Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

wady postawy, wady wymowy

Czy w przypadku takich wad wykonujecie z dziecmi w domu zalecane ćwiczenia i zauważacie dobre efekty, czy jednak powinien mieć na to oko specjalista?
«1

Komentarz

  • Zależy jakie wady wymowy.
  • pomoze tylko duzo czasu trzeba
  • A jakie ćwieczenia wam dała?
  • ja ćwiczę przy odrabianiu lekcji ,w rozmowie z dzieckiem ,też ćwiczę już 5 lat jest niewielka poprawa ,wiesz na tyle lepiej że ja zauważam różnicę ,łatwiej ją zrozumieć już częściej mówi wyraźnie ,warto ćwiczyć chociaż po kilka minut dziennie
  • Ta wada międzyzębowa to typowe od smoczka za długo.
  • Nasz syn jak miał 4lata mało mówił,u niego dały dużo ćwiczenia.Czytał płynnie jak miał 6lat.
  • Logopeda we wrześniu zdiagnozowała u 4-latki, z jakimi głoskami był problem. Od września ćwiczenia prawie codziennie z zeszytu zadane przez logopedę, raz w tygodniu kontrola w przedszkolu i nowe ćwiczenia. Efekt: jest :) czasem się jeszcze myli, ale różnica jest kolosalna. Przy czym u nas był problem z niewłaściwą wymową głosek, a nie z wadą zgryzu. To było napisane w diagnozie: "aparat artykulacyjny jest sprawny". Systematyczne ćwiczenia działają, poza tym pani logopeda dobrała fajne ćwiczenia.


  • @AB czy to gulgotanie to takie troche jak kaczor donald w kreskówkach gadał?
    To by było seplenienie miedzyzębowe boczne boki języka jej wchodzą między zęby i powietrze ucieka po ścianach policzków.
    Poszłabym do logopedy żeby posłuchał oglądną dał wskazówki. Jak dobrze słyszy i reaguje to nie trzeba odrazu badać słuchu.


    @wielomama splenienie międzyzębowe przednie jest prostą do korekcji wadą wymowy.
    Ja zaczynam od sycznia z wykorzystaniem szpatułki do gardła. Dziecko trzyma poprzecznie zębami tę szpatułkę, tak żeby język nie mógł się wydostać. Potem jak załapie o co chodzi to bez. Pokazuje przed lustrem że język nie może wyglądać z buzi. I syczymy.
    Następnie ćwiczymy na sylabach.
    Ja zadaję dużo wierszyków do nauki na pamięć to wymusza wielokrotne powtarzanie.

    Moje podstawowe zalecenia w terapii mowy są takie.
    Zaczynamy ćwiczyć coś z czym dziecko nie ma problemu żeby zachęcić.
    W codziennych ćwieczeniach mowy gdzy dziecko już ma wywołaną głoskę i ją uczy się realizować proponuję w miarę bezbolesne rozwiązanie.
    Ustalamy że codziennie przez 15 minut (można ten czas wydłużać)rozmaiwamy o byle czym ale każdą źle zrelizowaną głoskę rodzic poprawia. Po upływie tego czasu gdy np. Budzik zadzwoni dajemy spokój.
    Korzyści z takiego rozwiązania są następujące .
    Dziecko sie uczy mówić poprawnie kontroluje się, nie jest dla niego poprawianie bardzo deprymujące bo wie że to tylko przez chwile.
    A rodzic ma kontrolę nad wypowiedzią i konsekwentnie może poprawić każdą nieściscosłość.

  • A jak z rozumieniem? Dovrze rozumie jak do niej mówisz.
  • Mój najmłodszy miał wady wymowy, różne i dużo. Przez dwa lata codziennie ćwiczyliśmy, raz w tygodniu godzina z logopedą, efekty super. Bardzo ważna jest systematyczność. Teraz mówi poprawnie, wyraźnie. My zaczęliśmy ćwiczyć, gdy miał 5 lat, ma 14. Trwało ok. 3 lat.
  • @Aleks - mam syna, co też r nie wymawiał. W wieku 7 lat, po wszelkich możliwych próbach, został przez logopedę zakwalifikowany jako przypadek beznadziejny. Uznaliśmy, że może być szczęśliwy nie wymawiając r. W wieku 10 lat nagle spontanicznie zatrybił bawiąc się z najmłodszym bratem i wydając ku jego uciesze różne dźwięki. I od niedawna mówi r poprawnie.
    To, taka historyjka z życia :-)
  • Mój syn miał kompletnie wywalone na to, że nie mówi r. Znaczy się, jak ćwiczył z logopedą, to mu bardzo zależało, żeby się nauczyć, próbował na różne sposoby i zawsze bezskutecznie. Ale w sytuacjach społecznych, zawsze miał na to wielki luz. Jak na wszystko, zresztą...
  • edytowano maj 2015
    ćwiczyłam w domu - zawsze przy wskazówkach fachowca ( bez nich można narobić więcej złego niż dobrego i np wyprodukować u swego dziecka francuskie "R")

