Jak Kościół wypowiada się na temat handlu w niedzielę materiałami religijnymi "w kontekście" Mszy itd.
Chodzi mi o opinię:
"Gdy chodzi o sprzedaż w niedzielę, to nie jest to sprzeczne ze świątecznym charakterem Dnia Pańskiego, jeśli dla wielu jest to jedyna możliwość zaopatrzenia się w książkę religijną."
Proszę o namiary na dokumenty KK lub wypowiedzi autorytetów KK.
Dzięki
Komentarz
W niedzielę Haendel
Praca służebna może być wykonywana w niedzielę i święta. Szczególnie ta praca, która nie tyle służy ciału ile duchowi.
To "siedzenie w domu" przecież...
Żona obiad gotuje w sobotę, żeby mógł mąż skomplementować? :bigsmile:
To według mnie nie są prace konieczne na niedzielę.
Rozumiem, że trzeba zetrzeć rozlane mleko, czy odkurzyć rozsypaną ziemię z doniczki, umyć dziecku tyłek ale nic więcej.
W moim domu ja gotuję... nie będzie mi się baba po kuchni kręciła.
W Częstochowie to te sklepiki przykościelne aż do PKP się ciągną....
edit - bez sensu
do wszystkich twoich wpisów w tym wątku
:rolling::rolling::rolling:
sobota wieczorem, u Tawa zaczynają już tę zakrapianą imprezę
huczniejszą niż zwykle
Na chwilę obecną tylko tyle powiem: tam, w świątyni to Pan Jezus zajął się lichwą, która miała być narzędziem kupienia sobie przebłagania u Boga.
Warto sobie przeczytać http://iktotuzmysla.salon24.pl/303278,historycznosc-wypedzenia-kupcow-ze-swiatyni
"opłate za gazety prosze wrzucać do skrzynki z napisem "ofiara na Kościół""
Chyle głowę przed Proboszczem naszym.
W mojej parafii ministranci lub współredagujący biuletyn parafialny kolportują po mszach świętych. Jak ma ktoś ochotę, to grosz do koszyka wrzuci.
hehe dobre... dostal reporter, dostal dziennikarz, dostał prezesu, nawet dziunia z marketingu dostała swoją dolę, a proboszczu ma dopłacac... hehe i wszyscy na służbie