Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Lista obecności
Niedziela, 10.04 Krakowskie Przedmieście
Idzie ktoś?
Nawet niebo będzie płakać...
Najnowsza prognoza pogody na rocznicę katastrofy smoleńskiej nie jest pomyślna. Zarówno w Polsce, jak i w Smoleńsku spodziewane są opady, silniejszy wiatr i bardzo niska temperatura.
W niedzielę (10.04), gdy w wielu regionach naszego kraju oraz w rosyjskim Smoleńsku będą się odbywać uroczystości rocznicowe katastrofy prezydenckiego samolotu, pogoda będzie bardzo kapryśna.
Decydujący wpływ na zjawiska atmosferyczne będzie mieć głęboki niż, który w czwartek (7.04) narodzi się nad Skandynawią, przynosząc nam deszcze i silny wiatr.
Trzeba się liczyć z tym, że w całym kraju będzie padać deszcz. Dlatego też parasole przydadzą się zarówno w Krakowie, gdzie na Wawelu odbędzie się uroczysta msza, jak i w Warszawie, gdzie zaplanowane są główne obchody, zwłaszcza na Cmentarzu Powązkowskim oraz na Krakowskim Przedmieściu.
Najwięcej deszczu w pierwszej połowie dnia, natomiast po południu i wieczorem opady będą słabnąć, ale nadal mogą się przelotnie pojawiać. Temperatura będzie bardzo niska, ponieważ do Polski będzie napływać powietrze polarno-morskie z północy.
O poranku termometry pokazywać będą 2-3 stopnie w Warszawie i 4-5 stopni w Krakowie. Po południu ociepli się, ale niestety nieznacznie. Temperatura sięgnie maksymalnie 7-8 stopni. Przy silnym północnym i północno-zachodnim wietrze będzie zimniej niż wskazywać będą na to termometry.
Idzie ktoś?
Nawet niebo będzie płakać...
Najnowsza prognoza pogody na rocznicę katastrofy smoleńskiej nie jest pomyślna. Zarówno w Polsce, jak i w Smoleńsku spodziewane są opady, silniejszy wiatr i bardzo niska temperatura.
W niedzielę (10.04), gdy w wielu regionach naszego kraju oraz w rosyjskim Smoleńsku będą się odbywać uroczystości rocznicowe katastrofy prezydenckiego samolotu, pogoda będzie bardzo kapryśna.
Decydujący wpływ na zjawiska atmosferyczne będzie mieć głęboki niż, który w czwartek (7.04) narodzi się nad Skandynawią, przynosząc nam deszcze i silny wiatr.
Trzeba się liczyć z tym, że w całym kraju będzie padać deszcz. Dlatego też parasole przydadzą się zarówno w Krakowie, gdzie na Wawelu odbędzie się uroczysta msza, jak i w Warszawie, gdzie zaplanowane są główne obchody, zwłaszcza na Cmentarzu Powązkowskim oraz na Krakowskim Przedmieściu.
Najwięcej deszczu w pierwszej połowie dnia, natomiast po południu i wieczorem opady będą słabnąć, ale nadal mogą się przelotnie pojawiać. Temperatura będzie bardzo niska, ponieważ do Polski będzie napływać powietrze polarno-morskie z północy.
O poranku termometry pokazywać będą 2-3 stopnie w Warszawie i 4-5 stopni w Krakowie. Po południu ociepli się, ale niestety nieznacznie. Temperatura sięgnie maksymalnie 7-8 stopni. Przy silnym północnym i północno-zachodnim wietrze będzie zimniej niż wskazywać będą na to termometry.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz