To biere i przerzucam się tu:P @Barbasia, mojewypieki.com przepis na paczki 4 - mój najbardziej sprawdzony. Muszą rosnąć po wycięciu minimum godzine! I być smażone na naprawdę głębokim oleju- ja daje 2l oleju w 6l garnku (im więcej tym lepiej)
kurka, mam mąkę z biedronki, bo nie chce mi się namielić z ziarna. mówicie, że z niej pączki nie wychodzą...? to muszę sobie jednak pomielić i przesiać.
zamiast smalcu może być coś innego? smalec jakoś mi strasznie śmierdzi ostatnio. olej kokosowy drogi. a taki zwykły olej może być?
Paczki robilam w zeszlym roku, pieczone. Dla mnie smazenie jakiekolwiek musi byc szybkie, wtedy jestem w stanie zniesc smrod, ale stac I smazyc te paczki, czy faworki, to obawiam sie, ze nie wytrzymam, a potem w domu wszystko smierdzi... A kolejny minus, to pszenicy nie moge, a z innej maki to nie bardzo wiem jak wyjda, wole nie probowac Co na jutro innego wymysle
A ja dzis od mojej corki, ktora uwielbia wszelkiego rodzaju drazniace odglosy (stukanie rytmiczne przez dlugi czas, szlest, piski, wycia itp...), ze chciala by posluchac CISZY!!! Moze wreszcie zrozumie o co mi chodzi, jak nastepnym razem powiem, ze potrzebuje ciszy... (a wszystko przez to, ze dzieci chore I siedzimy w domu, a one nie zwyczajne do kiszenia sie, wiec juz same sobie dzialaja na nerwy chyba).
Niniejszym oświadczam, że pączki z biedronkowej mąki wychodzą super. Może to nie problem mąki tylko drożdży? Że o umiejętnościach przez skromność nie wspomnę.
@Rogalikowa, nie smaż na oleju, bo będziesz potem ten olej zjadać. Mam złe doświadczenia ze smażeniem pączków na oleju - pączki nim strasznie nasiąkają, ble... Smalec śmierdzi o wiele mniej, bo się tak nie pali przy smażeniu.
Wczoraj jeszcze dla pewności zrobiłam drożdżówkę z kruszonką, żeby nie było, że ściemniam. Piękna wyszła i smaczna. Faktem jest, że przy wyrabianiu zachowuje się bardziej jak żytnia - robi się takie gęste błoto i klucha, ale po wyrobieniu rośnie pięknie i piecze się ok.
Teoretycznie 650 jest do drożdży lepsza, 450 na makarony, biszkopty itp.ale jak macie inne doświadczenie Ja jak tylko mam to wolę badapakowa, jak nie mam kupuje te 650, ta 450 dla mnie taki pył trochę...
@Cart@Pud dzięki za radę. na smalcu smażyłam ostatnio faworki, wyszły smaczne, nie nasiąkły tłuszczem. tylko w domu mi śmierdziało tym paskudnym smalcem i w trakcie smażenia. ale może nadwrażliwa jestem.
pączków na razie nie piekłam* (szejm on mi), kupiłam w czwartek gotowce (w Obi... )
po prostu w Obi u nas jest cukiernia, w której maja najlepsze pączki w mieście (tzn. mnie najbardzej smakują, nie są takie suche i nadmuchane, tylko normalnie jak pączek powinien być, cięzki ale delikatny. i kosztuje 2,20 a nie 70 gr).
Komentarz
Przepis na poączki proszeeeee!
Takie apetyczne zdjęcie wrzuciła Olesia, a nigdy nie robiłam ">
To biere i przerzucam się tu:P @Barbasia, mojewypieki.com przepis na paczki 4 - mój najbardziej sprawdzony. Muszą rosnąć po wycięciu minimum godzine! I być smażone na naprawdę głębokim oleju- ja daje 2l oleju w 6l garnku (im więcej tym lepiej)
Pyszne są. Rób!
zamiast smalcu może być coś innego? smalec jakoś mi strasznie śmierdzi ostatnio. olej kokosowy drogi. a taki zwykły olej może być?
Smalec miałam raz... Oj dobre to były paczki...;)
A kolejny minus, to pszenicy nie moge, a z innej maki to nie bardzo wiem jak wyjda, wole nie probowac Co na jutro innego wymysle
Moze wreszcie zrozumie o co mi chodzi, jak nastepnym razem powiem, ze potrzebuje ciszy... (a wszystko przez to, ze dzieci chore I siedzimy w domu, a one nie zwyczajne do kiszenia sie, wiec juz same sobie dzialaja na nerwy chyba).
Moje wyszły ok, żadnych dziur, ciasto takie jak ma być.
Ciekawe...
Tej gorszej- 650 na pierogi, makaron i takie tam
Nie pamiętam, w jakim są kolorze.
Ja jak tylko mam to wolę badapakowa, jak nie mam kupuje te 650, ta 450 dla mnie taki pył trochę...
pączków na razie nie piekłam* (szejm on mi), kupiłam w czwartek gotowce (w Obi... )
edit: w tym sezonie
pączki robiłam tylko raz, przepis, o zgrozo, miałam z jakiegoś GW forum dla mamusiek. o dziwo wyszły pyszne
Mój J musi trochę zrzucić