    dodam, że mam za sobą dwa semestry logopedii...ale to za mała wiedza...
    a w kwestii wymowy...na siedmioro dzieci tylko jedno moje dziecko na trzy lata mówiła wszystko prawidłowo...pozostali walczyli do 5-6 roku życia...no niby w normie i lekko ponad...ale "walczyli" to dobre słowo

    z jednym dzieckiem przeszliśmy podcięcie wędzidła

    edit. nawiasa zapomniałam domknąć ;)
  • w przypadku "R" najlepsze ćwiczenia to powtarzanie często
    td td td td
    i zamiast np trampki tydampki...bardzo rozćwicza język
  • Są dzieci na które td właśnie nie działa kiedyś ćwiczyłam z chłopcem z pół roku a on przypadkowo po "kr" załapał.

    Aleks spróbujcie jeszcze takiego sposobu.
    Czubek języka mocno "przyklejony" do wałka dziąsłowego (, tak około cm cofnięty od lini górnych zębów. ) i przedmuchujemy powietrze realizując gł. T. Jest szansa że przeciskające się powietrze wprowadzi język w wibracje, nie da to czystej goski ale da punkt wyjścia.

    Napisz jak wygląda sprawa z wędzidełkiem.
  • ja podałam td jako przykład ( napisałam najlepszy - bo u większości działa), a nie jako jedyną opcję
    najczęstszym błędem rodziców jest wymuszanie samodzielnego "rrrrr"...
  • No, mój się właśnie nauczył spontanicznie na samodzielnym rrrrrrrrrr. Tr i kr - dawały dziwne rezultaty, ale nie prawidłowe r.
  • edytowano maj 2015
    Rrrrrr uczymy mówić tdamwaj - (tramwaj), zamiast R mówimy TD z różnymi słowami.
    Chwalić dziecko żeby się nie zniechęcało
    Cofając język od górnej wargi do górnych zębów i do środka buzi. Szybko i zdecydowanie. Dźwięcznie.

    Posmarować górną wargę czymś słodkim, a dziecko ma zlizać językiem, to ważne !

    Ćwiczenia należy wykonywać codziennie w domu, co jakiś czas postępy bada logopeda. Chyba, że ma ktoś czas latać do logopedy, no i logopeda musi mieć czas. Jak dla nas to niewykonalne.
  • edytowano maj 2015
    T i d są na uniesienie czubka języka w kierunku prawidłowego wymówienia "r", ale nie wprowadzi w wibrację. Najlepsza metoda, to skubanie malusich papierków, umieszczenie ich miedzy górną wargą, a czubkiem języka i mocne wydmuchniecie papierka (konkurs, kto dalej ;) ) Bez uzycia głosu. Furkotanie z czasem się samo pojawi... ;) Powietrze z czasem spowoduje wibracje i dziecka zrozumie mechanizm uniesienia jezyka z jednoczesnym zwiotczeniem czubka. To naprawdę wyższa szkoła wymawiania, stąd takie to trudne do wywołania.
  • Z tym zdmuchiwaniem papierka z czubka języka to nie jest takie proste bo potem trudność sprawia przeniesienie wibracji do środka.
    Jeśli nie ćwiczyliście td to wieczorem ci rozpisze schemat.
  • Nie spotkałam takiego przypadku, ale zawsze się może trafic wyjątek. Zachęcam mimo wszystko do prób, bo t i d w konfiguracjach rzadko przynoszą szybki efekt i dzieci (oraz rodzice ) sie zniechęcają... Jedyna wada, to sprzątanie obślinionych nieco papierków....dla niektórych najwiekszy problem ;)
    Ideałem byłoby ćwiczyc i to i to równolegle B-)
  • A no właśnie! Moi od 3 lat ćwiczą wymowę r przez ćwiczenia z td i już machnęliśmy ręką. Świetnie wymawiają za to r angielskie i francuskie. Muszę spróbować z nimi ćwiczeń papierkowych dla odmiany. Czyli wydmuchiwanie małych kawałków papieru umieszczonych pomiędzy górną wargą a końcówką języka?
  • K. ma 3 i pół roku. Mówi ładnie, wyraźnie, ale nie wymawia k (zamienia na t),g (zamienia na d) i r (zamienia na l). Czy to już czas na ćwiczenia/korygowanie?
  • to też zasięgnę rady

