Tylko Kościoły katolicki i prawosławny wymagają od wiernych, którzy zawierają związek małżeński z osobą innego wyznania, by zrobili wszystko co w ich mocy aby dzieci ochrzcić i wychować w swojej wierze. Ma to ulec zmianie. Prace nad dokumentem "Małżeństwo chrześcijańskie o różnej przynależności wyznaniowej" trwały od 2000 r. â?? To będzie milowy krok w relacjach między wyznaniami â?? uważa biskup Kościoła ewangelicko-metodystycznego Edward Puślecki.
Po wejściu w życie deklaracji katolicy nadal będą podpisywać oświadczenie ale jego treść zostanie uzupełniona o stwierdzenie, że takie same prawa i obowiązki ma współmałżonek należący do innego Kościoła. W jednym z projektów formuła brzmi następująco: "Oświadczam, że postanawiam zachować i pogłębić moją wiarę, oraz uznaję równocześnie wiarę chrześcijańską mojego małżonka/mojej małżonki".
Jeżeli komuś się wydaje, że od prawosławia dzieli nas tylko to, że niedobry patriarcha nie chce się spotkać z Ojcem Świętym, to zachęcam do lektury tej strony.
Komentarz