Dzień dobry
Pytanie nr.1
Jestem na etapie wyboru sposobu ogrzewania domu - nie bedzie wielki, max 140 m2 i ocieplony (jeszcze nie wiem, czym).
Jakie rozwiazania sie u Was sprawdzaja?
Piec gazowy? Elektryczny? Ekogroszek? Drewno? Jakies mieszane z powyzszych?
Kominek - budowac czy nie? Na walorach estetycznych kominka mi nie zalezy, jedynie na przydatnosci.
Komentarz
1. Garaż dwustanowiskowy a przynajmniej szerszy niż w standardowych projektach, mamy typowy garaż a jest tak wąski, że ciężko wyjść z samochodu, nie wspomnę o braku miejsca na narzędzia czy sprzęty ogrodnicze
2. Piwnica - przynajmniej pod częścią domu. Gdy budowaliśmy dom dziadek męża smęcił o piwnicy, nie słuchaliśmy. Dzisiaj każdego dnia żałuję.
3. Spiżarnia obok kuchni. Mam i nie wyobrażam sobie życia bez niej.
4. Garderoba obok wejscia do domu. Znajomi zrobili dodatkowe małe pomieszczenie obok przedsionka. Od razu po wejsciu do domu dzieci idą i zostawiają buty i kurtki w garderobie. W przedsionku jest dzięki temu zawsze czysto. Nie wstyd zaprosić kogoś do środka. U mnie niestety żeby wejść trzeba pokonać tor przeszkód.
Ale jak to mówią pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie :-)
ogrzewanie gazowe
kominek - rekreacyjnie i awaryjnie oraz na okresy takie nieokreślone jak teraz, gdzie wieczorem przyjemnie przepalić, najlepiej z niewielkim rozprowadzeniem, czyli kratką wentylacyjną lub 2 kratkami na piętrze, czy w innej części domu
kominek z płaszczem wodnym - to niestety tak jak byś miała piec w środku domu, dom ogrzeje, ale przyjemności z kominka nie masz żadnej, on oddaje ciepło instalacji a nie przez szybkę palenisko osadza się w głębi i jest bardzo duże, sam kominek tez musi bać dużych rozmiarów i zabiera mnóstwo miejsca
no i zgadzam się z kika0 ! z tym, że rolę piwnicy może tez pełnić strych
Polecam jeszcze oddzielną łazienkę przy sypialni rodziców. Jest to pewnego rodzaju komfort.
I nie polecam projektów z dużą ilością balkonów. Pięknie wyglądają na wizualizacji, całe ukwiecone, ale swoje kosztują, a służą mi tylko do wieszania prania, co spokojnie można robić bezpośrednio na suszarce w ogrodzie.
Dobry pomysł to też oddzielna pralnia z szuszarnią, tzn. nie w łazience. Przy dużej ilości prania naprawdę przydaje się takie miejsce.
Jest taki projekt domza150tysiecy.pl
My bysmy zrobili dodatkowy pokoj w miejscu kuchni, a kuchnie wtedy blisko strefy wypoczynkowej, byłyby 4 pokoje - dla nas 2+4 akurat. Choć ogolnie myślimy o domie drewnianym i to szybko stawianym, działka czeka, a dalej wola Boża.
Duzo w nich miejsca.
Kominek polecam Tarnava - warto za niego zapłacić.
Może tylko łatwość instalacji, ale jak się dom buduje, to nie problem przewidzieć instalację co.
Jak mi jest zimno, to zdecydowanie potrzebuję ciepła wszędzie, a nie w salonie, ok, jest romantycznie, ale używamy tylko w święta. I poza tym zawsze przy rozpalaniu się trochę nadymi i czuć w domu, że w kominku się pali. Taki zapach drewna. Ja bym najchętniej wywaliła z salonu dzisiaj.
Przy większej rodzinie- pralnia duża- bardzo potrzebne.
No i pomieszczenia do trzymania rowerów, leżaków, narzędzi, spiżarnia( nie mam ale bardzo by mi się podobała przy kuchni zaraz).
A i łazienka z dwoma umywalkami koło siebie. Bardzo nam brakuje tego rozwiązania, a mieliśmy takowe w mieszkaniu.
Ni i duuuży salon+ spora kuchnia. Miejsce w którym wszyscy i tak w wi,ększości spędają większość aktywnego dla rodziny czasu. Nas jest siedmioro, ale jak przyjeżdża rodzina na urodziny i w domu jest 40 osób, to duuuży salon byłby baardzo potrzebny.
