sowa - naszyjnik

Anka

@Greg, jesteśmy na szermierce . Ale trzeba robić naprawdę bardzo dużo ćwiczeń korygujacych, karate jest dużo bardziej ogolnorozwojowe (ja trenowalam).

Żadne z moich dzieci nie poszło w sztuki walki, pomimo mojego namawiania (tylko szermierka i tenis)

Anka

Ale Marcelina, tak samo jest z joga jako ćwiczeniami. Wy naprawdę wierzycie w otwieranie czakramow?

Savia

Całe zwyciestwo złego jest w tym by się ukryć. By pokazać, że zło jest dobre.

Egzorcyści widzą więcej...

A czemu mam ryzykować sobą lub dziećmi?

[Deleted User]

Ja wiem, że się powtarzam, ale na liście przytoczonej przez @Sawia jest
szybkie czytanie
zabiegi na fantomach organów i matrycach
Jeżeli ktoś byłby tak miły i wytłumaczyłby mi zagrożenie wynikające z tych punktów, to byłabym wdzięczna.

Savia

@Fabulosita

myślę, ze po prostu musisz pogrzebać w temacie, poczytać i szeroko (dużo szerzej niż tu ktoś wspomni) wejść w temat i zrozumieć istotę.

Savia

@Anka - skoro joga jest na liście zagrożeń to warto ryzykować? Co zyskasz? A co możesz stracić?

Małgorzata32

Jaki symbol? Sowiecki? Pentagram to przeciez na odwrót jest (o trampkach pisze)

No właśnie. Niekoniecznie

http://www.magia.gildia.pl/artykuly/symbole/pentagram

Z tym, że ja się zastanawiam czy tę gwiazdę na butach można utożsamiać z pentagramem.

Moja córka ma takie buty. A ja mam dylemat...

Gregorius

@Marcelina: negatywne zdania x. Sergiusza i sostry Michaeli na temat judo Cię nie przekonały?

Dorunia

Szybkie czytanie - http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/109/n/3349

Anka

@Savia, zyskam dobre samopoczucie i dobre rozciągniecie .

A lęk, paranoja, ze zły moze tkwić nawet w gwiezdzie na butach?

[Deleted User]

@Sawia Zapytałam o to na innym forum, mam już odpowiedź, dziękuję.
A o szybkim czytaniu znalazłam to...http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/109/n/3349
tak...fajnie napisane.

@Dorunia

Małgorzata32

Anka, rzecz w tym, że ja nie mam do końca wyrobionego zdania o tych conversach. Ale ktoś mi na to też zwrócił kiedyś uwagę. Nie mam jednak jednoznacznej odpowiedzi...

Na przyszłość po prostu nie kupię...

Maciejka

@Savia to jak z tym wf-em jest? Twoje dzieci chodza, czy nie?

Anka

@wszyscy, to te czakramy istnieją, przepływ takiej, a nie innej energii? Sorry, ale kto tu się otworzył na działanie złego?

Właśnie na kręgosłup ćwiczenia jogi są bardzo dobre. Moze dobre samopoczucie to objaw opętania? Lepiej być cierpiącym, niezadowolonym i lękliwym, rozumiem, ze taki powinien być porządny katolik?

Gregorius

@Anka: nikt nie twierdził, ze wiara w Chrystusa jest łatwa i przyjemna. Raczej On sam przepowiadał cierpienia z tego powodu.

Anka

Ale nie namawiam na jogę, jest pilates. Tez dobrze działa. Choć już tez słyszałam, ze przez to, ze są tam ćwiczenia na rozciąganie jak w jodze, to tez moze czaic sie w nim diabeł.
Najlepiej moze w ogóle sie nie rozciągać?

Gregorius

o jodze jest troche w tej pozycji:

Anka

@Anka: nikt nie twierdził, ze wiara w Chrystusa jest łatwa i przyjemna. Raczej On sam przepowiadał cierpienia z tego powodu.

