20 ubogich kobiet głoduje w budynku rady miasta Wałbrzycha. Przebywają tam ze swoimi dziećmi, część z nich jest w ciąży. To protest przeciwko odłączeniu im prądu, wody i gazu w mieszkaniach. Jedna z kobiet w ciąży zemdlała, rozbiła głowę na schodach i została zabrana do szpitala. Urzędnicy z Platformy nie chcą z nimi rozmawiać, a prezydent z ramienia Partii Cudów Donalda Tuska wrzasnął: pani nie krzyczy, nie będę z panią rozmawiał. Prezydentem jest niejaki Piotr Kruczkowski, członek Platformy Obywatelskiej.
H/T Forum Frondy
Komentarz
Ranną zabrała karetka. Miała rozbitą głowę. Według słów świadków była bardzo zdenerwowana i dostała ataku, który przypominał padaczkę.
Spotkanie części protestujących z wiceprezydentem Wałbrzycha Mirosławem Bartolikiem nie przyniosło żadnego efektu. Władze pozostają nieugięte - dzicy lokatorzy muszą opuścić lokale. Kobiety są zrozpaczone. - On powiedział, że g... go nasza sytuacja obchodzi - krzyczała jedna z kobiet. Miała łzy w oczach. Na spotkanie nie zostały wpuszczone media.
Sytuacja staje się dramatyczna
Nie będzie przyzwolenia na samowolne zajmowanie lokali gminnych. W chwili obecnej na terenie Gminy Wałbrzych 364 lokale zajęte są samowolnie. "Dzicy" lokatorzy nie mają prawa do tych lokali, a zatem wszystkie media w tych pomieszczeniach podłączane są bezprawnie. Do tej pory odcięto media w kilkunastu takich lokalach. W efekcie odzyskano 7 lokali gminnych, z których nielegalni lokatorzy wyprowadzili się dobrowolnie. Lokale te zostaną przyznane osobom oczekującym na mieszkanie socjalne
Oświadczenie urzędu miasta
Kobiety bezprawnie zajęły pustostany i dlatego miasto odcięło im prąd, gaz i wodę. Teraz domagają się legalnego zameldowania.
Protest trwa od środy. W piątek rano jedna z protestujących trafiła do szpitala. Zasłabła.
"To dramat"
Razem z matkami w urzędzie jest radny Ryszard Nowak. - Będę z tymi paniami do końca, bo to jest dramat - powiedział TVN24 radny.
Kobiety są zdesperowane. Na protest przyszły wraz ze swymi dziećmi. - Nie powinni się tak zachowywać. Mamy czekać na mieszkania socjalne, a oni odcinają... Ja mam inhalator na prąd i nie mogę podłączyć go dziecku - mówi przez łzy jedna z protestujących.
Rzecznik urzędu miasta poinformowała nas, że prąd, gaz i woda zostaną włączone, ale tylko tym osobom, które mają przydziały na mieszkania socjalne. Wśród protestujących są tylko cztery takie osoby.
"Tu jest i tak lepiej niż w domu"
Mamy mówią, że nie miały wyjścia. - Dzieci się mnie pytają, czemu nie ma wody? A co ja mam mu powiedzieć, że pan prezydent myśli, że mamy inne żołądki i nie musimy pić? - pyta wzburzona matka.
Głodówka jest prowadzona od czwartku. - Nikt się nami nie chciał zainteresować, nikt nie przyjechał, aby z nami porozmawiać - dodaje kobieta głodująca mimo tego, że jest w czwartym miesięcy ciąży.
Protestujące śpią na zmianę. Pozostałe mogą się wtedy zajmować się dziećmi. - Tu jest i tak lepiej niż w domu, jest tu woda i gaz - mówią.
Prezydent nieugięty
Protest głodowy trwa od środy
Kobiety myślały, że wstawią się z nimi władze. Tak się nie stało. z rozmowy z wiceprezydentem Mirosławem Bartolikiem kobiety wyszły zupełnie rozbite.
Zapewnił on, że władze będą swoją politykę odcinania mediów z nielegalnie zajmowanych mieszkań kontynuować.
Zapowiedzieli to już w oświadczeniu, które zamieszczono na stronie internetowej urzędu miasta jeszcze przed spotkaniem. "Nie będzie przyzwolenia na samowolne zajmowanie lokali gminnych. W chwili obecnej na terenie Gminy Wałbrzych 364 lokale zajęte są samowolnie. "Dzicy" lokatorzy nie mają prawa do tych lokali, a zatem wszystkie media w tych pomieszczeniach podłączane są bezprawnie. Do tej pory odcięto media w kilkunastu takich lokalach. W efekcie odzyskano 7 lokali gminnych, z których nielegalni lokatorzy wyprowadzili się dobrowolnie. Lokale te zostaną przyznane osobom oczekującym na mieszkanie socjalne".
zrodło
Protestowały pielęgniarki- szumu było co niemiara. Może jestem nie w temacie, ale nic nie słyszałam o tym wydarzeniu.... stronnicze media...hm... bez komentarza.
K
- To hańba, że w Polsce, która jest wolna podaje się znak niewoli jako symbol Żydów - powiedział specjalnie dla TOK FM Marek Edelman, ostatni żyjący przywódca powstania w Getcie Warszawskim. - Widocznie ten rząd jest podległy, wszystkie rządy muszą naród trzymać za mordę i dają im i pogardzają nimi, każą im wkładać opaski hańby!
>>wszystkie rządy muszą naród trzymać za mordę<< oj trzymają za media trzymają
>>i dają im<< dają podwyżki ale niestety nie wszystkim (ustawa kominowa do likwidacji)
>>i pogardzają nimi<<< owszem np pełen miłości zwrot "moherowe berety" lub wybryki Palikota wzywającego do likwidacji Księdza katolickiego
Niniejszym oświadczam co następuje kocham Naród Wybrany i proszę mnie nie pouczać że miłość ma jest niepoprawna.
Nie wiem czy stać mnie na taką wypowiedź. jak sie patrze na Edelmana to sobie mysle ze nie tylko Polacy strzelali brylantami, a powstanie w getcie było tylko po to by pozbyc sie elementu wartościowego w "narodzie".
co to znaczy? czy zabronione jest odniesienie się do słów jakie raczył wypowiedzieć. Taw zadał słuszne pytanie o co chodzi panu Edelmanowi.
Czy ktoś tu obraził pana Edelmana?
Odpowiem więc na zadane pytanie czemu jeździmy po Edelmanie -"parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze nie"