Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Powidła, powidła, powidła...

edytowano listopad 2010 w Kuchnia
Help!!!
Co można zrobić z powidłami śliwkowymi? Z bardzo dużą ilością powideł śliwkowych? Na "cisto dla idioty" już nie mogę patrzeć, naleśniki też już nie, a mogę się założyć, że w ciągu kolejnych dni dostaniemy od rodziny mojego męża a przynajmniej ze dwa słoiki. Bez cukru oczywiście, bo to mają być powidła dla mnie. Ja już słoików z tym dobrem nie mam gdzie stawiać więc muszę to jakoś zutylizować.
Zatem czekam na propozycje (aha, raczej szybkie, please, bo odkąd pracuję to doba mi się dramatycznie skurczyła).

Komentarz

  • My z powidłami robimy kruche rogaliki tudzież inne formy (rożki, kopertki, czy co nam w duszy zagra)- bardzo smaczne wychodzą, tylko roboty z tym trochę. Jemy też chleb z masłem i powidłami. Naleśniki, omlety. Dzieciaki też często powidłami słodzą różne kleiki zbożowe, czy inne płatki owsiane. W tym roku u nas nieurodzaj na śliwki był więc powidła są dla nas towarem deficytowym - mamy tyle, co z ubiegłego roku zostało.
  • Swego czasu robiłam ryż zapiekany z powidłami. Analogicznie do ryżu z jabłkami, który to przepis jest powszechnie znany. Jeśli powidła niesłodzone, to trzeba dodać coś do poprawy smaku, niekoniecznie cukier. Mogą być np. rodzyni, melasa. Najlepiej też polać śmietanką lub podawać z kremówką. Mniam!
  • Rosea wiec widzisz - wyslij komus :wink:

    u nas glownie chleb z maslem - mozesz przerobic na nutelle [z gorzka czekolada, nie wiem czy mozesz].

    Jest tez zupa z takimi sliwkami + jablka + owoce [tyle ze wlasie nie bardzo pamietam jakimi] zageszczana maka [ale mysle ze nie musi], zabielana smietana [tez nie jest konieczne]. Przyprawy to gozdziki i cynamon, podawana z makaronem.
    O ile lubisz zupy owocowe - dla mnie to wspomnienie z dziecinstwa!:bigsmile:
  • naleśniki (plus bliny, pancakes i reszta rodziny)
    buchty
    pierniko murzynek
    piernik przekładany powidłami
    kluchy na parze (niem. nazwa Germknoedel)
    kaszka, jeśli dziecię jeszcze jada
    sos, np. do schabu
    strucla drożdżowa
    pączki

    Kurka, jestem na dukanie i nie mogę, ślinotok mam, jak to piszę!!!!!!!!!!!
  • Agaaaaaaaaaaaaaaaa !!! Jak ja lubie Dukana ... zbieram sie od pazdziernika...
  • powodzenia, ja jeszcze do wtorku mogę jeść warzywa, a potem druga uderzeniówka. Jak od środy przestanę pisać, to znaczy, że się pochlastałam ze szczęscia. Niemniej efekty są, chociaż trochę oszukuję z tłuszczem, ale nie jestem w stanie żyć kompletnie beztluszczowo (zwłaszcza, że nie toleruję słodzików żadnych, więc nie mogę się nawet pseudo sernikiem uszczęsliwić). Także daję czasami kapkę oleju na patelnię i zjadam normalne bio jogurty, a nie tylko te 0%. Ale schudlam jakieś 4 kilo (cięzko mi powiedzieć ile, bo mi waga skacze w zależności od fazy cyklu) w ciągu 2 tygodni. Jeszcze 4-6 i będę ważyła tyle, co przed ciążami. Niestety osiągnęlam właśnie historyczną górkę, ważyłam więcej niż bezpośrednio po drugim porodzie i czułam się tak fatalnie, że musiałam. Moja pierwsza prawdziwa dieta.
  • Pzrepraszam za off-top:wink:. Ja z zapytaniem o Dukana. Czy można stosować tę dietę karmiąc dziecko, sporadycznie 1-2 razy na dzień, ale zawsze.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.