Greg, ale czy mówił, ze mamy sie bać wszystkich i wszystkiego i wszędzie doszukiwać się zła?

Czy radość, szczęście są złe? Bo czasem odnoszę wrażenie, ze tak.

Gregorius

ale joga ma konkretny cel duchowy, po to powsatała. i ten cel jest niekompatybilny z Chrystusem. Dlatego joga jest zła.

hipolit

Oho to się porobiło.

Wszędzie zło, trzeba uważać na wszystko.

Motylki, sówki , bursztyny - strach po plaży spacerować z dzieckiem bo a nuż zechce pozbierać kilka na pamiątkę , o muszelki strach nawet zapytać .

Skąd pewność, że garnki, które mamy w domu, których używamy codziennie, nie są tchnione złymi mocami?

Może, ktoś kto je wytwarzał ( Chińczyk ) tchnął nieco zła w kawałek metalu, bo miał gorszy dzień/bo ma mało płatną pracę/bo miał fartuch w motylki .?

A może należy uważać bądź nie używać żadnych rzeczy produkowanych w Chinach, wiecie buddyzm, taoizm.

Może należy wyzbyć się chińszczyzny z naszego otoczenia, lepiej chuchać na zimne.

Potem to już lepianka, poletko, jakieś zwierzę , tylko jak pozbyć się pohukującej sowy czy motyla przelatującego nad naszymi głowami, przecież tak szybko przelatuje, że nie można zobaczyć czy to był akurat ten "dobry" czy też ten "zły"

Anka

Ale są ćwiczenia jogi, dostosowane do rożnych sportów, wyselekcjonowanych ćwiczenia no dla biegaczy, czy osób z problemami kręgosłupa. Mi

Gregorius

Anka: to są cele wtórne. pierwotny cel jest celem duchowym

Savia

Małgorzata - pentagram jest z kresek. Na butach jest gwiazda.

Maciejka - moje chodzą na wf i grają w nogę, w kosza, rzucają piłką lekarską, biegają.

@Savia, zyskam dobre samopoczucie i dobre rozciągniecie .

A lęk, paranoja, ze zły moze tkwić nawet w gwiezdzie na butach?

Anka - czemu od razu czujność nazywać lękiem? Ja widzę, że to Ty się denerwujesz...

Anka

Cel ćwiczeń jest taki, jaki ja mu nadam.

Anka

@Savia, pewnie od tej gwiazdy na butach... Nie mówiąc o jodze, na która jeszcze nie chodzę

hipolit

Zajęcia na w-f to nie tylko gra w kosza, siatkę, rzuty piłką lekarską.

Dzieci przed zajęciami mają rozgrzewkę, muszą się porozciągać

A od rozciągania do jogi , jeden krok

Maciejka

Uwaga! Drastyczne: sowa z bursztynu z zatopionym motylem (?)

Nika76

ANKA: @Greg, jesteśmy na szermierce . Ale trzeba robić naprawdę bardzo dużo ćwiczeń korygujacych, karate jest dużo bardziej ogolnorozwojowe (ja trenowalam).

Żadne z moich dzieci nie poszło w sztuki walki, pomimo mojego namawiania (tylko szermierka i tenis)

Joga i karate działają ogólnorozwojowo, łacznie z duchem. Ducha tez rozwijają, niestety, w niewłaściwym kierunku

Gregorius

Cel ćwiczeń jest taki, jaki ja mu nadam.

No cóż,, duchowni i doświadczeni egzorcyści twierdzą co innego. Bo jeśli tak by było jak mówisz to mogę się zabawić w czarną mszę i profanację Najśw. Sakramentu bez konsekwencji duchowych. W końcu mogę nadać temu cel jedynie zabawy.

Anka

Mam w ogóle wrażenie, ze rozciąganie ma swoje źródło w jodze... Ja bym z tego wf jednak zrezygnowała....