Harry Potter

Pola

Zastanawiam się jak wpłynąć na panią, która wymyśliła sobie Harrego jako lekturę w klasie czwartej. Szkoła niekatolicka , ktoś ma jakieś zwycięstwa na tym polu?

krzysztof12

 jest taka  książka  psychiatra w piekle    i ta też pisze o niej ze jest to otwarcie furtki dla demonów 

Savia

Nie wiem czy masz szanse wplynac na pania...
Na pewno mozesz poinformowac ze dziecko nie przeczyta. Moze uda Ci sie znalezc jeszcze inne takie rodziny.

apowojek

Ja poszłam i powiedziałam, że moje dziecko nie przeczyta i już. HP nie jest lekturą obowiązkową. Ale i tak zapowidziałam, że najwyżej moje dziecko nie będzie na polskim w czasie omawiania lektury. Pani była mocno zdziwiona, ale zgodziła się na nieprzeczytanie w sposób pokojowy...;)

Savia

I nie chodzil na polski?
Co w tym czasie robil?

apowojek

Nie omawiali lektury... Dlatego był to sposób pokojowy....bo jakbym musiała napisać zwolnienie z lekcji, to byłoby już czarno na białym.

Savia

A, to fajnie :-)

Savia

U nas byl Hobbit, nie bylo problemu.

Savia

Jakich lektur unikac w gimnazjum?

Felicyta

My co prawda 2000km od Was, ale przezywamy to samo...

Pola

@joanna_91 właśnie dlatego że pani problemów z HP też może nie rozumieć zastanawiam jak to ugryźc. Na szczęście moje dziecko wyczuwa że jest tam dużo magii , wystarczy przeszukać neta. Nie czytałam tej książki, muszę chyba pożyczyć

Savia

Ja tam chrzanie zabawe w argumenty. Przecietny czlowiek i tak nie zakuma bez wzgledu na to ile sie bede dwoic i troic.
Ja wiem ze jest niezgodne z moim swiatopogladem i juz.

Ps. Tak jak przecietny czlek nie zakuma jaka radosc sprawia wielodzietnosc. :P

Joanna36

Ale jest to szmira podobnie jak Twilight i szarosci greja. Harlekinami też się zaczytują gospodynie ponoć, ale to nie powód żeby dawać jako lekturę.

hipolit

No wiesz Savia ...............pycha to się nazywa co przez Ciebie przemawia

jestem przeciętnym człowiekiem- za takiego się uważam, bo nie jestem ani w niczym lepsza ani w niczym gorsza niż większość ludzi - ot przeciętna

masz rację takie przeciętne to durne som i ni huhu nie som w stanie zrozumieć nic

niektórzy to nawet nie som w stanie zrozumieć, czemu to inne ludzie takie zarozumiałe so

o!

:P

Savia

To insza inszosc.

To do Joanny bylo.

Savia

@hipolit zadna pycha, po prostu ja mam pierdolca na punkcie roznych spraw, a to nie jest przecietne=pospolite.

hipolit

Savia to jak to ubrać w słowa?

Piszesz :

Przecietny czlowiek i tak nie zakuma bez wzgledu na to ile sie bede dwoic i troic. 
Ja wiem ze jest niezgodne z moim swiatopogladem i juz. 

Ps. Tak jak przecietny czlek nie zakuma jaka radosc sprawia wielodzietnosc. 

Nie jestem w stanie inaczej tego odczytać niż wywyższanie się.

A wywyższanie się uważam za pychę

Savia

Przyjmij, ze nie ma w tym wywyzszania sie.

Savia

Zamien przecietny na "co drugi", bo o to mi chodzilo.

hipolit

Savia nawet jak sobie zmienię 'przeciętny" na "co drugi"

To i tak uważam to za przesadę.

Ja zdaję sobie sprawę, ze są ludzie, którzy nie rozumieją mojego stanowiska na dany temat

ale nie uważam ich też za tych "nie kumatych" z tego tytułu, bo to automatycznie stawiałoby mnie w pozycji - "jestem od ciebie lepsza/mądrzejsza/bardziej kumata gamoniu jeden"

trochę to nie w porządku mieć innych za "gamoniów" bo muszę powtórzyć coś komuś 

a wracając do HP

Jeśli HP nie jest lekturą obowiązkową to chyba nie ma obowiązku jej czytania

hipolit

Uważam to za bardzo dobry pomysł Joanno

U syna w szkole jest lista lektur obowiązkowych - podana na początku roku, oraz

lista dodatkowych do przeczytania- nie są obowiązkowe więc po części są ustalane z uczniami co chcieliby przeczytać.

Podobnie jak wyjście do kina - decydują w większości wspólnie na co chcą pójść

czy też wycieczki, gdzie chcieliby pojechąc, co zwiedzić

w tym roku jednogłośnie zażyczyli sobie tydzień nad morzem.......... najlepiej ciepłym )

Póki co propozycja to Berlin - 3 dni

z Tropical Island na cały dzień - to się już bardziej dzieciakom spodobało )

Predikata

pomijając kwestie światopoglądowe, to HP jest po prostu nędzny literacko. Psucie gustu moim zdaniem.
Czytałam całość, żeby nie było, że teoretyzuję. Owszem wciągający. Romansidła też wciągają i co z tego. Zgadzam się z @Joanna36

Pola

Pomysł z podaniem, aby umożliwić przeczytanie mojemu dziecku inną lekturę wydaje mi się najlepszy. Tym bardziej, że moje dziecko, jak już pisałam ma taki sam pogląd i bardzo źle przyjął propozycję tej lektury. Dzięki! Powiem Wam jak poszło.

draconessa

Powiem tak - niekoszernie, ale co poniektorzy mnie juz tutaj z tego znaja. HP fajnie sie czytalo mi po angielsku, lektura owszem pomyslowa, ale...kurcze. Primo: nie jest to ksiazka dla dzieci, moim zdaniem. Secundo - dla mnie byla to lektura czysto rozrywkowa - nie widze powodu, dla ktorego mialaby byc w programie lektur szkolnych - od nich wymagam jednak wyzszego poziomu literackiego i jakiegos jasnego przeslania. jest od gromu i pieciuset piorunow lepszych ksiazek dla dzieci - nie widze dla HP miejsca wsrod szkolnych lektur.

iwaslim

@joanna_91 widzi "owocność" HP na lekcjach języka POLSKIEGO, dla dziesięciolatków w kraju nad Wisłą =D>

Joanna36

A zapytałabym jaką literaturę na codzień preferują, pomruczeliby że oni nie mają czasu na czytanie, i zmyliby się z wywiadówki  

Kotek

@Predikata
Z ust mi to wyjęłaś. Światopogląd światopoglądem ale HP to naprawdę straszny gniot (też czytałam). Jeżeli lektury szkolne mają dostarczać wzorca tego czym jest dobra proza, to naprawdę nie rozumiem po co dzieciom serwować literaturę klasy wagonowej.

Joanna36

Możesz odgrzebać stare wątki, jeśli chodzi o demoralizację ale jeśli chodzi o demózgizację to trzeba samemu sobie powiedzieć - co  znaczy wartościowa lektura i czy komiksy  kaczora donalda powinny być w spisie lektur też.

Joanna36

Bo Snoopy to obowiązkowo powinien być

Joanna36

No nie ma ale czy powinny być?

Kotek

@Joanna36
Prędzej Snoopy z Garfieldem do spółki niż HP