A nie może być moje w zastępstwie A tak poważnie najwyraźniej trzeba temat zacząć wałkować spokojnie od początku: 1. Czy masoneria istnieje ? 2. Czy masoneria działa ?
odp na oba pytania jest twierdząca, schody i różnice zaczynają się dalej: 3. Kto jest masonem 4. Czy działanie zbieżnie z interesem masonów już ustawia delikwenta jako aktywnego, świadomego i "funkcyjnego" masona
Co do punktu 4 rzeczywiście takie postawienie sprawy może utrudnić dotarcie do prawdy. Tzn. jeżeli coś jest za proste, to trzeba się nad tym jeszcze raz zastanowić.
a gdzie są publikowane listy członków? o to się właśnie rozchodzi, że powiedzieć o kimś mason jest łatwo, a nikt "legitymacji" nie widział
Wiesz, jak u kogoś widzę w klapie marynarki znaczek "Lions Club" albo "Rotary Klub" albo "Kiwanis" to wiem, ze jest co najmniej sympatykiem organizacji paramasońskich
4. Czy działanie zbieżnie z interesem masonów już ustawia delikwenta jako aktywnego, świadomego i "funkcyjnego" masona
W ścisłym znaczeniu taki człowiek oczywiście jeszcze nie jest masonem, bo nie nalezy do organizacji - ale masoni bardzo się z takich ludzi cieszą i ... śmieją. Nazywają ich "pożytecznymi idiotami"
jest to światowa organizacja dobroczynna, (...) której celem jest zmiana świata na lepsze dla wszystkich, a w szczególności dla każdego dziecka
Och, bo zemdleję z wrażenia! Jacy wspaniali, bezinteresowni, i kochają dzieci!!! No jak takim nie wierzyć!!!? ... Nie zapominajmy, że szatan jest ojcem kłamstwa i jego sługusy to też kłamcy; a taka działalność dobroczynna to nie tylko "częsta przykrywka" ale wręcz modus operandi - czyli trochę dobrego na pokaz, i duuużo złego po cichu, po kryjomu... Bardzo charakterystyczny schemat. W każdym razie tak robią te organizacje masońskie, które działają jawnie (bo regularne loże są często tajne i tyle), czyli różne kluby, towarzystwa, fundacje, itp., etc. ... Potrafią być na tyle prefidni, że sponsorują wybrane katolickie (sic!) dzieła, po to by się uwiarygodnić. Sponsorują regularnie, choć oczywiście z umiarem - bo prawdziwa kasa idzie na co innego...
Notabene, jest np. w Polsce taka znana "Orkiestra" która z wielkim szumem zbiera "kasę na dzieciaki", a potem demoralizuje młodzież na wakacjach...
Wandeal, a co powiesz o firmie Procter&Gamble. Jakiś czas temu było ogłoszone, że część swoich pieniędzy przekazują na satanistów. Ja od tego czasu bojkotuję ich wyroby. Zastanawiam się jednak, cz to prawda. Nie próbuję tego kwestionować, bo mówił o tym ksiądz, który się zajmuje zagrożeniami duchowymi.
Inny ksiądz powiedział, że firma Nestle sponsoruje rynek aborcyjny. I znów się zastanawiam, czy mój bojkot jest słuszny.
Wandeal, a co powiesz o firmie Procter&Gamble. Jakiś czas temu było ogłoszone, że część swoich pieniędzy przekazują na satanistów. Ja od tego czasu bojkotuję ich wyroby. Zastanawiam się jednak, cz to prawda. Nie próbuję tego kwestionować, bo mówił o tym ksiądz, który się zajmuje zagrożeniami duchowymi.
Inny ksiądz powiedział, że firma Nestle sponsoruje rynek aborcyjny. I znów się zastanawiam, czy mój bojkot jest słuszny.
Może ktoś coś wie?
ja bojkotuję Nestle, coś było... teraz nie pamietam dokladnie co, ale jak znajde to napisze
Komentarz
w tv TRWAM godz.18.00: St. Krajski Masoneria przeciw Polsce i Kościołowi
i w RM godz.21.40: Rozmowy niedokończone: Masoneria przeciw Polsce i Kościołowi
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live
http://www.radiomaryja.pl/
No niech mi tylko któs spróbuje na tym forum powiedzieć, że uwielbia słowo mason, bo tym słowem można wszystko wytłumaczyć.
~X(
A tak poważnie najwyraźniej trzeba temat zacząć wałkować spokojnie od początku:
1. Czy masoneria istnieje ?
2. Czy masoneria działa ?
3. Kto jest masonem
4. Czy działanie zbieżnie z interesem masonów już ustawia delikwenta jako aktywnego, świadomego i "funkcyjnego" masona
http://gloria.tv/?media=324765
...
Nie zapominajmy, że szatan jest ojcem kłamstwa i jego sługusy to też kłamcy; a taka działalność dobroczynna to nie tylko "częsta przykrywka" ale wręcz modus operandi - czyli trochę dobrego na pokaz, i duuużo złego po cichu, po kryjomu... Bardzo charakterystyczny schemat. W każdym razie tak robią te organizacje masońskie, które działają jawnie (bo regularne loże są często tajne i tyle), czyli różne kluby, towarzystwa, fundacje, itp., etc. ...
Potrafią być na tyle prefidni, że sponsorują wybrane katolickie (sic!) dzieła, po to by się uwiarygodnić. Sponsorują regularnie, choć oczywiście z umiarem - bo prawdziwa kasa idzie na co innego...
Notabene, jest np. w Polsce taka znana "Orkiestra" która z wielkim szumem zbiera "kasę na dzieciaki", a potem demoralizuje młodzież na wakacjach...