Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
To jest język więzienny, który wszedł 'na salony'. Jeszcze z dwie dekady temu był zastrzeżony dla pewnych srodowisk. Szybko poszlo...
Czasem tak mówie do siebie weźże tę biblię i poczytajże sobie na polu
A Biblii "do torebki" w życiu bym nie chciała mieć - to ciskam na ziemię, to coś się w niej rozlewa, idiotyczny pomysł (w moim wypadku)