@Aneczko08, ja ostatnio byłam na NFZ w przychodni na Kochanowskiego (pierwszy raz chyba u panstwowego ginekologa). Do wyboru dwie panie i dwoch panow. Czekałam niedługo jakos, ok 2-3 tyg. Chciałam skierowanie na hormony (wczesniej internistka w tejze przychodni nie chciala mi nawet na glupia krew dac, bo powiedziala, ze i tak pojde do ginekologa, to po co dwa razy). Ale ze nie mialam aktualnej cytologii ani USG, to skierowania na hormony nie dostalam. Dala mi za to na USG (w Bielaskim i na Szajnochy termin oczekiwania 2-3 miesiace) i do przychodni endokrynologicznej. Ale zapowiedziala, ze dopóki nie bede miala aktualnej cytologii i USG, to nigdzie nic nie wskóram.
O cytologii juz w innym watku pisalam, ze znalazłam rewelacyjne miejsce - Centrum Profilaktyki Nowotworow na Roentgena, mozna bezpłatnie raz na rok zrobic, w srodku centrum wyglada jak jakas prywatna klinika, bylam bardzo zadowolona.
Upnę, bo znowu szukam, ale teraz trochę zmieniły mi się kryteria.
Jestem po 2 cc i chciałabym kolejną ciążę prowadzić, u kogoś kto nie będzie całą ciążę straszył, że umrę, a i podejmie się potem porodu sn (bo przy mojej tendencji do zrostów to dla mnie bezpieczniejsze).
PS tak, tak dopiero co urodziłam, ale ja chce być znowu w ciąży.
Na pewno jest szansa na życzliwe potraktowanie ze strony Puzyny (dyrektor Żelaznej) ale on tylko prywatnie przyjmuje. Może da się dogadać ze Zwolińskim z Madalińskiego ale trochę bym się obawiała potem porodu w Madalu, bo oni raczej po 2 cc nie są chętni do współpracy.
Tak, tak i jeszcze raz tak dla dr Romejko cudna wspaniala konkretna zyczliwa nie straszy. Prowadzi teraz moja ciaze po 3 cc i operacji po pekniecia macicy w 4 ciazy na luzie ktory mi sie udziela .
Komentarz
:P
do okolicznego lekarza nie ma terminow na nfz na przyszly rok
Ciszy po 3 cc i pęknięciu macicy
Gdzieś pamiętam nazwisko Romejko ,,,?
Prywatnie przyjmuje na Łuckiej.