Ale jednak jakos od tylu lat polski rząd nie powiedział "Panie Owsiak, my sami kupimy!". Żyjemy w kraju paradoksów, absurdów i nieprzyjaznego klimatu dla obywatela.
@Malgorzata dobrze, sprawdzę, też mogę się mylić, ludzka rzecz. Mnie jednak zastanawia mimo wszystko dlaczego nie dbali orzez wiele lat o to aby jedzenie w szpitalach było jadalne (podobno teraz jest trochę lepiej, raz jak sobie przypomnę było ok, a jak jest gdzie indziej? ), dlaczego chcieli "upanstwowic" karetki, dlaczego nie chcą zapłacić godnie lekarzom, pielęgniarkom ale mają 2 miliardy na tvpis.
@Elunia moim zdaniem trzeba przestawić priorytety w tym państwie. Dobrze że zadbali o nienarodzonych, to teraz niech zadbają o to aby lekarze chcieli leczyc w Polsce, nie w DE
@Elunia to ja raz miałam szczęście jak poszłam do szpitala - miasteczko powiatowe, oddział też wielu osób nie przyjmował, same kobiety , personel ok, rutynowy zabieg i do domu. Lecz jak kiedyś byłam w jakimś warszawskim szpitalu to już widok był smutniejszy. Add- moja wizyta byla w trakcie covida, tamta wizyta u kogoś nie, ale widok był zasmucujacy, po prostu, może kwestia ilości ludzi.
Dlaczego zabronić, niech jadą jak chcą. Szli na studia wiedząc ile się w Polsce zarabia. Jeżeli kończą studia z myślą , że wyjadą, to niech zwrócą kasę, medycyna tania nie jest, studia znaczy się.
Ja bym tylko tym wyjeżdżającym za granicę medykom kazała zwrócić za wykształcenie.
Eeee tam zabrać paszport i zabronić.
Zresztą dlaczego ograniczać się do medyków? A informatycy, muzycy, inżynierowie, a inne zawody. Każdy powinien oddać kasę, paszport, mieszkanie i co tam ma jeszcze. Sprawiedliwie ma być
Po studiach powinien być nakaz pracy w wybranym przez odpowiedni urząd miejscu. Porządek ma być i sprawiedliwość
chiba się zagalopowałaś, składamy się na te (i inne) studia, więc w wypadku wyjazdu na dłużej, wypadałoby chyba zwrócić te pieniądze (za komuny też)
można by finansować studia w formie kredytu, który podlegał by umorzeniu po iluś latach pracy w kraju
Ja bym tylko tym wyjeżdżającym za granicę medykom kazała zwrócić za wykształcenie.
Eeee tam zabrać paszport i zabronić.
Zresztą dlaczego ograniczać się do medyków? A informatycy, muzycy, inżynierowie, a inne zawody. Każdy powinien oddać kasę, paszport, mieszkanie i co tam ma jeszcze. Sprawiedliwie ma być
Po studiach powinien być nakaz pracy w wybranym przez odpowiedni urząd miejscu. Porządek ma być i sprawiedliwość
chiba się zagalopowałaś, składamy się na te (i inne) studia, więc w wypadku wyjazdu na dłużej, wypadałoby chyba zwrócić te pieniądze (za komuny też)
Ale dlaczego tylko medycy? Studia np.muzyczne też drogie, a mnóstwo muzyków wyjeżdża na stałe.
Ja bym wolała żeby młodzi, wykształceni ludzie nie byli zmuszeni wyjeżdżać, albo nawet wracali ci co wyjechali. Ci co oddaliby kasę o powrocie nie pomyślą.
Studia powinny być płatne. Państwo powinno fundować stypendia dobrze rokującym studentom. Zwrotne, jeśli człowiek po ukończeniu studiów nie odpracuje w Polsce w zawodzie np. 10 lat. Jeśli zagraniczna firma człowieka podkupi, to niech mu da na zwrot stypendium.
Jak dla mnie, rozwiązanie proste i nikogo nie krzywdzące, nie ograniczające wolności.
Co do stanu polskiej służby zdrowia, to nawet mi się nie chce wypowiadać. I, sorry, nie wierzę, że jakikolwiek Owsiak może w tym coś radykalnie poprawić. Potrzeba zmian systemowych, a na te jakoś nie ma mądrego. Nie oszczędza się na tym, na czym można by oszczędzić bez szkody dla nikogo (z mojego podwórka - ciąże fizjologiczne powinny prowadzić położne - taniej i korzystniej dla ciężarnej; znaczna większość porodów powinna się odbywać w ośrodkach o niskim stopniu referencyjności, (tańsze), w izbach porodowych, a najlepiej w domu; poród może być procedurą ambulatoryjną - położnicę w dobrym stanie można po 4 godzinach od porodu wypuścić do domu i przekazać pod opiekę położnej środowiskowo-rodzinnej). Za to oszczędza się na tym, na czym się nie powinno.
