Szacun dla tych Państwa, lepsi od Duggarów

Bogna

"Każdy nas pyta, czy dzieci nie rodziły się z przypadku? To takie głupie, przecież dziecko nie rodzi się z przypadku. Każde z nich przyjmowaliśmy świadomie i czuliśmy, że nie możemy się poddać, za żadną cenę."

http://www.fronda.pl/news/czytaj/wyznania_miliardera_meza_1_zony_ojca_20_dzieci

Za to nie czytajcie zjadliwych trolli pod spodem, które tam też ściągnęło.

MonikaN

Preczytałam, ciekawe. A komentarze nie są takie złe, niektóre poniżej krytyki, ale niektóre bardzo przyjemne.

Olesia

"Każde z nich przyjmowaliśmy świadomie i czuliśmy, że nie możemy się poddać, za żadną cenę."
Podobają mi się te słowa. :bigsmile:
A ludzie bardzo pogodnie i otwarcie nastawieni do życia.
Choć z tym zostaniem milionerem to u nas nie byłoby (nie jest) takie proste...:bigsmile:

prowincjuszka

I co? A mówi się, że dużo dzieci rodzi tylko biedota!

OlaN.

Niesamowici ludzie i ta ich pokora wobec życia. jestem pod wrażeniem.

IDUSIA

Przez 16 lat codziennie prała ręcznie i nie narzekała nawet tylko do męża - nie no podziwiam - ukłony. Cała ta historia to się nazywa świadomy wybór.

Klarcia

Choć z tym zostaniem milionerem to u nas 
nie byłoby (nie jest) takie proste...

Było by identycznie proste, jak było na Węgrzech.
Gościu pokazał, że chcieć to móc.