Chciałabym zrobić kwietnik/zielnik czy coś w ten deseń w domu (bo jak na razie nie mamy żadnych roślin doniczkowych). Jakie rośliny polecacie ? Zwrócić na coś szczególną uwagę? a może macie jakieś sadzonki, którymi moglibyście się podzielić?
Jeszcze zanim zaczna Ci tu wszyscy radzic podpowiedz, z jakiej jestes " kategorii": zasuszasz kwiatki czy je przelewasz? Masz reke do kwiatow czy niekoniecznie? Bo sa rosliny, ktorych nie da sie skrzywdzic. Ja takue mam
Kaktusy są spoko, u nas dobrze rosną. Zyworodka, aloes i storczyki tez ok. My mamy słońce w oknach od rana, kaktusy dają lajka , a skrzydlokwiat tego nie wytrzymał .
Zamiokulkas zamiolistny dobry dla sklerotyków takich jak ja, lepiej mu byc bardziej suchym niż przelanym fajnie rośnie, nie ma jakichś szczególnych wymagań
@Rejczel a da sie w domu zielnik w doniczkach zrobic zeby przetrwal? Ja w poprzednim domu iles podejsc robilam, ladnie mi ziola wybujaly a potem pach biale muszki i po ziolach - mozna pryskac ale jak to potem jesc (zwlaszcza ze ok 3 tyg od oprysku znow muszki sa) zas lawenda w domu w ogole nie chciala rosnac ale na balkonie...na balkonie szalala
Zamiokulkas zamiolistny dobry dla sklerotyków takich jak ja, lepiej mu byc bardziej suchym niż przelanym fajnie rośnie, nie ma jakichś szczególnych wymagań
@hipolit bardzo mi sie zamiokulkas podoba. Jest taki szykowny, jakby naoliwiony. Ostatnio w Obi ogladalam zamiokulkasy i przymierzalam sie ale jeszcze postanowilam sie wstrzymac i najpierw poczytac co lubia. Teraz jak sobie sprawdzilam, to rzeczywiscie nie lubia nadmiernego podlewania, nie moga stac do slonca tylko raczej z dala, nie lubia przeciagow ani otwierania przy nich okna - sa wrazliwe na niska temperature i natychmiast marnieją. No i jeszcze, ze rosna powoli, rocznie przybywa im 3-7 lisci ale docelowo to okazale, dostojne rosliny. Kupie sobie takiego zawodnika.
@Rejczel a da sie w domu zielnik w doniczkach zrobic zeby przetrwal? Ja w poprzednim domu iles podejsc robilam, ladnie mi ziola wybujaly a potem pach biale muszki i po ziolach - mozna pryskac ale jak to potem jesc (zwlaszcza ze ok 3 tyg od oprysku znow muszki sa) zas lawenda w domu w ogole nie chciala rosnac ale na balkonie...na balkonie szalala
@Agmar mysle, ze duzo zalezy od ekspozycji. Ja mam kuchnie od polnocnej strony i dwa parapety do dyspozycji ale tak z praktyki, to ziola lubia byc do sloneczka, na powietrzu a juz lawenda to w ogole. Jak kupie bazylie to moment i jest obskubana, natke - natychmiast jest w zupie. Musialabym tych skrzynek miec choc ile
@Rejczel ja mialam okno od wschodu i duzoo slonca - nawet sie zastanawialam czy nie za duzo ale wszedzie pisze ze lubia, balkon tez od wschodu ale zadaszony bym powiedxiala ze ciemno na nim bylo. Ja wolno skubie wiec czas na bujanie ma
Mi "poleciła" kolezanka mająca kwiaciarnie ze mało wymagający kupilam go tez idąc na parapetowe i ... właściciel mieszkania mówi ze rośnie toto szybko
ja mam drzewko oliwne. ale troszkę mi syn załatwił nie podlewaniem latem i teraz połowa jest sucha a druga rośnie normalnie, taka podzielona korona małego drzewka ja ogólnie z tych, którym sztuczne padają to ze one jeszcze u mnie rosną to cud opuncja to nawet zaowocowała kiedyś
Te marketowe zioła są w samym torfie sadzone i mocno pędzone nawozami, więc w domu szybko marnieją podlewane sama wodą. Do tego większość ziół potrzebuje dużo światła, a w domu, szczególnie zimą jest go zdecydowanie za mało. I jeszcze suche powietrze niektóre z nich dobija.
Ja mam taki tajny sposob: wody z jajek na twardo nigdy nie wylewam - przestudzona podlewam moje kwiaty. Szeflera lubi wziac delikatny prysznic pod delikatnie letnią wodą. Przechylam lekko doniczke i koncentruje sluchawke wylacznie na lisciach, nie leje do ziemii, szeflera nie lubi miec zbyt mokro, tylko tak ino ino. Potem zostawiam ja na chwile w lazience i pozwalam lisciom spokojnie ociec, wykapać się.
@Agmar, z tych wymienionych przez Ciebie to mam doswiadczenie tylko z bazylia, mieta i lawenda. Bazylie uwielbiamy wiec w zwiazku z tym nie ma nigdy szans jakos bardzo sie rozrosnac, biedaczka, zjadamy do łysa. Mieta lubi rosnac na dziko, najlepiej w przepuszczalnej, lekkiej ziemii, jak chwast. Nie lubi ostrego slonca, wybiera polcien lub cien. Lawende zasadz do gruntu, ziemia przepuszczalna, bron Boze glina, bardzo sloneczne stanowisko, szeroka rozstawa, bo jak jest jej dobrze - pieknie sie rozkrzewia na boki. Wczesna wiosna przytnij jej czupryne tak o 1/3 conajmniej. Lubi byc odpowiednio podlana ale bez przesadyzmu. W domu lawendy nigdy nie mialam, to co opisuje to moje ogrodkowe spostrzezenia.
Komentarz
Geranium - nie do zabicia.
Zyworodka, aloes i storczyki tez ok.
My mamy słońce w oknach od rana, kaktusy dają lajka , a skrzydlokwiat tego nie wytrzymał .
super i polecane przez NASA
Tu masz fachowe porady:
https://www.facebook.com/AfricanViolets-by-Agnes-es-192725331312839/?ref=aymt_homepage_panel
Kupie sobie takiego zawodnika.
ze mało wymagający
kupilam go tez idąc na parapetowe i ... właściciel mieszkania mówi ze rośnie toto szybko
ja mam drzewko oliwne.
ale troszkę mi syn załatwił nie podlewaniem latem
i teraz połowa jest sucha a druga rośnie normalnie, taka podzielona korona małego drzewka
ja ogólnie z tych, którym sztuczne padają
to ze one jeszcze u mnie rosną to cud
opuncja to nawet zaowocowała kiedyś
skyszalam ze lubią jak się do nich gada
Mieta lubi rosnac na dziko, najlepiej w przepuszczalnej, lekkiej ziemii, jak chwast. Nie lubi ostrego slonca, wybiera polcien lub cien.
Lawende zasadz do gruntu, ziemia przepuszczalna, bron Boze glina, bardzo sloneczne stanowisko, szeroka rozstawa, bo jak jest jej dobrze - pieknie sie rozkrzewia na boki. Wczesna wiosna przytnij jej czupryne tak o 1/3 conajmniej. Lubi byc odpowiednio podlana ale bez przesadyzmu. W domu lawendy nigdy nie mialam, to co opisuje to moje ogrodkowe spostrzezenia.