Sprytny i lotny,a praca w urzędzie ? Gdzie go wykorzystują? Ale bajka, sąsiedzi kilka lat temu założyli firmę, właśnie się wprowadzili do nowego domu. Nic skomplikowanego, wystarczy być bystrym i lotnym.
Studia są w tej chwili z naszych podatków. Zarówno rodziców studentów, jak i tych, których dzieci kończą zawodówki. Zgadzacie się, by nasze podatki szły na wykształcenie kadry za granicą?
@ganna4 uważam, że faktycznie dobrze by było gdyby nasze uczelnie byłyby płatne a podejście takie jak np w USA. Lecz tak nie ma i państwo powinno chociaż wypłatami zatrzymywać tych ludzi w Polsce. Bo to jest problem. To że wyjeżdżają to jest skutek.
Studia są w tej chwili z naszych podatków. Zarówno rodziców studentów, jak i tych, których dzieci kończą zawodówki. Zgadzacie się, by nasze podatki szły na wykształcenie kadry za granicą?
Tak, zgadzam się, by moja córka studiujaca medycynę wyjechała za granicę, jeśli będzie chciała i lepiej jej tam zapłacą. Nie mam absolutnie nic przeciwko, mimo płaconych od lat podatków.
@Skatarzyna obowiązek nauki jest do 18 roku życia bodajże. Ja bym skróciła tak do 16, aby ci co będą chcieli isc do pracy sobie szli, a reszta szlifowała wiedzę. Przymus społeczny pojscia na studia natomiast to zupełnie coś innego.
Studia są w tej chwili z naszych podatków. Zarówno rodziców studentów, jak i tych, których dzieci kończą zawodówki. Zgadzacie się, by nasze podatki szły na wykształcenie kadry za granicą?
Tak, zgadzam się, by moja córka studiujaca medycynę wyjechała za granicę, jeśli będzie chciała i lepiej jej tam zapłacą. Nie mam absolutnie nic przeciwko, mimo płaconych od lat podatków.
Ja nie wiem czy @ganna4 wie co oznaczają te bezpłatne studia medyczne w PL
@Tomasz i Ewa w sumie Bóg dał nam cały świat do odkrywania podobno . Emigracja z wyboru moim zdaniem jest ok, jak ktoś woli UK to niech jedzie, ale przymus emigracji za chlebem to była mała patologia naszego państwa .
Studia są w tej chwili z naszych podatków. Zarówno rodziców studentów, jak i tych, których dzieci kończą zawodówki. Zgadzacie się, by nasze podatki szły na wykształcenie kadry za granicą?
Tak, zgadzam się, by moja córka studiujaca medycynę wyjechała za granicę, jeśli będzie chciała i lepiej jej tam zapłacą. Nie mam absolutnie nic przeciwko, mimo płaconych od lat podatków.
Ja nie wiem czy @ganna4 wie co oznaczają te bezpłatne studia medyczne w PL
Komentarz
Żyjemy w kraju paradoksów, absurdów i nieprzyjaznego klimatu dla obywatela.
https://3obieg.pl/wosp-kupuje-sprzet-medyczny-wszyscy-sie-ciesza-koszty-jego-uzytkowania-ponosza-placowki-medyczne-nas-na-to-nie-stac-bronia-sie-dyrektorzy-szpitali/
Mnie jednak zastanawia mimo wszystko dlaczego nie dbali orzez wiele lat o to aby jedzenie w szpitalach było jadalne (podobno teraz jest trochę lepiej, raz jak sobie przypomnę było ok, a jak jest gdzie indziej? ), dlaczego chcieli "upanstwowic" karetki, dlaczego nie chcą zapłacić godnie lekarzom, pielęgniarkom ale mają 2 miliardy na tvpis.
Tak samo jest z nauczycielami dla przykładu. Ludzie nie pracują za darmo. A to że idą na studia by jednak leczyć naszych rodaków to dobrze.
Tyle, że znowu aby zostać lepiej "obsłużonym" to często trzeba zapłacić.
można by finansować studia w formie kredytu, który podlegał by umorzeniu po iluś latach pracy w kraju
Nie da się dobrze funkcjonować w wiecznym stresie
Przymus społeczny pojscia na studia natomiast to zupełnie coś innego.