Kochani mam pytanie szczególnie do tych z dłuższym stażem wielodzietności. Jak wam sie udaje utzrymać jakotaki porządek w domu w sensie dosłownym przy większej ilości dzieci. Ja mam od pół roku 5 dzieci i całkiem sobie nie radzę. Nie lubie bałaganu. Nie żebym była pedantem, ale taki przynajmniej mniej więcej, Teraz nie daje rady. Czy to jest możliwe?