Byłam z młodzą trójką... dzięki 3-latkowi porażka. Póbował się dorywać dzieciom do mikrofonu. I raz się poniosło jak mówi do chłopca z mikrofonem: "A potem ja, co nie kolego?" Tak rozśmieszył brata ministranta, że kolejną zdrowaśkę brat ledwo wchichrał do nagłośnienia. No po prostu wstyd mi było i jeszcze o-pe-er od wikarego zebrałam i młody też Ale nie
my różaniec raczej w domu....nie mam sił by bez męża na 17 wlec się z dziećmi 2 km w dwie strony na piechotę...z maluchami dziesiątkę mówimy...tyle wytrzymują - nie mam ochoty ich zniechęcać większą ilością
za to z moim pierwszoklasistą robiłam cały tydzień wielki różaniec na konkurs....wiecie z czego tym razem....
z wydmuszek oplecionych sznureczkami z krepiny
piękny wyszedł....Piotruś sznureczki z rodzeństwem kręcił, a ja obklejałam wydmuszki...ale kurka fotki nie zdążyłam zrobić....może jak oddadzą
Św. Maksymilian Maria Kolbe powiedział żołnierzom, chwalącym swą broń: „Ja też mam karabin maszynowy. Jest nim różaniec. Gdy go odmawiam, Zdrowaś Maryjo stają się kulami, które trafiają grzeszników, a tamci się nawracają. Wasze karabiny zabijają, a mój ożywia”.
Komentarz
Skojarzenia z październikiem:
Różaniec ofkors
Miesiąc dbania o badania profilaktyczne piersi
acha, kiedyś w PRLu były plakaty Lenin w październiku
Studenci dopisywali: A koty w marcu
Ale nie
No i wszyscy wyglądali na szczęśliwych. :x
ktoś wklejał w innym wątku ten obrazek, zapadł mi w pamięć
Choć może kontrowersyjny na pierwszy rzut oka to zawiera olbrzymią głębię. Tym bardziej w połączeniu ze słowami św. M.M. Kolbego.
Dziś drugi dzień rodzinnego różańca. Z rozważaniami czytanymi przez drugiego syna. Chwała Panu! [-O<
Chciałam iść na Mszę,ale tak się źle czułam,że zrezygnowałam,szkoda mi....
Jutro idę. Msza św. za Śp. Ciocię Seniorkę (101).