Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

"Nowa estetyka" nie jest wieczna ;)

edytowano listopad 2009 w Arkan Noego
x1o9as_la-metamorphose-dun-autel_fun
«13

Komentarz

  • Ale jakaś taka mało... stabilna.
    A to przecież neonom zarzuca się prowizorkę...:wink:
  • Chyba pokażę to córce w ramach tłumaczenia różnic między Mszą tradycyjną i Nom-em:bigsmile:
  • A ja życzę wszystkim Armagedonu!!!
  • @mona: A Ty leż zamiast się forumować! :wink:
  • [cite] elmo:[/cite]Chyba pokażę to córce w ramach tłumaczenia różnic między Mszą tradycyjną i Nom-em:bigsmile:
    Możesz też pokazać transformację w drugą stronę. Mniej "prowizoryczną"...
    Przed:
    joz9.jpg
    Po:
    joz8.jpg

    Kościół św. Józefa Robotnika w Katowicach
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]@mona: A Ty leż zamiast się forumować! :wink:

    Leżę...
  • @Mona: No to masz szczęście!!! :wink:

    @Tadeusz: bla.gif
  • [cite] mona:[/cite]
    [cite] elmo:[/cite]Chyba pokażę to córce w ramach tłumaczenia różnic między Mszą tradycyjną i Nom-em:bigsmile:
    Możesz też pokazać transformację w drugą stronę. Mniej "prowizoryczną"...
    Przed:
    joz9.jpg
    Po:
    joz8.jpg

    Kościół św. Józefa Robotnika w Katowicach

    Komentarz córci był taki: ołtarz I-ŁAŁ, ołtarz II- UUU i podsumowanie,że pierwszy powinien zostać.
    Ode mnie - jaki ołtarz być powinien nawet dziecko wie:wink:
  • [cite] Tadeusz:[/cite]Msza św. Wszechczasów, to najpiękniejsza rzecz, po tej stronie nieba.
    Św. Faustyna dała piękne świadectwo o Mszy św. "Wielka tajemnica dokonuje się w czasie Mszy św. Z jaką pobożnością powinniśmy słuchać i brać udział w tej śmierci Jezusa. Poznamy kiedyś, co Bóg czyni dla nas w każdej Mszy św. i jaki w niej dla nas gotuje dar. Tylko Jego Boska miłość na taki dar zdobyć się mogła."
    Z "Dzienniczka" św. Faustyny (Dz 913-914)
    Dzięki temu świadectwu się nawróciłem czego każdemu życzę.:smile:

    a mówiła coś o "tradycyjnej" czy o każdej
  • Witam!
    Z przykrością obserwuję jak to forum schodzi na psy! Ciężko poskromić emocje, kiedy czyta się wpisy wojujących tradsów i zagląda do ich odsyłaczy. Miałem nadzieję, że to forum dla wielodzietnych, a nie dla "chrześcijańskich talibów" w stylu Tadeusza! Co to ma wspólnego z nauką Chrystusa!
  • Ja nie czytam wątków, które mnie nie interesują:fierce:
  • [cite] otto145:[/cite]Z przykrością obserwuję jak to forum schodzi na psy!
    Jak dopiero schodzi to mi ulżyło, było tu trochę takich co uważali, że już dawno zeszło.

    :bigsmile:
  • Otto już w czerwcu wyrażał swoje obawy:

    Jeżeli chodzi o forum wielodzietni to jestem pełen obaw, czy brać w nim udział, gdyż dostrzegam wiele treści niezbyt chrześcijańskich.

    Pewnie chodziło o moje wpisy... :shamed:
  • :bigsmile:
  • Otto. Ołtarz Ci się nie podoba, czy co...
  • Co to ma wspólnego z nauką Chrystusa!
    no... nie wiem... a czy chciałbyś o tym porozmawiac?
  • "chrześcijańskich talibów"
    ---
    Delikatnie dosrywa, bo jakby wyskoczył z "katotalibami" to by Maciek się zdenerwił że ho ho i że fiu fiu.
  • Cesarz Otto? Nie ten by tutaj takich smrodów nie puszczał.
  • Z całym szacunkiem dla księży z FSP i wiernych współpracujących z nimi - ich dzieło wprawdzie udane estetycznie i miłe dla oka każdego tradycjonalisty - w istocie na pierwszym planie stawie formę nad istotą.

    Rozumiem pragnienie przygotowania ołtarza do celebracji odpowiedniej dla Mszy Trydenckiej ale ... nie raz widziałem jak nowoczesne ołtarze [forma stołu] zostają przybrane przez dodatkowe obrusy, świece, relikwie, tablice ołtarzowe, czy antependia vide Lublin i kościół na Staszica, czy Św. Benon w Wa - Wie.

    Sprzeciw mój budzi produkowanie nastaawy.
    Otóż bezpośrednio na mensie ołtarza postawiono ławeczki, przykryto je obrusikami itp. Wygląda to jak wysoki ołtarz w modnym w XIX stylu.
    Tyle że to blichtr na pokaz i kuglarstwo - ławeczki przykryte fartuszkami mają tyle wspólnego z nastawą co czekolada z NRD-owskim wyrobem czekoladopodobnym.

    Pojawia się pytanie - czy Najświętsza Ofiara Kościoła powinna być sprawowana w otoczeniu z erzatzu - nawet wyglądającym-jak-na-obrazku-z-XIX-w?

