Co to i dla kogo to? Byłabym wdzięczna za informację, bo to, co czytam w internecie jest jak dla mnie zbyt zawiłe. Może ktoś wytłumaczy łopatologicznie?
Chciałabym znaleźć jakąś bezpieczną możliwość płacenia za zakupy.
@Elunia chyba wspominała, że tak płaci na Allegro i że ma wtedy możliwość wycofania pieniędzy z rachunku odbiorcy nawet po dokonaniu wpłaty. Tak, Eluniu? Z tym, że ja nie mam konta bankowego. Da się płacić Paypalem lub PayU bez niego? Jak?
Komentarz
Payu to firma jak inne pośrednicząca w płatnościach kartami lub szybkimi płatnościami z kont bankowych, różnica w stosunku do ecard czy przelewy24 polega na tym, że można płacić z osobnego "konta" payu, podobnie jak w paypal. To firma zarejestrowana w Polsce, ściśle powiązana z allegro. Prowizje podobne jak u innych pośredników płatności, czyli minimalnie ok. 2%.
Nie słyszałem o jakiejś szczególnej możliwości wycofania płatności z payu, ale się tym nie interesowałem. W jednej firmie handlującej w necie zawarłem umowę z payu, w innej z ecardem.
...Przypomniałem sobie, że przy płatnościach czy to przez payu, czy ecard, czy
podobnych wymagana jest wysyłka przesyłką rejestrowaną. Być może gdyby klient zareklamował transakcję, a nie było dowodu wysyłki, pośrednik wstrzymałby przelew na konto sprzedawcy. Ten jednak następuje dosyć szybko, np. w ecardzie w ciągu dwóch, trzech dni. Na pewno jednak pośrednik może w takim razie anulować transakcję i wystąpić do banku sprzedawcy o zwrot, co jednak, gdy tam nie będzie pieniędzy? Nie wiem.
Jeśli chodzi o bezpieczne płacenie za zakupy, trzeba stosować parę prostych zasad:
1. Na allegro trzeba kupować tylko u firm z bardzo wysoką liczbą komentarzy i oczywiście wysokim procentem komentarzy pozytywnych.
2. Można jak najbardziej płacić przez payu, bywają problemy z zawieszonymi transakcjami, ale zazwyczaj w ciągu 24 godzin sytuacja się wyjaśnia. Jeśli się jednak obawiasz, kupuj za pobraniem.
3. W przypadku sklepów internetowych lepiej trzymać się dużych firm, z wyjątkiem oczywiście mojej księgarni
20$ czyli w tym przypadku ponad 10% prowizji i opłat!
Toż to rozbój w biały dzień!
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć, czy przez PayPal będzie taniej?
Na dodatek nigdzie nie dostałam informacji jakie banki pośrednie i jakie kwoty sobie pobrały. U nich jest info, że poszedł przelew na 195$ a u mnie, że przyszedł 175$. I kropka.
Przy takim poziomie informacji aż dziw, że tylko 20$ chapnęli, bo przecież mogli więcej
Doradzicie?
Dowiesz się, kiedy przyjdzie przelew. PayPal też lubi stosować bandyckie prowizje.
Na stronie wszystko wygląda pięknie. W Revolucie też tak miało być i wszystko niby jest jak w reklamie, dopóki obracamy się w strefie euro. Jak dochodzą nam dolary, to zza kotary wyskakuje jakiś Sknerus McKwacz i kosi twoją kasę aż miło
Od kliku już lat płacę za zakupy w internecie przez PayPal - nie muszę nawet mieć u nich pieniędzy, ściągają sobie z mojego konta w banku.
Miałam kilka problematycznych transakcji - PayPal reklamował i zwrócono mi pieniądze za zakup, tylko za przesyłkę nie oddano. Ja nie płacę żadnych prowizji. Płaci sprzedawca.
Moja koleżanka pracowała w niemieckim PayPal; nawet ładnie zarabiała - 1 tys. Eu/mies. netto.
Ostatnią reklamację, to ona mi załatwiała - chodziło o kupno bluzek z firmy reklamującej się w internecie. Nie dostarczyli mi towaru. Po jej interwencji u sprzedawcy, w końcu przesyłka doszła. Gdyby nie, to PP oddałby mi pieniądze, a ścigał firmę.
Gdy kupiłam coś, a nie było możliwości zapłacić przez PP, to mnie oszukali. Całe szczęście, że konta nie okradli.
Przelewałam nawet przez PP pieniądze na zrzutkę (wykup konia) - też nie płaciłam prowizji, przelicznik był nawet nienajgorszy, ale w ten sposób mogę wysyłać od 50 zł, a nie mam aż tyle, więc już nie posyłam.
Teraz wysłałem do spookiego propozycję aby przelewy szły przez ten kantor, o którym @Kana mówiła, ale odesłali mi odpowiedź, że oni w paypalu żadnych prowizji nie płacą.