    Jasio (czerwiec 5 lat będzie miał): mówił j zamiast r, czyli juja, a nie rura.
    Teraz sobie zmienił i jak się zapomni, to jest znowu juja, zamiast rury, ale częsciej jest lula, czyli rura. Wymienił j na l, a rrrr ani widu ani słychu.

    Czy dać Mu jeszcze trochę czasu na zatrrrrybienie z rrrr, czy napastować Go tdamwajem?
  • Hania spróbuj go namówić na mówienie agggg
    M. też tak mówiła i wymieniała te literki a jak O. zaczęła gaworzyć i mówić agggg to jej pozazdrościła i ćwiczyła aż wyszło, najpierw aggg, gagaga, potem dopiero inne kombinacje
    z "K" nie poszło tak latwo, ale też cwiczyliśmy tak w ramach zabaw i najpierw wymieniła t na k na końcu na przykład w wyrazie "tak" a na początku wyrazów jeszcze długo mówiła t, ćwiczyliśmy: kakakakaka kaaaaaasia, a M. mówiła kakakakaka kaaaaaaaaa tasia :) ale przeszło i jest ok :)
  • ja tak lubię ten etap gdy mama ma na imię Tasia :) bądź Tatazyna :)
  • @Hania
    Trzylatek na r.ma jeszcze czas . Głoskę K powinien wymawiać, ale to stosunkowo prosta głoska do wywołania. W poerwszej kolejności porponuje powtarzanie sylaby TA leżąc na plecach z głową lekko odchyloną do tyłu tak aby trzon języka cofnoł się do tyłu.
    Jak to nie zadziała to można palcem przesunąć popchnąć delikatnie język do tyłu gdy dziecko powtarza TATATA. Warto najpierw na sobie wypróbować.

    @MonikaMa
    Pięciolatek powinien mówić L i zastępowanie tej głoski J jest wadliwe.
    Należy popracować nad pionizacją języka tzn unoszeniem do góry czubka języka. Zabawy z lizywaniem dżemu z górnej wargi, zębów podniebienia. Bardzo fajne są opłatki bo się przklejają do podniebienia.
    Warto sprawdzić wędzidełko czy nie jest za krótkie.

    A teraz schemat
    Td

    Powtamy
    Szybko głośno i zdecydowanie. Język lekko cofnięty tak aby do zwarcia dochodziło na wałku dziąsłowym a nie przy zębach.
    Teda tedo teda tedo...

    Tdn tdn tdn...

    Dda dda dda dda
    Dde....

    Ddbina
    Dddewno
    Dddes
    Itd.najlepiej skorzystać ze słownika J.Pol albo ortograficznego i zrobić liste wyrazów zaczynających się od dr

    Zdecydowanie rozpocząć od D bo jest dźwięczne. Trzeba pamiętać że język ma byc cofnięty.

    Głoskę R można też wywoływać poprzez machaniczne podrażnianie wędzidełka palcem albo specjalnym wibratorem
    Albo metodą Cieszyńskiej podbijaniem podbródka ale ja te metody nigdy nie stosowałam.
  • Poćwiczymy - wydajne się to łatwe :)
    A do kiedy jest czas na r?
    I na k tak wg norm?
  • W trzecim roku życia K powinno już być a R. różnie źródła podają generalnie do końca 5r.ż czyli przed szóstymi urodzinami.
  • A K i G wywołuje się identycznie bo różnią się tylko dźwięcznością. Ale zaczyna się od K a G samo wskakuje.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.