Dziś mąż znajomej moich przyjaciół z Wielkiej Brytanii - Katarzyny ma podjąć decyzję o odpięciu swojej żony od aparatury podtrzymującej życie. Kasia (Polka) ma 47 lat, dwoje dzieci i męża Anglika. Jest chora między innymi stwardnienie zanikowe boczne i zespół chorób temu towarzyszących. Już sama nie oddycha, ale otwiera oczy i próbuje się za ich pomocą porozumiewać za światem. Według medycyny jej sytuacja nie rokuje poprawy, dlatego postanowiono ją odpiąć od aparatury podtrzymującej życie.
Prośmy za męża, aby Bóg mu dał siłę i łaskę wytrwania przy niej i przeciwstawienia się lekarzom.
Wiemy, że będą naciskać. O siłę płynącą od Ducha Świętego!
Decyzja ma zapaść dzisiaj.
Przepraszam, jeśli kogoś w błąd wprowadziłam, nie o TĘ Katarzynę chodzi, ale o ludzkie życie. Dlatego pozwoliłam sobie użyć wybiegu i podkreślić imię, które dobrze znamy.
@Katarzyno, przepraszam.
Komentarz
+++
Coś niestety wiem na ten temat
Więc tym bardziej będę pamiętać
+++