    Druga rzecz która budzi mój sprzeciw - to układanie "nastawy" bezpośrednio na mensie.
    Toż mensa jest po to aby sprawować ofiarę! Znajduje się zatem na niej to co służy ofierze - krucyfiks [chyba że można ustawić go na nastawie], świece [nie ma Mszy Św. bez Światła], itp.
    Stawianie ozdobników na mensie- a w końcu tym jest nastawa - to nic innego niż umnieszanie ofiarnego znacznia mensy! [oczywiście dotyczy to tak zalikowanego filmu jak stawiania na mensie choinek, żłóbków, kompozycji kwiatowych czy układania obramowywania go kwiatami jak to zwykła czynić pewna uznanan rzeczywistość koscioelna ;-)]

    Dodam na marginesie - tradycjnie nastawa znajdowała się za mensą a nie spoczywała na niej.


    Poniżej wklejam linii do abp. Nowiejskiego żeby nie było że se wszystko wymyśliłem y się gupio czepiam...

    http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/329.jpg
    http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/330.jpg http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/331.jpg
  • Retro, Ty..,Ty.. talibie:wink:
  • retro. CośÂ mi się linki nie otwierają.
  • Well na ognistym lisie mi się otwierają ... to są duże liki jpg.
    Spróbuj skopiować adres i wkleić go na pasku adresowym ...
    Ewentualnie spróbuj na stronie http://www.nowowiejski.cba.pl/ wejść w zakładkę "czytaj wykład o liturgii" i tam wpisać nr strony 229 i następnych - pasek nawigacji w wykładzie na dole strony ...
  • Fajnie, że Ciebie mamy tutaj :)
  • :shamed:
  • Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Nastawa umożliwia dodanie do ołtarza tabernakulum i wysokiego krucyfiksu. Pozwala więc nadrobić braki pierwotnej postaci ołtarza. Uważam, że dużo większą stratą dla liturgii byłoby pozostawienie pustego ołtarza, który widzimy na początku filmu. Powoływanie się tutaj na abpa Nowowiejskiego jest o tyle problematyczne, że w jego epoce odsunięte stoły ołtarzowe istniały wyłącznie w zborach protestanckich, zaś normalny katolicki ołtarz wyglądał tak, jak na górnym zdjęciu z kościoła w Katowicach. To oczywiste, że do takiego ołtarza dodawanie czegokolwiek było zbyteczne i szkodliwe.

    Nawiasem mówiąc, u św. Benona też stosuje się nastawę.
  • O pacz pan pierwsze słyszę żeby bark nastawy był brakiem ołtarza...

    Dla mnie ołtarz niepełny - to taki gdzie kamienna płyta przykryta jednym obruskiem jest wystawione na widok wiernych - jak Chrystus z szat obnażony...


    Nie wrzucaj do jednego worka ołtarza w formie stołu i ołtarza oddalonego od ściany
    Przed SVII poza ołtarzami w sposób oczywisty odsuniętymi - vide romańskie
    image zdjęcie współczesne
    Praktycznie każdy ołtarz wraz z nastawą był oddzielony od ściany - tak aby była możliwość obchodzenia go - w tym procesyjnego.

    Forma stołu - ołtarz jest ołtarzem dla tego że sprawuje się na nim ofiarę.
    Z całym szacunkiem nie widzę powodu aby traktować w oświeceniową formę wysokiego ołtarza wystawiającego "straszliwe tajemnice" - sprawowane przez kapłana na widok publiczny - jako szczytową formę oprawy dla kultu Bożego.

    Nie ma potrzeby stawiania tylko 2 opcji albo - stół pusty albo to co zrobiło fssp
    Po prostu można godnie przybrać ołtarz bez erzatzu.
  • Ja powiem tak jeszcze... Pierwsza rzecz jaka mi się nasunęła po obejrzeniu filmiku od Mony, to słowa tradsów, że posoborowy ołtarz to "stół" a nie nie ołtarz, a na filmie jak byk widać, że ołtarz to ławki i tym podobna prowizorka... :confused:
  • Retro - większość Twojej odpowiedzi jest polemiką z tym czego nie napisałem. Mi by było szkoda czasu na boksowanie się z wiatrem.

    Paweł - a ja doceniam pomysłowość i wysiłek tych ludzi, którzy mając do dyspozycji jedynie stół ołtarzowy starają się go upodobnić na czas swojej liturgii do ołtarza tradycyjnego. Naturalnie, że tak samo jako go "ubierają" w dawny wystrój muszą go potem natychmiast "rozebrać".
  • Forma nie jest najważniejsza. A my tutaj przykładamy niezwykłą wagę do tego jak ma wyglądać ołtarz. Pierwsi chrześcijanie robili msze w katakumbach i też było dobrze. Teraz mamy wielkie ołtarze ociekające złotem bo inne religie mają lepsze więc nie możemy być gorsi.

    Trzeba zadawać sobie pytania zasadnicze. Czemu ma służyć Msza Św ? Spotkaniu z Bogiem ludzi którzy się zbierają na modlitwie.
  • Św. Maksymilian Kolbe odprawiał Mszę na pryczy w Auschwitz i też było dobrze. Dobrze - dla warunków, na które mógł sobie pozwolić. Panu Bogu należy się to co najlepsze, także w kwestii Służby Bożej. Jeżeli mamy możliwość uczynienia liturgii piękniejszą, a tego nie robimy, to jest to przejaw naszej niewdzięczności.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.