Międzyresortowy zespołu ds. nadzoru ubezpieczeń społecznych przyjął projekt emerytur małżeńskich - powiedział wicepremier Przemysław Gosiewski po spotkaniu zespołu. Podkreślił, że funkcjonowanie tzw. emerytury małżeńskiej "jest wyrazem idei Polski solidarnej".
Gosiewski podkreślił, że ten rodzaj emerytur będzie szczególnie korzystny dla tych rodzin, gdzie jedynym żywicielem jest mężczyzna, a kobieta nie pracuje zawodowo. Zdaniem Gosiewskiego emerytury małżeńskie muszą być wprowadzone, z racji tego, że kobieta ma krótszy okres pracy - przechodzi na emeryturę w wieku 60 lat oraz większy jest średni okres życia kobiet niż mężczyzn.
Obradujący zespół zdecydował ponadto, że będą wprowadzone indywidualne emerytury dożywotnie z gwarantowanym 10-letnim okresem wypłat.
W projekcie ustawy o zakładach emerytalnych przyjęto rozwiązanie, które umożliwi prowadzenie prywatnych, jak i publicznego zakładu - wszystkie będą działały w formie spółek akcyjnych, a w przypadku publicznego zakładu założycielem będzie Skarb Państwa - poinformował wicepremier Gosiewski.
Gosiewski przypomniał, że rząd przygotowuje pakiet emerytalny składający się z trzech projektów ustaw: o zakładach emerytalnych, o świadczeniach dla osób pracujących w szczególnych warunkach i szczególnym charakterze oraz o rentach.
W ustawie o zakładach emerytalnych przewidziano m.in., że do powstania zakładu niezbędny będzie docelowo kapitał zakładowy w wysokości 100 mln zł, ale ta wysokość będzie mogła być osiągana stopniowo. Do 31 grudnia 2013 r. zakłady będą mogły działać z kapitałem 50 mln zł., do 31 grudnia 2018 r. minimalny kapitał będzie musiał wynosić 75 mln zł, a po dniu 1 stycznia 2019 r. ten kapitał będzie musiał już wynosić 100 mln zł.
Cała działalność zakładów będzie kontrolowana przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Wśród świadczeń, które zakłady będą mogły proponować znalazły się: indywidualna emerytura dożywotnia - w momencie śmierci cały kapitał przepada, tzn. nikt z krewnych go nie odziedziczy; gwarantowana - z dziesięcioletnim gwarantowanym okresem wypłat - emeryt mógłby wskazać osobę, która po jego śmierci przed upływem gwarantowanego okresu dostawałaby jego emeryturę oraz emerytura małżeńska, która będzie niższa od indywidualnej.
Formę otrzymywanej emerytury będzie można wybrać tylko raz.
Prezes ZUS Paweł Wypych zapowiada, że zostanie przygotowana szeroka akcja informacyjna w tej sprawie.