Produkty Bio, Efektywne mikroorganizmy

Kasik

Ostatnio czytaliśmy z mężem sporo artukułów na temat skuteczności wyrobów Bio. Jesteśmy zafascynowani i chcemy wprowadzić je do naszego domu na stałe. Czy ktoś z Was jest bardzo eko i może coś poradzić?
Kupiłam już piorące orzechy zamiast proszków. Chcemy stosować naturalną chemię zamiast trujących środowisko domestosów czy kretów. Stosujecie Emy?
Jedzenie Bio - czy rzeczywiście jest zdrowsze? No i odtruwanie organizmu z pasożytów, robali itd - stosujecie? Najlepsze, słyszałam, głodówki, ale są też soki z Noni na przykład czy Chlorella...

prowincjuszka

Nie ale ja mam taki proszek z bakteriami do szamba nazywa się bio latrin i jest chyba dużo skuteczniejszy niż soda kaustyczna.

Iza a

na odtrucie pomaga także ocet jabłkowy:) i na odporność.

maniek

na odtrucie trzeba się napić:hi:

Ilonka

Głodówka jest niebezpieczna i nikt jej nie powinien stosować. Nic nie odtruwa a jedynie zaburza metabolizm.


Odtrucie organizmu z pasożytów - jeśli badania stwierdzą obecność to wiadomo, pod kontrolą lekarza. Samemu na własną rękę chyba się nie powinno.

Dobry jest kwas z kapusty, na owsiki słyszałam że ludzie stosują czosnek.

Produkty bio (żywność) trzeba kupować z głową. Niestety, ostatnimi czasy to jest chwyt marketingowy pozwalający na podniesienie ceny a nie ma nic wspólnego z zdrową żywnością.

Wiem coś o tym, moja rodzina na własne potrzeby ma 100% ekologiczne mięso i mleko. W tym roku żadnych warzyw, tylko trochę ziemniaków po powodzi się ostało.

Produkcja takiej żywności jest droga i zupełnie nieopłacalna na większą skalę.

maniek

bio jest drogie, bo modne. Wódk...............pardąsik,mąka żytnia bio kosztuje 6zł, a na targu od chłopa - 2 zł

Agusia

Ja też swego czasu chciałam kupować bio, ale ceny mnie zniechęciły. Od czasu do czasu owszem, ale nie tylko i wyłącznie. Poza tym, tak jak pisze Zbyszek, jest drogie bo modne, zachwalane co rusz w mediach więc interes się kręci.

Berenika

[cite] maniek:[/cite]bio jest drogie, bo modne. Wódk...............pardąsik,mąka żytnia bio kosztuje 6zł, a na targu od chłopa - 2 zł

Nie piłabym za dopłatą.

maniek

[cite] Agusia:[/cite]Ja też swego czasu chciałam kupować bio, ale ceny mnie zniechęciły. Od czasu do czasu owszem, ale nie tylko i wyłącznie. Poza tym, tak jak pisze Zbyszek, jest drogie bo modne, zachwalane co rusz w mediach więc interes się kręci.

Mam na imię Jacek:by:

Agusia

Oj, przepraszam bardzo, to z rozpędu :shamed: