Pozwla. se przekazać Wom takie życzenia od znajomego senseja, blank cołkiem fajne
NA NOWY ROK sensei ROKI wom winszuje: coby Bozia dobro była wszyske winy łodpuściła żeby w basie nom ubyło a w bajtliku łokociło żeby zdrowio nom niy brakło niy szczaskało nom sie żdżadło niyh sie nom fajnie wiedzie jak głodnymu po łobiedzie
kiedyś koleżanka z Polski (gorolka ale fajna ) była ze mną na pielgrzymce do Częstochowy. A tam wszyscy godajom nawet jak na co dzień mówią, taki urok tej pielgrzymki. Koleżanka zaśmiewała się przez całą drogę. Bardzo jej się podobała nasza godka
ja niestety nie umiem godać, akcentu mógłby mi pozazdrościć niejeden gorol
chociaż, jak studiowałam w Poznaniu to Poznaniacy zauważali, że inaczej mówię, mimo, że po polsku.
a najlepiej, jak powiedziałam znajomym, że po Bożym Narodzeniu przywiozę na skosztowanie moczkę: :co????? fuj, to od moczu??? No, zarykiwali się ze śmiechu. Jak skosztowali to kazali sobie jeszcze kilka słoików przywieźć
ale se smaka narobiłam na moczkę...mmmmm. nie umiem się doczekać.
Komentarz
Na razie "z całego' mam tylko "kapkę". Muszę przezimować tu i może kogoś poznam z moich okolic.
=D> tyś miglanc bo smolisz asz dekiel fest dałerwale na lufcie
Serio piszac, tutaj zbitka slowna swir-neon-dzieciorob to komplement.
Wielo to w himalajach siedzą, a tu na ziemi wywiało.
Cóż - taki lajf.
A ja zy stolicy
Nie mylić ze stolnicą.
coby Bozia dobro była wszyske winy łodpuściła
żeby w basie nom ubyło a w bajtliku łokociło
żeby zdrowio nom niy brakło niy szczaskało nom sie żdżadło
niyh sie nom fajnie wiedzie jak głodnymu po łobiedzie
>- A kto yu nie jest raczej
A ja się dalej ślunskiej godki nie nauczyłam...
Bacać jako starzyki bezmała umijeo ino we famioliokach dzisio.
chociaż, jak studiowałam w Poznaniu to Poznaniacy zauważali, że inaczej mówię, mimo, że po polsku.
a najlepiej, jak powiedziałam znajomym, że po Bożym Narodzeniu przywiozę na skosztowanie moczkę: :co????? fuj, to od moczu??? No, zarykiwali się ze śmiechu. Jak skosztowali to kazali sobie jeszcze kilka słoików przywieźć
ale se smaka narobiłam na moczkę...mmmmm. nie umiem się doczekać.
Czym się różni góralska gwara, śląska gwara a wiejskie godonie?