Zalety kominka to przede wszystkim takie inne cieplo niz to z kaloryferow, to cieplo naturalne, cos jak ognisko do ktorego wszyscy sie garna. Jesienia i zima to dodatkowe zrodlo ciepla i "slonca". Daje wrazenie przytulnosci, bezpieczenstwa, sielskosci, pelnej chaty. Zima kominek staje sie sercem domu, zaraz za kuchnia. Przy duzej rodzinie( a co za tym idzie duza iloscia pranej odziezy, ktora szybko musi gdzies schnac) masz dodatkowy plus: pranie schnie pieronem, sciagasz z suszaka, wkladasz do szafy, zapominasz o temacie.
Minusy: brudzi sie, od kominka gora po suficie idzie taka' łuna', dobrze jest latem odswiezyc, odmalowac sufit na bialo, nie musi byc co rok ale dobrze by bylo.
Przy wyborze kominka nie nalezy kierowac sie wylacznie designem. Jesli kominek ma hulac non stop to oprocz tego, ze ladny musi byc pomyslany do uzytku. Bardzo sprawdzaja sie drzwiczki, w znaczeniu szybka do kominka- nie takie duze, otwierane tak na raz tylko takie z szybkami dzielonymi np.na cztery partie. Jak Ci strzeli jedna szybka, to jest to niewielki koszt aby ja zmienic a tak- musisz wymieniac cala duza tafle. Nastepna rzecz to, ze taka mala szybke uchylasz lekko i jest cug, nie musisz takich duzych drzwiczek uchylac.
W zaleznosci od tego, jak ciezka jest zima spalamy srednio 4-5 kubikow drewna na sezon. Maz rano rozpala a w ciagu dnia ja pilnuje domowego ogniska, doslownie i w przenosni.
Dobrze jest miec blisko domu miejsce na drewno, jakas drewutnie, gdzie drewno moze schnac i gdzie jest przewiew. Nasz pierwszy sezon mieszkania to bylo drewno w garazu, zaczelo wilgotniec i plesniec. Drewno musi byc na zewnatrz. Zamawiamy wiosna, tak kolo maja. To drewno z lutowego wyrebu. Musi byc sezonowane, wtedy na jesien jest odpowiednio wysuszone i pali sie, jak ta lala.
Najbardziej kaloryczne gatunki( i najdluzej schnace, by nadac sie do palenia) to dab, buk, topola. Najlzejsza i najszybciej spalajaca sie jest brzoza. Dobrze mi sie palilo brzoza, szybciutko schla. Brzoza jest dobra na rozpalke, do pociecia na szczapki.
To tak na szybko porady z mojego doswiadczenia.
W zasadzie głównie ciuchy tam trzymamy.
Kominek ,jak dla mnie ,w domu must have. Niezależne od nikogo źródło ciepła. Bardzo przyjemne, niewysuszajace. U nas nic nie dymu, nie śmierdzi. Nadaje wnętrzu klimat i przytulnosc
Mamy rozprowadzenie ciepła, w niedużym domu wszędzie robi się ciepło, na górze znacznie cieplej niż w salonie
Kazdy, kto mial w domu piece kaflowe to wie, ze i przy kominku jest podobnie: wygarnianie popiolu, noszenie drewna, przy dzdzystej pogodzie brak cugu i nie chce sie palic, wtedy troche dymu wraca do srodka. Dla nas to nie jest jakos bardzo uciazliwe, samo zycie Plusy widze ogromne ale to ja. Lubimy gospodarzyc, ja jestem z domu, z ogrodem i polami.
Ufffff.... jedna wazna decyzja dzieki Wam podjeta. Dzieki!
-Ytong (podobno mozna robic sciane 1 warstwowa bez ocieplenia)
-Silka (moj blok jest z silki i jest cichy i cieply)
-Porotherm (pseudoceramika - niektorzy twierdza, ze 'zdrowy' i nie nasiąka wodą)
czy
- Beton komorkowy?
Co Was przekonało do tego a nie innego materiału? Czy moze nie ma się co tutaj zmóżdzać i brać cokolwiek, bo wszystkie są podobnej klasy?
my mamy beton komórkowy plus wełna 15 cm
jest bardzo ok
beton bo najtańszy