Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KWIATY

1246724

Komentarz

  • Nie spiesz się! U nas tez zimno i biale cóś leci .... Po tych nieudanych listkach wolę odczekać. Najbardziej mi żal tego Frozen in Time i Allan's Fallen Angel.....:cry:

    edit:na priva zdradzę sprzedawcę...:cool:
  • OK.

    Frozen - miałam do niego z trzy podejścia. To trudna odmiana. Załatwiłam dwa liście i sporą sadzonkę :cry:
  • Pocieszasz mnie...
    Mam jeszcze sadzonkę Willodene, ale to pewnie tez tylko kwestia czasu....:sad:
    Ale zachwycily mnie te Dzwonki niebieskie !!! Takie tez chcialabym!!! Sadzonki. Jak możesz to dorzuć. A jak nie, to proszę o podhodowanie (lato spędzam nad morzem...:wink:, mogę osobiście odebrać!)
  • Chyba mam jeszcze Big Bells w cieplarni, mała jeszcze sadzonka, ale może dorośnie zanim będę wysyłać pozostałe.
  • Moje patenty na miniaturki:

    DSC06467.JPG

    z góry:

    DSC06468.JPG


    i dla porównania z monetą 5 zł:

    DSC06469.JPG
  • :clap::thumbup:
    Agnieszko&5, to mi napisz ,ile mam dorzucić za to cudo!(dzwonki):ct:
  • Narazie nic :updown:
  • Pokażę Wam jeszcze fiołeczki, o których pisze Bogusia

    Frozen in Time
    816-4489-235797.jpg

    Alan's Fallen Angel
    251-1623-210544.jpg

    Wilodene
    19-225-13185.jpg
  • no ten pierwszy - cudo!!!
  • No wiem!
    Sama na niego chorowałam ale jest tak trudny w uprawie, że go odpuściłam. Choć jak tak mu się przyglądam to nabieram ochoty, żebyśmy sobie dali jeszcze jedną szansę.:bigsmile:
  • Kopiesz leżącego.....:cry:
    Ale pocieszam sie, ze ja dopiero pierwszy raz próbowałam...:bh:
  • A ja mam pytanie nie o fijołki:). Ale ten śnieżnobiały piękny.

    Mam na oknie w takiej podłużnej, ceramicznej doniczce zioła (a raczej mieliśmy), miał być rozmaryn, szczypiorek i coś jeszcze.

    Porosło to strasznie, mąż skracał, a w końcu wszystko nam uschło, mimo, że podlewane.

    Chcieliśmy tak jak w Toskanii, zioła na kuchennym paparecie.

    Doradźcie co możemy tam zasadzić najlepiej. I czy macie jakieś patenty na hodowanie ziół, bo mi się to bardzo podoba, ale coś nam nie wyszło.
  • MonkoN, mnie też ostatnia hodowla ziółek podała. Chyba za bardzo dbałam.

    Na balkonie miałam zapomniany niedźwiedzi czosnek. Stał całą zimę niepodlewany i trzyma się bardzo dobrze.
    Będzie coś na początek do nowej hodowli.

    A rady znawców chętnie poczytam !:bigsmile:
  • W oczekiwaniu na wygranie fiołeczków :wink:, zadobyłam sobie dziś w Lidlu pieknego cyklamena.

    Ciekawe jak długo ze mną wytrzyma :wink:
  • Monika, wysiej nowe. Zima to nie najlepszy czas dla ziół, mało światła, ciepłe i suche powietrze. Ja wysiewam wiosną do skrzynek zioła i mam na balkonie do późnej jesieni. Bardzo to sobie chwalę. Tylko za pierwszym razem bazylia, nieco podrośnięta, mi padła - po prostu zwiędła i nie podniosła się. Nie miała za mokro ani za sucho. Potem już wszystko rosło bez zastrzeżeń.
  • Rośliny czasami usychają, bo są przelane. Bywa, że opadają im liście, więc daje im się więcej wody, a wtedy korzenie są zalane i nie mogą oddychać. Roślina pada więc od nadmiaru wody. Nie mam patentu na sukces - ziemię biorę uniwersalną, kupowaną w dużych workach w sklepach ogrodniczych. Tylko raz kupiłam ziemię w markecie i nigdy się na to już nie skuszę. Tak fatalnych roslin na balkonie, marnych, słabych i chorowitych nie miałam nigdy - od uprawiam rosliny w pojemnikach na zewnątrz wiele lat.
  • Agnieszko&5, dziękuję Ci za rady. :cool:. Anturium przesadzone i przeniesione na cieplejszy parapet :cool:. Jeszcze zakupię ten substral i ... czekam na efekty :bigsmile:
  • Bogusiu, piszę tutaj bo mam zakopanego maila - przesyłeczka dzisiaj do Ciebie poszła. Daj znać jak dojdzie czy wszystko OK.
  • Wreszcie udało się zdjąć hoję kwitnącą, podobno nie zawsze i nie każdemu zakwita, ale ta jest od jednej pani, co ma rękę do kwiatów.
    063yp.jpg
    064wc.jpg
  • No imponujący okaz!

    A kwitnienie i wzrost zależą od światła - jak ma widno to pięknie rośnie i kwitnie. :bigsmile:
  • Też taką posiadam pięknie pachnie ,,pięknie ale nie zawsze chce kwitnąc
  • Znalazłem różę rekonstruowaną(płatki z kilkunastu!? róż) przez moją córkę
    10042011059o.jpg
  • Odgrzebuję wątek.

    Jestem zasypana fiołkowymi sadzonkami. Niestety nie mamy piwnic, więc nie mamy się gdzie wynieść przed tą nawałnicą a miejsca w domu coraz mniej. :wink:

    Jakby ktoś chciał zafiołkować (uprzedzam, że to choroba podstępna, postępująca i nieuleczalna) to

    ZAPRASZAM
  • Potwierdzam, choroba postepująca :wink:

    Także zostałam zarażona i mam cały sypialniany parapet sadzonek.
    Wyjazd na wakacje się szykuje.
    Ciekawe kto będzie podlewał hodowlę :wink:


    Właśnie pięknymi, różowymi kwiatami zakwitł mi Hello Aquiter !
  • Hallo Aglitter :wink:

    Poprosimy o zdjęcie :crazy:
  • [cite] Agnieszka&5:[/cite]Hallo Aglitter :wink:
    Zanotowałam :wink:
    [cite] Agnieszka&5:[/cite]Poprosimy o zdjęcie :crazy:
    Czekam, kiedy pozostałe pąki rozkwitną, coby okazalej wyglądał :wink:
  • A moje Agnieszkowe fioły wyglądają coraz ładniej :bigsmile: Tak jak obiecałam, chwalę się:
    52af7599be05c704gen.jpg
    63efeeecbd3734c3gen.jpg
  • No i dostałam dziś następną partię sadzonek! Dziękuję Agnieszko!!! Daj znać, jeśli znów wystawisz coś na Alle, bo mam jeszcze dwa niezagospodarowane parapety... :crazy:
  • Moniko - prześliczne! Zwłaszcza Bylina - moja jeszcze nie kwitła. Tak to szewc bez butów chodzi :wink:

    A o parapety się nie martw na zapas, za rok o tej porze będziesz się zastanawiać jak je rozciągnąć icon_mrgreen.gif
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.