My stosowaliśmy w ub.roku ale to 3mies.trzeba.Jak dla mnie ekstra.Ja też brałam bo już nic nie pomagało.Bardziej ucho i gardło uodparnia.I zapach likwiduje w jamie ustnej.Polecam bardzo.Drogie tylko.
Używam, i moim zdaniem skuteczne. Na sobie najbardziej wypróbowałam - jak mnie kilka razy juz atakowała infekcja, i np kładłam sie spac z bolącym gardlem a wstawałam zdrowsza tylko ścisle przestrzegam tego zeby było jakis czas po posiłku, i potem juz nic nie spożywać. Na noc biorę tabletkę do buzi i z nią zasypiam po prostu.
Dziś zaczynamy testowanie... Mam nadzieję, że pomoże. Za jedno opakowanie 30 tabletek 58 zł zapłaciliśmy. A to 3 miesiące ma brać. No ale jeśli ma pomóc...
A ktoś wie, jak to jest z tymi bakteriami? Jeśli już się ich namnoży wystarczająca ilość przez 3 miesiące, to kurację należy powtórzyć np. za rok?
@Madika a jak na noc bierzesz, to doraźnie tylko? Czy przez kilka dni i koniec? Czy tak jak zalecają 14 dni?
A ten zapach to nie z żołądka...? Coś mi się kojarzy, ale nie pamiętam już jak to było. W tej książce polecanej przez Katarzynę "historia wewnętrzna" było
Co do Entitisu: to ja biorę doraźnie, ale przez kilka dni, aż zupełnie mina mi objawy przeziebienia np. Dzieciom ciągnę dłużej, nie liczę dokładnie ale na pewno ok 2 tyg. Jak mam jedno chore np w domu - to daje tej reszcie co zdrowa jeszcze jest, zeby sie na bieżąco wybijało to czym sie zarażą mam doświadczenie ze na rozkręcona chorobę to juz u moich dzieci mało co pomaga, a takie środki sa dobre w tej najwcześniejszej fazie, jak pierwsze objawy występują.
Rozumiem, że w czasie podawania antybiotyku kuracja mija się z celem? Muszę coś przedsięwzięwziąć, bo mi młodego w końcu wykończą W ciągu pół roku ma 5 antybiotyk. I w większości to angina albo ucho. Teraz jeszcze dołożyli mu zyrtec, bo w końcu podejrzewają podtekst alergiczny. Ale nikt nie zająknie się o diagnostyce, bo po co. Podać zyrtec i już. Marzy mi się pediatra z prawdziwego zdarzenia, który popatrzy na dziecko w szerszym kontekście, nie jak doraźny przypadek chorobowy.
To jak radzicie? Najpierw skończyć antybola i w międzyczasie na "po" zanabyć entitis? Czy równolegle?
W ulotce jest, że entitis po zakończonej antybiotykoterapii. Nie w trakcie. Pewnie by antybiotyki wybiły. Ja bym chyba jednak skończyła antybiotyk.
Jestem strasznie ciekawa czy ten entitis pomoże. Póki co pomagało: odrobaczenie, odstawianie nabiału (choć niecałkowite), słodyczy (powrót choroby np.po Świętach) i Nowenna Pompejańska
...Tylko on tak lubi mleko...i ser i budyń...
W K- cach jest taka babeczka. Dziecko znajomych z antybiotyków wyciągnęła. Bierze 70 za wizytę, jeśli dobrze kojarzę. Bo na NFZ nie przyjmuje. Jakbyś chciała kontakt daj znać.
Chcę, bardzo bardzo! Mam wprawdzie opór materii w mężu, ale jakoś to przewalczymy Dla niego lekarz w przychodni to wyrocznia, a wszyscy Polacy myślą, że są mądrzejsi od lekarzy i wyroczni nie chcą słuchać. Ale nawet on się zdziwił, jak wróciliśmy od lekarza z kolejną receptą na antybiotyk
Ten entitis moja rodzinna właśnie na ucho mi zapisała.Mówiła że przetestowala na własnym dziecku o 3 miesiące.Nasza 6latka od tego czasu o wiele mniej choruje.A jak już to bez antybiotyku zdrowieje.
