do niego do szkoły bo niechce chodzić do szkoły...nie muwie że mój syn jest spokojny bo wcale tak nie jest .dzięki za opinie:bigsmile:
Chłopcy z chodzeniem do szkoły mają gorzej niz dziewczynki, tzn. dziewczynki są bardziej chętne niz chłopcy - i to jest dodatkowa trudność.
Radziłabym Ci w domu pracować z synkiem, powtarzać, to co było na lekcji. Ćwiczyć pisanie i czytanie - efekty na pewno będą widoczne. Nauczyciel zauważy postępy.
Komentarz
Witam Cię dzisiaj i pozdrawiam!
Życzę Ci miłego dnia i tak w ogóle...
:cool:
Lepiej bronić swego :smoking:
Dziś oduczamy od przepraszania i witania.
Jutro pójdziemy krok dalej...
Ortografią i stylistyką zajmiemy się w przyszłym tygodniu.
:cool:
Ludzie są różni, trzeba zmieniać na siłę?
A może zaakceptować, zobaczyć dobrą stronę, to że jesteśmy inni to same zalety.
Jeżeli chodzi o nauczycieli to wredni w znacznej większości nie są.
Nie spotkałam nauczyciela, który czepia się dzieci.
A raczej dla mnie problemem jest to, że obecnie nauczyciele są bardzo obojętni. Przychodzą do pracy, odbębnią swoje i idą do domu, gdzie czekają ich ich własne problemy. Czepianie się uczniów w szkle byłoby dla nich dodatkowym zajęciem, pewna uciążliwością.
Więc jeśli uważasz, że nauczyciele czepiają się Twojego dziecka to znaczy, że to problem z Twoim dzieckiem. :shamed:
Być może Twoje dziecko przeszkadza im w zwykłej codziennej pracy?:shamed:
Radziłabym Ci w domu pracować z synkiem, powtarzać, to co było na lekcji. Ćwiczyć pisanie i czytanie - efekty na pewno będą widoczne. Nauczyciel zauważy postępy.