O! Właśnie przeczytałam w nowym GN, choć pewnie już wiecie. Dla mnie super! Czas na zmiany :bigsmile:
"Dość już eksperymentów liturgicznych, kościół jest miejscem ciszy i modlitwy" - pod takim tytułem włoski dziennik "Il Giornale" zamieścił wywiad z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Kard. Antonio Canizares Llovera ujawnia, że Benedykt XVI polecił jego dykasterii odnowić liturgię zgodnie z nauczaniem Soboru Watykańskiego II, a zarazem w harmonii z liturgiczną tradycją Kościoła"...
Komentarz
"Pomimo jak najlepszych intencji i woli urzeczywistnienia soborowych postanowień, za bardzo się pospieszono. Zabrakło czasu na zrozumienie i dogłębne rozważenie nauczania soboru. Z dnia na dzień zmieniono formę celebracji. Pamiętam panującą wówczas mentalność: zmieniać za wszelką cenę, tworzyć coś nowego. To natomiast, co odziedziczyliśmy, tradycja, było postrzegane jako przeszkoda. Reformę pojmowano jako twórczość człowieka. Wielu sądziło wówczas, że również Kościół jest dziełem naszych rąk, a nie Boga" - wspomina kard. Canizares
================================/
1) w czasie Przeistoczenia â?? Bóg wtedy zstępuje z nieba do Hostii za sprawą Ducha Św! Na przyjście Pana należy klękać !
2) Podczas śpiewania â?žŚwięty, Święty, Świętyâ??â?- na tą pieśń padają na twarz wszyscy aniołowie i święci w Niebie - to jak my, mizerny proch ziemi nie mamy UKLĘKNĄĆ?
3) na â?žBaranku Bożyâ??.â?(w tym momencie kapłan łamie Hostię -ciało Chrystusa- jest to czas największego bólu Chrystusa UMIERANIE - ŚMIERĆ BOGA.). Jeżeli byśmy ujrzeli zamiast Hostii - Chrystusa przybijanego do Krzyża, to czy patrząc na ból, smutek i cierpienie Boga nie zgięlibyśmy kolan współcierpiąc, przepraszając pokornie za te bicze którymi my własnym grzechem kaleczymy Chrystusa ? Jeżeli nie potraficie tego poczuć sercem, to pomyślcie sobie, jak byście się czuli i co robili gdyby to np. wasz ojciec, brat , kto kol wiek najbliższy cierpiał takie męki? Czy potrafilibyście w trakcie cierpienia przypatrywać się spokojnie, bez smutku i rozpaczy w sercu? Czy stalibyście tak samo jak kaci Chrystusa i faryzeusze? Szatan uderzył również w postawę
4) podczas Komunii Świętej szatan też â?žprostuje kolanaâ? natomiast podczas komunii świętej sam Pan Jezus nasz BÓG â?žŻYWYâ? nie umarły jest przyjmowany, jak będąc przed obliczem Boga mamy nie UKLĘKNĄĆ a jakoś łatwo nam przychodzi przyklękanie przed 'siedzeniem' osoby znajdującej się w kolejce przed nami ?!Jak zareagowalibyście gdyby zamiast komunikantu stał przed wami sam Pan Jezus lśniący w chwale Boga Ojca, co zrobilibyście wtedy, stalibyście czy klęczelibyście a moze padlibyscie na twarz?
5) Na końcowe błogosławieństwo â?? powinniśmy przed Ojcem Niebieskim klęknąć by nie tylko okazać Mu w ten sposób szacunek ale również by więcej łask otrzymać .
Kiedy klękamy?
Na jedno kolano klęka ministrant zawsze:
1.
przed głównym ołtarzem kościoła;
2.
przed ołtarzem, w którym znajduje się Najśw. Sakrament; poznajemy go po wiecznej lampce przed tabernakulum;
3.
przed ołtarzem, przy którym służy do mszy św., choćby to był ołtarz boczny, i to: przy przyjściu, przy odejściu a nadto ile razy podczas mszy św. musi przechodzić przez środek ołtarza;
4.
kiedy kapłan w czasie czytania ewangelii lub graduału przyklęka;
5.
przed krzyżem, wystawionym w Wielki Piątek dla adoracji.
Uwaga: Kiedy podajemy rękę biskupowi, przyklękamy również na jedno kolano i całujemy jego pierścień, gdyż jest on zastępcą Chrystusa w diecezji.
Na oba kolana klękamy jedynie przed wystawionym Najśw. Sakramentem i to:
1.
ile razy wchodzimy czy wychodzimy z kościoła lub prezbiterium, w którym wystawiony jest Najśw. Sakrament; jeżeli jednak idziemy tylko do środka albo z jednej strony na drugą, klękamy na jedno kolano; tak samo, ilekroć przystępujemy do ołtarza z przodu lub z boku;
2.
ile razy przechodzimy mimo jakiegokolwiek ołtarza w czasie przeistoczenia; klęczymy wtedy aż do przyklęknięcia kapłana po podniesieniu kielicha;
3.
ile razy przechodzimy przed ołtarzem, przy którym udziela się Komunii św.
http://ministrant.krzyz.org/pozdrowienia.htm
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Kiedy-nalezy-klekac-czyli-nasz,2,ID417882829,n
Choć nigdy z pokorą, to jednak zawsze przyjmuję zmiany w Kościele