Czy to możliwe aby półtoraroczne dziecko gorączkowało z nadmiaru emocji i przeżyć? Byliśmy w zoo i karmił zwierzaki i było pełno strachu i radości i potem gorączka w nocy i następny dzień, dziecko niby zdrowe nic nie dolega zęby nie idą chyba i nie wiem czy badać szukać przyczyny, czy to te emocje...
Komentarz
Jakoś w gorączkę (taką z prawdziwego zdarzenia, nie stan podgorączkowy) z emocji średnio wierzę. Bardziej prawdopodobna wydaje mi się poronna forma jakiejś dziecięcej choroby wirusowej. Ale może jestem w błędzie.
Np. jak miała 10 miesięcy i zwiedzaliśmy wieczorem groty z nietoperzami, stalaktytami itp. Była w mejtaju, nie bała się tam, nie płakała. Tej samej nocy po powrocie do domu gorączka i niespokojny sen. Reagowała też całodniową wysoką gorączką (innych objawów brak) na przyjazd dziadków. Nawet już nauczyliśmy się przewidywać, kiedy takiej gorączki dostanie Ale teraz jej już chyba przeszło.
Więc, kurcze,chyba jest możliwa ?!?!
:-??
No i majac 2.5r jak brat sie jej urodzil zagoraczkowala.
Macie tak reagujace dzieci?