Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka z harcerstwa (teraz lekarka i mama 3 córek) założyła niedawno internetową szkołę naturalnego rodzenia i karmienia (
www.przedporodem.pl). Gdyby ktoś w Waszych znajomych był w pierwszej ciąży, to serdecznie polecam.
W przeciwieństwie do typowych szkół rodzenia przy szpitalach, szkoła Izy popularyzuje mądre zasady głoszone od wielu lat przez Sheilę Kitzinger (nota bene: wielodzietną, ma pięć córek). Sheila jest antropologiem, specjalizowała się w badaniach nad porodem w różnych kulturach pierwotnych, a potem zajęła się promowaniem naturalnego porodu i karmienia. Jest sławna w wielu krajach, ale w Polsce wciąż jest niestety mało znana. Poznałam ją osobiście w czasie swojej pierwszej ciąży - chciałam tłumaczyć jej książki, ale z rożnych względów to się niestety nie udało. Cieszę się więc, że Iza wpadła na pomysł założenia tej internetowej szkoły rodzenia.
Komentarz
Rozmawiałam bowiem z moją koleżanką, która urodziła pół roku temu pierwsze dziecko. Mimo przeczytania paru książek o karmieniu piersią, dopiero po miesiącu męczarni przy karmieniu piersią odkryła, że stres hamuje wypływ pokarmu (bo jej dziecko wcale nie przybrało na wadze). Dla mnie po szkole rodzenia to było oczywiste. Koleżanka niestety nie wpadła na to, żeby zadzwonić do mnie jako specjalistki od karmienia (w sumie 12 lat praktyki)