Mnożą się przypadki wywierania nacisku, które potwierdzają, że w niektórych krajach Europy przybiera na sile walka z systemem prywatnych szkół domowych. Niektóre rodziny decydują się nawet na zmianę miejsca pobytu.
Walka z domowymi szkołami jest faktycznie wymierzona przeciwko rodzicom i ich prawu do swobodnego wychowywania dzieci.
W Szwecji praktycznie w większości wypadków zdelegalizowano takie domowe szkoły. W najbardziej restrykcyjnym kraju, w Niemczech, pozostało już w systemie edukacji domowej tylko 300 rodzin.
Rodziny, w których odbywa się nauka domowa są obserwowane przez sąsiadów-donosicieli, przesłuchiwane, karane grzywnami i zmuszane do zamknięcia lub opuszczenia kraju.
Jasne, Korea... raczej islamskie szkoly domowe, wzglednie nieposylanie dzieci do szkoly w ogole. Dopiero bylaby jazda. Juz wole ten rzekomy totalitaryzm niz efekty takiego przywolenia.
Trochę wieje... ale tu zawsze wieje... albo na deszcz... albo na słońce... albo na zimno... albo na ciepło... albo na wiatr. Trzeba z tym życ więc nauczyłem się szukac sznura na innych, tych co mi się w rodzinę wpieprzają.
[cite] AgaM:[/cite]Jasne, Korea... raczej islamskie szkoly domowe, wzglednie nieposylanie dzieci do szkoly w ogole. Dopiero bylaby jazda. Juz wole ten rzekomy totalitaryzm niz efekty takiego przywolenia.
tu wypadałoby zacytować słynną wypowiedź dr Sztrosmajera do siostrę Huńkowej :fierce:
1.w systemach totalitarnych, w których indoktrynacja obywateli musi odbywać się we wszystkich możliwych dziedzinach życia i rozpoczynać się w możliwie jak najwcześniejszym wieku
2. w systemach całkowicie zbiurokratyzowanych, ze szkołami skostniałymi, nieskutecznymi (czy wręcz szkodliwymi) wychowawczo i edukacyjnie, instytucjami, do których ani nikt z własnej woli by nie uczęszczał, ani tym bardziej posyłał tam swoich dzieci
3. gdy brak jest u znacznej większości dorosłych elementarnego rozsądku rodzicielskiego
4. gdy brakuje odwagi decydentów do zerwania z tym absurdem
Komentarz
trnw2pSSHrs&feature
a Twoje dzieci Cię nie interesują?
tu wypadałoby zacytować słynną wypowiedź dr Sztrosmajera do siostrę Huńkowej :fierce:
1.w systemach totalitarnych, w których indoktrynacja obywateli musi odbywać się we wszystkich możliwych dziedzinach życia i rozpoczynać się w możliwie jak najwcześniejszym wieku
2. w systemach całkowicie zbiurokratyzowanych, ze szkołami skostniałymi, nieskutecznymi (czy wręcz szkodliwymi) wychowawczo i edukacyjnie, instytucjami, do których ani nikt z własnej woli by nie uczęszczał, ani tym bardziej posyłał tam swoich dzieci
3. gdy brak jest u znacznej większości dorosłych elementarnego rozsądku rodzicielskiego
4. gdy brakuje odwagi decydentów do zerwania z tym absurdem
wg dr Zbigniew Pańpuch w Cywilizacji nr 30