Na stronie zatrzymajaborcje.pl sa gotowe karty do pobrania. Mozna wydrukowac i samemu zajac sie zbieraniem podpisów. My tak wlasnie robimy- zbieramy wsrod znajomych.
Mój mąż zbierał podpisy w pracy, liczył na większy odzew, ale źle też nie było. Najlepszy numer to jeden kolega, który najpierw był na maksa oburzony, a po czarnym wtorku przyszedł i powiedział, że wsłuchał się w hasła feministek i są takie głupie, że na złość im podpisze. I podpisał. LOL
Komentarz
Zbieram podpisy na wlasną rekę.
Można pobrać formularz ze strony i odesłać.
Najlepszy numer to jeden kolega, który najpierw był na maksa oburzony, a po czarnym wtorku przyszedł i powiedział, że wsłuchał się w hasła feministek i są takie głupie, że na złość im podpisze. I podpisał.
LOL