mamy studnię i mamy wodę z wodociągów, pierwsza kosztuje tyle co studnia, wodociągi dają rachunek co chwilę...popytaj w okolicy skąd mają wodę, jak studnie, to na jakiej głębokości jest woda i o jej parametry.
U nas jest taka studnia (dawniej była to szkoła). Mamy możliwość podłączenia się do wodociągu, ale w życiu nie zamieniłabym tej wody na żadną. jedyny mankament, że twarda.
@mamlu popytaj u ewentualnych sąsiadów, albo u okolicznego studniarza jak z wodą w tym miejscu. Zależnie od tego, na jaką głębokość trzeba wiercić i jaki jest koszt takiej studni, opłaca się bardzo, ale może być i tak, że wcale się nie opłaca. I warto też o jakość takiej wody zapytać - bywa, że skład kiepski. I jeszcze jedna sprawa - przy studni brak prądu oznacza brak wody, bo pompa nie działa.
Chodzi o wyłączenia prądu - wtedy nie ma ani prądu ani wody. Drugie- jeśli faktycznie nie dostaniecie warunków technicznych podłączenia do wodociągu (nawet po spełnieniu określonych warunków jak wybudowanie wodociągu w drodze czy coś podobnego) to sprawdźcie czy działka jest budowlana - bo warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę jest dostęp do podstawowych mediów czyli prądu i wody. Jeszcze wracając do studni zamiast głębinowej może być zwykła kopana z kręgów (mamy, bo woda głębinowa u nas na ponad 45m była) trzeba było zbadać i odpowiedni układ uzdatniania zrobić, ale woda super (głębinową też trzeba uzdatnić tylko inaczej)
Mozna ręćzna pompe dodatkowo zamontowac i brak pradu nie straszny, a zwykla studnia tez fajna wiaderkiem da sie wyciagnac wode wrazie awarii pradu, jeszcze nie wszedzie jest wodociag lub pojedyncze budynki/dzialki sa polozoną bardzo daleko od wodociagu , u nas woda z wodociagu w miesiacach wiosenno-jesiennych jest czesto wylaczana lub ma bardzo niskie cisnienie tak więc u nas zeby byla woda to ludzie maja wodociag i wlasna studnie
My mamy studnie 30 m, wczesniej w naszej okolicy wiercili na ok 18m i ta woda nie była taka dobra. U nas podobno na tych 30 jest ta sama woda co w W-wie na 100 m, jakoby ze względu na układ geologiczny. W każdym razie np. teściowa specjalnie u nas myła włosy przy różnych okazjach i zabierali ta wodę w baniakach 5 l do picia i gotowania. Tak raz w tygodniu z 10 butli. Także jak dla mnie własna studnia moze byc nawet zaletą.
Komentarz
Żadna butelkowa nie jest dla mnie taka dobra.