Ja bym jeszcze dziecko po antybolu odtruła macierzanką - żeby pił tak ze trzy razy dziennie to byłoby idealnie mieszam mojemu z odrobina soku lub miodu. I wode spod ogórków świeżą. Jak nie lubi to np dolać mu ukradkiem ze dwie łyżki do gotowej zupy na talerzu. Do tego probiotyk miesiąc minimum. To wszystko ma na celu odgrzybienie i regeneracje jelit.
Cart, to priva ślę. Ona jest bardzo zarobiona, więc nie dziw się, że nie będzie odbierać telefonu. No i pracuje też w szpitalu. Nooo, kiedyś się dodzwonisz. No i jak opiszesz jej z grubsza o co chodzi, to ustali jakiś termin. Jak to nic palącego, to pewnie za kilka dni, bo ma duże obłożenie.
Ja też melduję, że podajemy mojej Ł. Entitis już ponad 3 miesiące i od tego czasu jest lepiej. Ona miała sporo problemów zdrowotnych, a teraz widać poprawę. Proponuję zamawiać w aptekach internetowych, jest zdecydowanie taniej.
Komentarz
T ma dwa i pół i katar jest jego nieodłącznym towarzyszem
A ktoś wie, jak to jest z tymi bakteriami? Jeśli już się ich namnoży wystarczająca ilość przez 3 miesiące, to kurację należy powtórzyć np. za rok?
@Madika a jak na noc bierzesz, to doraźnie tylko? Czy przez kilka dni i koniec? Czy tak jak zalecają 14 dni?
@Katarzyna ...?
Dzieciom ciągnę dłużej, nie liczę dokładnie ale na pewno ok 2 tyg. Jak mam jedno chore np w domu - to daje tej reszcie co zdrowa jeszcze jest, zeby sie na bieżąco wybijało to czym sie zarażą mam doświadczenie ze na rozkręcona chorobę to juz u moich dzieci mało co pomaga, a takie środki sa dobre w tej najwcześniejszej fazie, jak pierwsze objawy występują.
Muszę coś przedsięwzięwziąć, bo mi młodego w końcu wykończą
W ciągu pół roku ma 5 antybiotyk. I w większości to angina albo ucho. Teraz jeszcze dołożyli mu zyrtec, bo w końcu podejrzewają podtekst alergiczny. Ale nikt nie zająknie się o diagnostyce, bo po co. Podać zyrtec i już.
Marzy mi się pediatra z prawdziwego zdarzenia, który popatrzy na dziecko w szerszym kontekście, nie jak doraźny przypadek chorobowy.
To jak radzicie? Najpierw skończyć antybola i w międzyczasie na "po" zanabyć entitis?
Czy równolegle?
Jestem strasznie ciekawa czy ten entitis pomoże. Póki co pomagało: odrobaczenie, odstawianie nabiału (choć niecałkowite), słodyczy (powrót choroby np.po Świętach) i Nowenna Pompejańska
...Tylko on tak lubi mleko...i ser i budyń...
W K- cach jest taka babeczka. Dziecko znajomych z antybiotyków wyciągnęła. Bierze 70 za wizytę, jeśli dobrze kojarzę. Bo na NFZ nie przyjmuje.
Jakbyś chciała kontakt daj znać.
Mam wprawdzie opór materii w mężu, ale jakoś to przewalczymy
Dla niego lekarz w przychodni to wyrocznia, a wszyscy Polacy myślą, że są mądrzejsi od lekarzy i wyroczni nie chcą słuchać.
Ale nawet on się zdziwił, jak wróciliśmy od lekarza z kolejną receptą na antybiotyk